12 lat, 6 godzin i ponad 23 tys. demonów. Pewien gracz w końcu ukończył morderczą mapę w grze Doom II
Wyzwania w grach komputerowych potrafią przybierać różne formy. Od skomplikowanych zagadek, aż po wymagające starcia z przeciwnikami. Czasami jednak pojawiają się mapy i levele, które przez lata są niepokonane, stając się legendą wśród społeczności graczy. Jedna z takich map w klasycznym tytule z lat 90. została właśnie pokonana po ponad 12 latach intensywnych prób i niezliczonych godzinach spędzonych przed ekranem komputera.
To było jak walka z niemożliwym, każda sekunda wymagała pełnego skupienia i precyzji – Coincident, gracz, który pokonał mapę Okuplok.
Doom 2 otrzymał nieoficjalne wsparcie dla Path Tracingu. Całkowicie zmienia on wizualnie niemal 30-letnią grę
W społeczności fanów klasycznego Dooma II od lat krążyła legenda o mapie tak trudnej, że nikt nie zdołał jej ukończyć bez oszustw czy zapisów stanu gry. Mowa o Okuplok, wyjątkowo wymagającej „slaughter map”, stworzonej w 2012 roku przez użytkownika o tym samym pseudonimie. Projekt zakładał brutalne starcie z ponad 23 tysiącami wrogów, w tym setkami Cyberdemonów i Arch-Vile’ów, rozmieszczonych w klaustrofobicznych przestrzeniach i pułapkach wymagających precyzyjnego ruchu, a także dogłębnej znajomości silnika gry na poziomie eksperckim. Mapę szybko okrzyknięto „niemożliwą” do przejścia, a każdy, kto próbował, zderzał się z jej bezlitosnym poziomem trudności. To, co miało być testem dla najbardziej zagorzałych fanów klasycznego FPS-a, stało się swego rodzaju rytuałem przejścia w społeczności DoomWorld, a także na forach moderskich.
DOOM: The Dark Ages - id Software z kolejnym zwiastunie. Tym razem skupiono się mocniej na fabule
Po latach nieudanych prób różnych graczy, 2025 rok przyniósł przełom. Coincident, doświadczony speedrunner, a także pasjonat Dooma, podjął się wyzwania, którego nikt wcześniej nie ukończył w całości i bez przerwy. W trakcie trwającej sześć godzin sesji na żywo udało mu się pokonać mapę Okuplok bez używania zapisów stanu gry i bez korzystania z cheatów. Całkowicie zgodnie z zasadami „UV-max”. Eliminując dokładnie 23 211 przeciwników, udowodnił, że nawet najbardziej szalone wyzwania można zrealizować dzięki połączeniu technicznego mistrzostwa, znajomości AI wrogów, jak również perfekcyjnego opanowania mechaniki poruszania się. Jego osiągnięcie stało się natychmiastowym viralem w społeczności graczy retro, a nagranie z przejścia analizowane jest klatka po klatce przez innych pasjonatów. Ten sukces przypomina, że klasyczne gry wciąż potrafią dostarczyć emocji porównywalnych z najnowszymi tytułami AAA, a ich dziedzictwo wciąż żyje, inspirowane przez ludzi, którzy nie boją się rzucać wyzwań legendom.
Powiązane publikacje

No Rest for the Wicked - szef Moon Studios prostuje swoją niepokojącą wypowiedź, tymczasem gra wreszcie ma lepsze opinie
4
The Sinking City Remastered już na PC, PlayStation 5 oraz Xbox Series. Posiadacze wcześniejszej wersji dostaną kopię za darmo
11
Fallout - Drugi sezon bardzo dobrze przyjętego serialu od Amazon Prime Video i Bethesdy zadebiutuje jeszcze w tym roku
16
Odświeżona wersja GTA 4 ma trafić na rynek jeszcze przed premierą GTA 6. Nowa wersja Max Payne 3 również w drodze
46