Zgłoś błąd
X
Zanim wyślesz zgłoszenie, upewnij się że przyczyną problemów nie jest dodatek blokujący reklamy.
Błędy w spisie treści artykułu zgłaszaj jako "błąd w TREŚCI".
Typ zgłoszenia
Treść zgłoszenia
Twój email (opcjonalnie)
Nie wypełniaj tego pola
Załóż konto
EnglishDeutschукраїнськийFrançaisEspañol中国

Wielki test myszek dla graczy - Jaki model do 170 złotych?

Arkad | 19-12-2012 19:00 |

Roccat Lua - Oprogramowanie

Zestaw dostarczony przez producenta nie zawierał nośnika z oprogramowaniem, więc nasze kroki powędrowały na oficjalną stronę firmy Roccat. Pobieranie oraz instalacja przebiegły bez problemu. Uruchomienie aplikacji wiąże się z kilkusekundowym oczekiwaniem na synchronizację gryzonia. Po wszystkich wymaganych zabiegach naszym oczom ukazuje się główne okno aplikacji przygotowanej przez Roccat - całość wygląda bardzo profesjonalnie i przejrzyście. W górnej części umieszczono trzy główne zakładki przenoszące nas do kolejnych funkcji dostępnych w tym oprogramowaniu. Główne okno zawiera siedem trybów rozdzielczości DPI - w tym miejscu możemy wybrać jeden z nich lub wyłączyć niepotrzebne "przeskoki". Niżej umieszczono standardowe opcje dostępne także w panelu sterowania systemu Windows. Roccat zdecydował się także na cztery częstotliwości wysyłania danych - od 125 Hz do 1000 Hz. Po wszystkich zabawach możemy powrócić do ustawień fabrycznych dzięki przyciskowi Reset.

Kolejna zakładka zawiera opcje dotyczące podświetlenia - możemy ustawić tryb stały, tętnienie lub całkowicie wyłączyć niebieską iluminację. Po prawej stronie umieszczono menu do zmiany funkcji poszczególnych klawiszy. Jeden dodatkowy przycisk może służyć jako przejście do następnej lub poprzedniej strony w przeglądarce, przycisk rolki, przesunięcie w górę lub w dół, a także jako przełącznik trybu rozdzielczości DPI. Ze specyfikacji jasno wynika, że testowana mysz jest przeznaczona dla gier typu FPS. Na jakie wyniki możemy liczyć w Battlefield 3 oraz Counter-Strike: Global Offensive?

Testy

Do testów użyliśmy oprogramowania sprawdzającego częstotliwość wysyłania danych przez gryzonia. Roccat Lua w swojej specyfikacji posiada ten parametr na poziomie 1000 Hz. Czy producent nie kłamał i mysz udowodni jego deklaracje? Dla pewności przetestowaliśmy jeszcze najwolniejszy tryb 125 Hz. Po kilku ruchach myszą dostajemy potwierdzenie wyniku, który wyniósł 1001 Hz oraz 126 Hz. Pierwszy test został zaliczony z oceną dobrą, gdyż urządzenie potwierdziło założenia producenta.

Drugi test polega na sprawdzeniu częstotliwości i pokazania jej w formie graficznej. Program VMouse Bench pozwala określić, jak "suche" dane dotyczące odświeżania wyglądają podczas przesuwania myszy. Pierwszy ruch został wykonany bardzo szybko, więc nie dziwi powstanie kropek zamiast ciągłej linii. Warto również pamiętać, że mamy do czynienia z sensorem optycznym. Drugi ruch to już nieco wolniejsze przesunięcie myszy, dzięki czemu linia jest ciągła na znacznej odległości. Trzeci test to bardzo wolny ruch, więc tutaj ma mowy o jakichkolwiek przerwaniach linii. W przypadku myszy Roccat Lua sytuacja wygląda bardzo dobrze.

Battlefield 3

Roccat bezpośrednio nie określił przeznaczenia swojego produktu, jednak po zapoznaniu się ze specyfikacją oraz oględzinach konstrukcji można śmiało stwierdzić, że myślano o grach FPS. Testowana mysz jest stosunkowo mała, więc może nie przypaść do gustu użytkownikom z nieco większymi dłońmi. Oparcie ręki na powierzchni gryzonia jest niemożliwe, a o pełnym chwycie (palm grip) nie ma nawet co marzyć. Dużo lepiej sprawdza się natomiast chwyt palcami (finger grip), który wspomagany jest przez chropowaty materiał umieszczony po bokach urządzenia. Podczas rozgrywki nie możemy narzekać na jego przyczepność, gdyż świetnie kontrolujemy wszystkie ruchy. Mysz Roccat Lua jest bardzo lekka, więc mamy pewne problemy z dokładnym celowaniem na dużych odległościach. Nie narzekamy na ogólny komfort, jednak w sferze naszych upodobań są raczej nieco większe konstrukcje. Z tego powodu kończący się test w grze Battlefield 3 zaliczamy do średnio udanych.

Counter Strike: Global Offensive

Najnowsza gra od Valve bardzo lubi lekkie myszy, jednak waga wynosząca zaledwie 70 gramów może okazać się problemowa. Pomimo pewnych obaw wchodzimy w sam środek bitwy na mapie cs_office i staramy się pokonać jak największą liczbę przeciwników. Koszenie kolejnych terrorystów przychodzi nam z wyjątkową łatwością - tym razem Roccat Lua zdaje się być dobrym zawodnikiem. Podczas szybkich ruchów doceniamy małe rozmiary myszy pozwalające na natychmiastowe namierzenie przeciwnika w ciasnych korytarzach. Zdumiewająco dobrze radzi sobie także sensor optyczny, który radzi sobie nawet w najszybszych akcjach. Tym razem Counter-Strike okazał się wybawcą testowanego produktu, jednak przy wystawianiu oceny końcowej pod uwagę bierzemy wiele czynników...

Inne programy oraz komfort użytkowania

Jednym z nich jest także komfort codziennego użytkowania. Niewątpliwą zaletą testowanego produktu jest to, że ciągłe przesuwanie kursora jest nieco łatwiejsze przez niską wagę urządzenia. Nieco słabiej wypada tutaj brak dodatkowych przycisków, które przydają się w codziennej pracy. Po zakończonych testach spoglądamy na powierzchnię gryzonia - gumowany materiał nie radzi sobie z odciskami naszych palców, jednak jest to normalne. Czy Roccat Lua zadowoli każdego gracza? Jeśli przez dłuższy czas naszej "kariery" korzystaliśmy z dużych konstrukcji, to możemy mieć duży problem z dostosowaniem się do nowej sytuacji.

Bądź na bieżąco - obserwuj PurePC.pl na Google News
Zgłoś błąd
Liczba komentarzy: 73

Komentarze:

x Wydawca serwisu PurePC.pl informuje, że na swoich stronach www stosuje pliki cookies (tzw. ciasteczka). Kliknij zgadzam się, aby ta informacja nie pojawiała się więcej. Kliknij polityka cookies, aby dowiedzieć się więcej, w tym jak zarządzać plikami cookies za pośrednictwem swojej przeglądarki.