Byli członkowie zarządu Intela proponują podział na niezależne jednostki: produkcyjną i projektową w ramach prywatyzacji

Intel, jeden z filarów rynku półprzewodników, od lat mierzy się z presją ze strony konkurencji. Trudna sytuacja finansowa i technologiczna sprawia, że w kuluarach coraz głośniej mówi się o potrzebie radykalnych zmian. Pojawiają się propozycje, które mogłyby całkowicie odmienić oblicze tego producenta procesorów i jego pozycję w branży. Inwestorzy i analitycy szukają sposobu na przywrócenie firmie dawnej świetności, a ich pomysły wykraczają poza dotychczasowe strategie.

Prywatyzacja i podział Intela pozwoliłyby uwolnić ogromną wartość dla akcjonariuszy i stworzyć dwóch wyspecjalizowanych liderów rynkowych, zdolnych do skutecznej walki o klienta.

Umowa pomiędzy Intelem oraz NVIDIĄ nie powinna negatywnie wpłynąć na segment układów graficznych Intel ARC

Grupa byłych członków zarządu Intela przedstawiła radykalną wizję przyszłości amerykańskiego giganta półprzewodnikowego. Charlene Barshefsky (była przedstawicielka handlowa USA), Reed Hundt (były przewodniczący FCC) oraz James Plummer (były dziekan wydziału inżynierii na Stanford University) w artykule opublikowanym w Fortune postulują przejęcie Intela przez kapitał prywatny i podział na niezależne jednostki. Specjaliści twierdzą, że obecna forma Intela obniża jego wycenę na giełdzie, tak jak kiedyś stało się to z firmą General Electric. Ich zdaniem Intel powinien zostać podzielony na dwie główne części, foundry skupiające się na produkcji chipów dla zewnętrznych klientów oraz jednostkę projektową. Dodatkowo proponują sprzedaż udziałów w Mobileye i portfela venture capital. 

Intel Gaudi 3 PCIe w serwerach Dell. Nowa platforma AI oferuje 600 W TDP na układ i wsparcie dla modeli Llama4, Deepseek, Qwen3

Plan zakłada utworzenie konsorcjum amerykańskich firm technologicznych, w tym NVIDII, Microsoft, Apple, Amazon, Qualcomm, Broadcom i Google, które wspólnie z rządem USA wykupiłyby wszystkie akcje Intela. Według wyliczeń byłych członków zarządu foundry ma wartość księgową około 70 mld dolarów, ale wymaga dodatkowych 100 mld inwestycji w ciągu dekady, aby dorównać TSMC. Jednostka projektowa dla komputerów osobistych mogłaby być warta 100 mld, podobnie jak dział serwerów i centrów danych. Autorzy podkreślają, że prywatyzacja pozwoliłaby na lepsze przyciąganie talentów dzięki atrakcyjnym pakietom wynagrodzeń w spółkach prywatnych. Przewidują, że cała restrukturyzacja mogłaby zostać zakończona w ciągu roku, a do 2028 roku segmenty mogłyby zostać sprzedane lub wprowadzone na giełdę, przynosząc setki miliardów zysków podatnikom amerykańskim.