Zgłoś błąd
X
Zanim wyślesz zgłoszenie, upewnij się że przyczyną problemów nie jest dodatek blokujący reklamy.
Błędy w spisie treści artykułu zgłaszaj jako "błąd w TREŚCI".
Typ zgłoszenia
Treść zgłoszenia
Twój email (opcjonalnie)
Nie wypełniaj tego pola
.
Załóż konto
EnglishDeutschукраїнськийFrançaisEspañol中国

Test Samsung Odyssey G5 - Zakrzywiony monitor VA 144 Hz z HDR

Damian Marusiak | 29-11-2020 11:00 |

Podsumowanie - Matryca VA remedium na wszystkie problemy?

Samsung Odyssey G5, podobnie jak jego starszy i bardziej dopakowany brat, robi wyjątkowo ciekawe wrażenie wizualne, które jest związane z ekstremalnie mocnym wygięciem matrycy. Przyznam, że nawet przy 27 calach ekranu panoramicznego różnica względem całkowicie płaskiego ekranu jest zauważalna i to na korzyść. Sprzęt wykorzystuje matrycę typu Vertical Alignment, co pozytywnie wpływa na kontrast statyczny, a tym samym poziom czerni. W porównaniu do paneli IPS, Samsung Odyssey G5 odznacza się również ekstremalnie niskim opóźnieniem sygnału (input lag) oraz ledwie zauważalnym backlight bleedingiem. Dodając do tego odświeżanie na poziomie 144 Hz oraz rozdzielczość 2560x1440 otrzymujemy całkiem solidny sprzęt do gier. Z drugiej jednak strony nie można nie zauważyć oczywistych wad. Kąty widzenia są w zupełności akceptowalne, choć należy wziąć pod uwagę, że przy matrycy VA nawet patrząc pod niewielkim kątem zauważymy zmiany w wyświetlanym obrazie związanym ze spadkiem kontrastu. Większym problem jest duży ghosting i mocno dające się we znaki powidoki, które w mocniejszym stopniu redukowane są dopiero po przejściu na stroboskopowe podświetlenie. To z kolei wpływa nie tylko na luminancję, ale również sprawia, że oczy szybko się męczą ze względu na widoczne migotanie ekranu. Pozbywając się zatem jednego problemu niemal całkowicie, wchodzimy w inny kłopot. Plusem Samsunga Odyssey G5 jest także możliwość szybkiego przełączenia się w tryb oszczędzania wzroku poprzez redukcję emisji niebieskiego światła. Wieczorami będzie to dużym ułatwieniem, jeśli zechcemy coś napisać lub poprzeglądać witryny internetowe. Widać także, że względem modelu Odyssey G7, producent zdecydował się na kilka zauważalnych cięć. Pierwsze co się rzuca w oczy to mniej nasycona kolorystyka spowodowana brakiem dodatkowej powłoki Quantum Dot. To sprawia, że monitora nie użyjemy raczej do obróbki treści wizualnych, jednak do codziennego użytku blisko 90% przestrzeni sRGB będzie w dalszym ciągu wystarczające. Plusem jest również bardziej stonowany design, choć bardzo brakuje mi możliwości regulacji ekranu do góry lub na dół.

Samsung Odyssey G5 jest gamingowym monitorem o umiarkowanie rozsądnych parametrach. W niezbyt wysokiej cenie otrzymujemy ekstremalnie zakrzywiony ekran VA o częstotliwości odświeżania 144 Hz, rozdzielczości WQHD oraz bardzo niskim opóźnieniu sygnału (input lag).

Test Samsung Odyssey G5 - Zakrzywiony monitor VA 144 Hz z HDR [1]

Cena monitora Samsung Odyssey G5 została w Polsce ustalona na poziomie 1399 złotych. Jest to zatem cena niemalże dwukrotnie niższa w porównaniu do modelu Odyssey G7. Pod wieloma względami oba urządzenia są jednak bardzo do siebie podobne. Wykorzystanie matryc VA o wysokiej częstotliwości odświeżania oraz idealnie dobranej rozdzielczości (w mojej opinii) to z pewnością atut dla osób poszukujących monitora do szybkich gier, które jednocześnie mają w miarę wysoki kontrast oraz dobry poziom czerni, znacznie lepszy w porównaniu do ekranów IPS. Choć cena sprzętu jest całkiem niezła jak na absolutną nowość, należy pamiętać o wadach. Większość z nich powiązana jest z cięciami względem droższego modelu Odyssey G7 (brak warstwy Quantum Dot, mniej rozbudowana podstawa), inne są niestety tożsame dla tej serii urządzeń (smużenie i powidoki). Samsung Odyssey jest wart rozważenia, ale nie oczekujcie po tym modelu nie wiadomo jak dobrego ekranu.

Design

Samsung Odyssey G5
Cena: 1399 zł

Samsung Odyssey G5
  • Bardzo ciekawy design, ekstremalnie duże zagięcie ekranu
  • Bardzo łatwy i szybki montaż podstawy
  • Matryca VA = wyższy kontrast i lepszy poziom czerni
  • Ekstremalnie niskie opóźnienie sygnału
  • Łatwy dostęp do menu OSD i sprawna obsługa + dużo opcji
  • Stroboskopowe podświetlenie niemal całkowicie eliminuje powidoki...
  • ...kosztem szybkiego męczenia oczu (migotanie ekranu)
  • Słabo prezentujący się tryb HDR
  • Brak możliwości regulacji ekranu w trybie góra/dół
  • VA = zauważalne smużenie i powidoki na domyślnym podświetleniu

Sprzęt do testów dostarczyła firma:

Test Samsung Odyssey G5 - Zakrzywiony monitor VA 144 Hz z HDR [nc10]

Bądź na bieżąco - obserwuj PurePC.pl na Google News
Zgłoś błąd
Liczba komentarzy: 78

Komentarze:

x Wydawca serwisu PurePC.pl informuje, że na swoich stronach www stosuje pliki cookies (tzw. ciasteczka). Kliknij zgadzam się, aby ta informacja nie pojawiała się więcej. Kliknij polityka cookies, aby dowiedzieć się więcej, w tym jak zarządzać plikami cookies za pośrednictwem swojej przeglądarki.