Wielki test myszek dla graczy - Jaki model do 170 złotych?
- SPIS TREŚCI -
- 0 - Bitwę czas zacząć
- 1 - A4Tech X7 Oscar - Wygląd
- 2 - A4Tech X7 Oscar - Testy
- 3 - Bloody Gun3 V3 - Wygląd
- 4 - Bloody Gun3 V3 - Testy
- 5 - Bloody Gun3 V5 - Wygląd
- 6 - Bloody Gun3 V5 - Testy
- 7 - Bloody Gun3 V7 - Wygląd
- 8 - Bloody Gun3 V7 - Testy
- 9 - CM Storm Spawn - Wygląd
- 10 - CM Storm Spawn - Testy
- 11 - CM Storm Xornet - Wygląd
- 12 - CM Storm Xornet - Testy
- 13 - Gigabyte Force M9 - Wygląd
- 14 - Gigabyte Force M9 - Testy
- 15 - Logitech G300 - Wygląd
- 16 - Logitech G300 - Testy
- 17 - Logitech G400 - Wygląd
- 18 - Logitech G400 - Testy
- 19 - Logitech G500 - Wygląd
- 20 - Logitech G500 - Testy
- 21 - Revoltec Fight Elite - Wygląd
- 22 - Revoltec Fight Elite - Testy
- 23 - Roccat Lua - Wygląd
- 24 - Roccat Lua - Testy
- 25 - SteelSeries Xai - Wygląd
- 26 - SteelSeries Xai - Testy
- 27 - Tt eSports Saphira - Wygląd
- 28 - Tt eSports Saphira - Testy
- 29 - Tt eSports Azurues - Wygląd
- 30 - Tt eSports Azurues - Testy
- 31 - Tracer Sniper - Wygląd
- 32 - Tracer Sniper - Testy
- 33 - Podsumowanie
Gigabyte Force M9 Ice - Wygląd zewnętrzny
Dobrych i tanich myszek bezprzewodowych jest jak na lekarstwo, więc warto przyjrzeć się każdemu modelowi. Do naszej redakcji dotarło miniaturowe pudełko z przezroczystym wiekiem. Po otwarciu opakowania jesteśmy zaskoczeni minimalizmem, a może bardziej oszczędnościami firmy Gigabyte - w środku znajdują się tylko niezbędne rzeczy, czyli gryzoń o oznaczeniu Force M9 Ice oraz dwie baterie typu AA. Zabrakło między innymi płyty z oprogramowaniem, instrukcji obsługi oraz mobilnego etui do przenoszenia urządzenia. W tym momencie niektórzy czytelnicy zastanawiają się pewnie nad umiejscowieniem modułu bezprzewodowego. Na całe szczęście producent nie każe kupować nam oddzielnego elementu i dołącza do zestawu miniaturowe urządzenie ze złączem USB. Moduł został ukryty bardzo sprytnie, bowiem jego znalezienie zajęło nam dobre kilka minut. Ubogi zestaw nie robi na nas zbyt dobrego wrażenia, jednak jest to dopiero (a może już...) początek oględzin myszy Gigabyte Force M9 Ice. Przed zapoznaniem się z dalszymi spostrzeżeniami warto zerknąć na specyfikację techniczną testowanego produktu:
Specyfikacja techniczna Gigabyte Force M9 Ice:
- Cena: ~140 zł
- Wymiary: 73 x 126 x 43 mm
- Waga: 100 gramów bez baterii / około 150 gramów z bateriami
- Oprogramowanie: Gigabyte
- Interfejs: bezprzewodowy 2,4 GHz
- Brak interfejsu przewodowego
- Sensor: laserowy Ice o rozdzielczości 1600 DPI (programowo do 2000 DPI)
- Osiem programowalnych przycisków
- Regulacja rozdzielczości DPI
- Wskaźnik trybu DPI
- Dwie baterie w zestawie
Mysz Gigabyte Force M9 Ice została wyposażona w sensor laserowy Ice o maksymalnej rozdzielczości 1600 DPI - oprogramowanie pozwala na osiągnięcie wirtualnej rozdzielczości wynoszącej 2000 DPI. Technologia Gigabyte Ice pozwala ponoć na bezproblemową pracę sensora laserowego na wielu powierzchniach. Urządzenie nie zostało wyposażone w żadne dodatkowe układy, czy też wbudowaną pamięć na profile. W zestawie znaleźliśmy miniaturowy moduł 2,4 GHz, który wystaje około 5 milimetrów ponad górne zakończenie złącza USB. Gigabyte Force M9 Ice nie pozwala na pracę przy pomocy interfejsu przewodowego, a także nie posiada ładowarki lub dedykowanego akumulatora. Specyfikacja techniczna nie jest raczej zachwycająca, jednak dużo bardziej liczy się wysoka wygoda użytkowania osiągana przez zaprojektowanie przemyślanego kształtu. Czy producent stanął na wysokości zadania i zaserwował nam dobrze wykonany produkt?
Jakość wykonania wypada w tym modelu dwojako. Gumowane powierzchnie oraz srebrny plastik wyglądają po prostu świetnie, a co więcej są miłe w dotyku. Nieco gorzej wypada spasowanie dwóch głównych klawiszy oraz rolki - przy nieco szybszym ruchu lub potrząśnięciu urządzeniem można usłyszeć odgłosy spowodowane licznymi luzami. Nie mamy natomiast żadnych zastrzeżeń co do połączeń różnych materiałów ze sobą. Gumowana rolka to już tak naprawdę standard, więc nie będziemy się nad nią rozczulać. Producent zdecydował się na wyraźne wypuklenia na obydwu klawiszach, dzięki czemu posiadamy lepszą kontrolę nad wykonywanymi operacjami. Konstrukcja nie jest zbyt szeroka, co mogłoby świadczyć o przeznaczeniu tej myszy dla gier FPS. Gigabyte jest jednak bardzo ostrożny i całkowicie rezygnuje z wypowiadania się w tej sprawie.
W środku urządzenia znajduje się miejsce na dwie baterie typu AA, jednak do uruchomienia gryzonia potrzebujemy tylko jednej. Połączenie myszki z modułem bezprzewodowym odbywa się automatycznie, aczkolwiek pod spodem znalazł się przycisk do manualnego parowania. Gryzoń nie został wyposażony w podświetlane elementy niepełniące żadnej funkcji, gdyż mogłoby to skrócić czas pracy na baterii. Gigabyte zdecydowało się jednak na zastosowanie czterech diod LED, które sygnalizują nam uruchomiony tryb rozdzielczości DPI - iluminacja działa jedynie przez kilka sekund po zmianie trybu. Na powierzchni znalazł się jedynie napis Force, zaś po lewej stronie zdecydowano się na okrągły symbol technologii Ice.
Technologia bezprzewodowa nie powoduje ponoć żadnych opóźnień, aczkolwiek częstotliwość wysyłania danych na poziomie 125 Hz na tle konkurencji wypada po prostu słabo. Dwa główne klawisze wydają z siebie wyraźny dźwięk kliknięcia, natomiast rolka to prawdziwa zabójczyni ciszy. Gigabyte zdecydowało się na pięć dodatkowych klawiszy, z czego trzy zostały umieszczone po obydwu stronach urządzenia. Pozostałe dwa zostały zawarte w jednym przełączniku służącym do zwiększania lub zmniejszania trybu rozdzielczości DPI. Po lewej oraz prawej stronie znajduje się wgłębienie wypełnione gumowaną powierzchnią, która została dodatkowo wyposażona w małe otwory. Ułożenie dłoni jest niestandardowe, ponieważ znacznie podwyższona lewa część myszy wymaga od nas niecodziennego ułożenia palców.
Pod spodem umieszczono dwa duże ślizgacze, przycisk do uruchamiania urządzenia, przycisk do parowania oraz miejsce na wspomniany moduł bezprzewodowy. Sensor laserowy wykonany zgodnie z technologią Gigabyte Ice znalazł swoje miejsce w prawym górnym rogu podstawy. Zastosowane ślizgacze zdają się zapewniać precyzyjne celowanie, aniżeli szybkie ruchy. Wrażenia po oględzinach? Zdziwiła nas uboga zawartość opakowania oraz niezbyt dobre spasowanie klawiszy. Ucieszyliśmy się z regulacji rozdzielczości, z dodatkowych klawiszy, a także z gumowanych powierzchni sprawiających wrażenie ergonomicznych oraz solidnych. Ostateczny werdykt zostanie jednak wydany dopiero po morderczych testach, na które właśnie zapraszamy.
- « pierwsza
- ‹ poprzednia
- …
- 10
- 11
- 12
- 13
- 14
- 15
- 16
- 17
- 18
- …
- następna ›
- ostatnia »
- SPIS TREŚCI -
- 0 - Bitwę czas zacząć
- 1 - A4Tech X7 Oscar - Wygląd
- 2 - A4Tech X7 Oscar - Testy
- 3 - Bloody Gun3 V3 - Wygląd
- 4 - Bloody Gun3 V3 - Testy
- 5 - Bloody Gun3 V5 - Wygląd
- 6 - Bloody Gun3 V5 - Testy
- 7 - Bloody Gun3 V7 - Wygląd
- 8 - Bloody Gun3 V7 - Testy
- 9 - CM Storm Spawn - Wygląd
- 10 - CM Storm Spawn - Testy
- 11 - CM Storm Xornet - Wygląd
- 12 - CM Storm Xornet - Testy
- 13 - Gigabyte Force M9 - Wygląd
- 14 - Gigabyte Force M9 - Testy
- 15 - Logitech G300 - Wygląd
- 16 - Logitech G300 - Testy
- 17 - Logitech G400 - Wygląd
- 18 - Logitech G400 - Testy
- 19 - Logitech G500 - Wygląd
- 20 - Logitech G500 - Testy
- 21 - Revoltec Fight Elite - Wygląd
- 22 - Revoltec Fight Elite - Testy
- 23 - Roccat Lua - Wygląd
- 24 - Roccat Lua - Testy
- 25 - SteelSeries Xai - Wygląd
- 26 - SteelSeries Xai - Testy
- 27 - Tt eSports Saphira - Wygląd
- 28 - Tt eSports Saphira - Testy
- 29 - Tt eSports Azurues - Wygląd
- 30 - Tt eSports Azurues - Testy
- 31 - Tracer Sniper - Wygląd
- 32 - Tracer Sniper - Testy
- 33 - Podsumowanie