Microsoft Research Project Zanzibar, czyli interaktywna mata
Odczytuje nacisk, rozpoznaje urządzenia wyposażone w NFC, potrafi także rozpoznawać gesty i położenie obiektów umieszczonych na niej – wśród wielu zaskakujących projektów wychodzących z Microsoft Research – urządzenie nazwane po prostu Project Zanzibar ma szanse stać się intrygującym interfejsem, swoistym rodzajem pomostu pomiędzy naszą rzeczywistością a rzeczywistością wirtualną. I nie jest to kolejna mata do DDR, gdyby ktokolwiek dociekał. Raczej ciekawe, przyszłościowe rozwiązanie, które może zastąpić klasyczne metody sterowania komputerem, aplikacjami i grami, dodając nieco nowych barw do skostniałego świata cyfrowej rozrywki, ekranów dotykowych, gamingowch gryzoni i mechanicznych klawiatur.
Przenoszenie rzeczywistych obiektów do gier i aplikacji może okazać się strzałem w dziesiątkę. Z drugiej strony Nintendo Labo już połączyło świat cyfrowej rozrywki z rzeczywistością (z kartonu).
Podstawowy element Project Zanzibar na pierwszy rzut oka przypomina zwyczajną, elastyczną podkładkę pod mysz. Cała magia tego rozwiązania tkwi jednak w sensorach i oprogramowaniu. Mata umożliwi m.in. śledzenie w czasie rzeczywistym położenia obiektów w przestrzeni oraz przekazywanie danych do oprogramowania, które odpowiada za poprawne mapowanie i odzwierciedlenie rzeczywistych przedmiotów na ekranie komputera.
Nintendo Labo - kartonowe opakowanie Switcha za... 70 dolarów
W tej chwili nie jest jeszcze jasne do czego docelowo ma służyć mata Project Zanzibar, jednak sama możliwość operowania rzeczywistymi przedmiotami w roli obiektów umieszczanych w grze lub aplikacji wydaje się atrakcyjne. I nie, nie jest to kolejna wariacja na temat stoliczka Surface czy Kinecta, raczej zupełnie inny produkt. Project Zanzibar to właściwie edukacyjna zabawka, która umożliwi dzieciakom zarówno poznanie zawiłości tworzenia algorytmów, jak i zrozumienie zasad rządzących programami, bądź też stworzenie silnego wrażenia, że prawdziwy przedmiot, położony na macie, właśnie trafił do wirtualnej gry.
Microsoft: Skype i Office nie pozwolą już siarczyście zakląć
Możemy sobie tylko wyobrazić karcianki z animowanymi na ekranie efektami, reagujące na zmiany położenia rzeczywistych kart. Albo zabawy z oglądaniem ukrytych obrazów, odsłanianych na ekranie smartfona, przesuwanego nad matą. Planszówka opatrzona kontekstowymi animacjami? A może zupełnie nowa metoda sterowania aplikacjami lub grami? Na razie Projekt Zanzibar to koncepcja, która może przerodzić się w ciekawa zabawkę edukacyjną, bądź urządzenie, które znajdzie swoje zastosowania w aplikacjach VR i AR. A może stanie się po prostu dodatkowym wyposażeniem biur projektantów, którzy chętnie zamienią rysiki na zestaw intuicyjnych gestów, sterujących kreśleniem na ekranie?