TSMC i Foxconn tracą po ogłoszeniu 32-procentowych ceł przez USA. Tajwański rząd uruchamia miliardowy fundusz stabilizacyjny
Decyzje polityczne dotyczące ceł coraz częściej wywołują widoczne skutki na globalnych rynkach finansowych. Po jednej z takich zapowiedzi doszło do największego spadku giełdowego w historii Tajwanu, a reakcje inwestorów i rządu były natychmiastowe. W tle całej sytuacji znajdują się największe firmy sektora technologicznego oraz działania mające na celu ustabilizowanie sytuacji. Sprawdzamy, co się wydarzyło i co może wydarzyć się dalej.
Tajwański indeks giełdowy odnotował największy jednodniowy spadek w historii po wprowadzeniu 32% ceł przez USA.
Apple zmuszony do radykalnej zmiany strategii produkcyjnej. Taryfy Trumpa mogą podnieść koszty łańcuchów dostaw nawet o 46%
Wprowadzenie przez administrację prezydenta Donalda Trumpa 32% ceł na towary importowane z Tajwanu wywołało poważne turbulencje na tajwańskim rynku finansowym. W pierwszym dniu po ogłoszeniu tej decyzji, główny indeks giełdowy Tajwanu spadł o niemal 10%. Stanowi to największy jednodniowy spadek w historii kraju. Najbardziej dotknięte zostały najważniejsze firmy technologiczne, takie jak Taiwan Semiconductor Manufacturing Company (TSMC), a także Foxconn. Akcje obydwu przedsiębiorstw zbliżyły się do dziennego limitu spadków. To spowodowało automatyczne wstrzymanie ich notowań. TSMC, jako największy na świecie producent układów scalonych, ale też Foxconn, główny dostawca dla Apple i innych gigantów technologicznych, odgrywają istotną rolę w globalnym łańcuchu dostaw technologii. W odpowiedzi na zaistniałą sytuację, tajwański rząd podjął szereg działań mających na celu stabilizację rynku. Uruchomiono Narodowy Fundusz Stabilizacyjny o wartości 15 miliardów dolarów, którego celem jest wsparcie rynku akcji w czasach kryzysu. Dodatkowo, wprowadzono tymczasowe ograniczenia dotyczące krótkiej sprzedaży akcji, aby zapobiec dalszym spadkom.
Szykują się podwyżki na rynku pamięci. Firma Micron oficjalnie informuje swoich klientów. Czy w ślad za nią pójdą inni?
Prezydent Tajwanu, Lai Ching-te, wyraził nadzieję na szybkie rozwiązanie sporu celnego z USA, podkreślając gotowość do negocjacji i zacieśnienia współpracy handlowej. Administracja tajwańska zaproponowała m.in. zwiększenie importu z USA oraz dążenie do wzajemnego zniesienia ceł. Miałoby to na celu osiągnięcie obopólnych korzyści gospodarczych. Analitycy ostrzegają jednak, że przedłużający się konflikt handlowy może negatywnie wpłynąć na tajwańską gospodarkę, która w dużej mierze opiera się na eksporcie technologii do Stanów Zjednoczonych. Goldman Sachs obniżył ocenę tajwańskiego rynku do poziomu „underweight”, wskazując na wysoką zależność od eksportu do USA oraz potencjalne ryzyko recesji w przypadku eskalacji napięć handlowych. Sytuacja pozostaje dynamiczna, a dalszy rozwój wydarzeń będzie zależał od wyników negocjacji między Tajwanem a Stanami Zjednoczonymi, a także od ewentualnych działań stabilizacyjnych podejmowanych przez tajwański rząd w celu ochrony swojej gospodarki i kluczowych sektorów przemysłu.
Powiązane publikacje

The Walt Disney Company i NBCUniversal przeciwko Midjourney. Pozew o naruszenie praw autorskich w generatywnym AI
15
Raport TrendForce: Samsung spada o 11,3%, SMIC rośnie – dystans się kurczy, a TSMC pozostaje liderem
18
YouTube pozwala na więcej zmieniając podejście do moderacji treści. Kontrowersyjne nagrania już nie będą znikać tak szybko
85
NVIDIA może stracić miliony, ponieważ Trump blokuje dostawy chipów AI na Bliski Wschód. Co się kryje za tą decyzją?
29