Zgłoś błąd
X
Zanim wyślesz zgłoszenie, upewnij się że przyczyną problemów nie jest dodatek blokujący reklamy.
Błędy w spisie treści artykułu zgłaszaj jako "błąd w TREŚCI".
Typ zgłoszenia
Treść zgłoszenia
Twój email (opcjonalnie)
Nie wypełniaj tego pola
.
Załóż konto
EnglishDeutschукраїнськийFrançaisEspañol中国

Test podkładek chłodzących do laptopów - Porównanie 28 modeli

Tomkoon | 07-04-2013 19:36 |

Test podkładek chłodzących do laptopówPomimo iż nastała kalendarzowa wiosna, zima ewidentnie nie zamierza odpuścić, więc zamiast słonecznej pogody mamy zamiecie śnieżne i metrowe zaspy. Jednak prędzej czy później przyjdzie lato, a wraz z nim wysokie temperatury oraz ciężki okres dla sprzętu elektronicznego, który za upałami zdecydowanie nie przepada. Dlatego już dzisiaj warto pomyśleć o problemie, który dotyczy zarówno właścicieli komputerów stacjonarnych, jak i urządzeń mobilnych. Ci ostatni mają jednak trochę łatwiej w walce ze stopniami Celsjusza, bo mogą po prostu zainwestować w tzw.: cooling pada. Właśnie z takim zamysłem przygotowaliśmy wielki test podstawek chłodzących pod laptopy, ściągając do redakcji 28 konstrukcji w przedziale cenowym od 35 do blisko 400 złotych, zatem każdy powinien znaleźć dla siebie coś odpowiedniego. Wśród modeli uwzględniliśmy rozwiązania firm Cooler Master, Zalman, Chieftec, SilentiumPC, Enermax, Revoltec, Xilence, AAB Cooling, Logitech, Tracer i Thermaltake, więc zebraliśmy praktycznie całą śmietankę. Podkładki ocenimy pod względem budowy, kompatybilności oraz jakości wykonania, ale najważniejszym punktem programu będą oczywiście obiektywne pomiary wydajności. Nie omieszkaliśmy również uwzględnić testów głośności, gdyż nie po to kupujemy podkładkę chłodzącą, żeby skutecznie zagłuszała naszego laptopa, prawda? Przejdźmy zatem do sedna sprawy i sprawdźmy, co przygotowali dla nas producenci...

Autor: Tomasz Kowalski, Rafał Romański

W niniejszym teście znalazły się podkładki o wszelakim przeznaczeniu oraz bardzo zróżnicowane pod względem konstrukcyjnym. Niektóre przystosowane zostały do pracy w warunkach niemalże stacjonarnych, inne natomiast poprzez małe wymiary czy niską wagę, kładą silny nacisk na mobilność. Znajdzie się również coś dla osób lubiących pracę z laptopem na kolanach, kanapie czy nawet w łóżku. Również pod względem układów odpowiadających za chłodzenie istnieje tutaj spore zróżnicowanie, ponieważ w naszym porównaniu znajdziecie podkładki z wentylatorami o średnicy od 60 do 220 mm. Ich ilość natomiast wahać się będzie pomiędzy jednym a pięcioma, co doskonale pokazuje, jak bardzo takie proste urządzenia mogą się między sobą różnić. W testach wydajności wykorzystaliśmy notebooka XNOTE/Clevo P150EM wyposażonego w procesor Core i7-3630QM oraz układ graficzny GeForce GTX 670M, natomiast na zdjęciach prezentujemy model produkcji Samsunga.

Czy stosowanie podkładek chłodzących ma w ogóle sens? Pierwszym skojarzeniem, jakie przychodzi nam do głowy gdy myślimy o kupnie takiego gadżetu dla laptopa, jest oczywiście obniżenie jego temperatury. Czy dodatkowy nawiew od spodu będzie w stanie skutecznie schłodzić wydajne podzespoły, sprawdzimy w dalszej części artykułu, ale dokładnie takie zadanie powinien spełniać. Czy są jednak inne plusy posiadania podstawki? Oczywiście! Większość podkładek oferuje regulowany kąt nachylenia lub fabrycznie jest wyprofilowana, dzięki czemu matryca nieco się podnosi, zaś klawiatura pochyla ku piszącemu. Wówczas nasza pozycja i komfort ulegają znacznej poprawie, co bywa nieocenione po kilku godzinach pracy. Innymi elementami stojącymi za kupnem podkładek jest możliwość zmniejszenia głośności układu chłodzącego notebooka, a także przynajmniej w teorii, przedłużenie jego żywotności.

Niezwykle ważnym czynnikiem przy zakupie podkładki jest dobór odpowiedniego sprzętu do indywidualnych wymagań. Przed podjęciem decyzji koniecznie należy zwrócić uwagę na położenie otworów wentylacyjnych w naszym notebooku. Jeżeli znajdują się w dolnej części, raczej nie powinniśmy kupować podkładki z wentylatorami umieszczonymi w górnej części, gdyż wydajność takiego chłodzenia będzie znikoma. W przypadku gdy notebook na spodzie nie posiada żadnych otworów wentylacyjnych, nawet najwydajniejsza podkładka w niczym nie pomoże, kiedy chłodzić będzie sam plastik. Jeżeli natomiast przed komputerem spędzamy wiele godzin dziennie, przyjrzeć powinniśmy się podkładkom z nieco większym lub regulowanym kątem nachylenia oraz cichym wentylatorem. Komfort użytkowania odgrywa wtedy pierwsze skrzypce, wszak plecom, uszom i nadgarstkom także należy się coś od życia :) Nie przedłużając jednak zbytnio, przyjrzyjmy się wszystkim podkładkom, które trafiły do naszej redakcji.

Bądź na bieżąco - obserwuj PurePC.pl na Google News
Zgłoś błąd
Liczba komentarzy: 36

Komentarze:

x Wydawca serwisu PurePC.pl informuje, że na swoich stronach www stosuje pliki cookies (tzw. ciasteczka). Kliknij zgadzam się, aby ta informacja nie pojawiała się więcej. Kliknij polityka cookies, aby dowiedzieć się więcej, w tym jak zarządzać plikami cookies za pośrednictwem swojej przeglądarki.