SteamVR - Nowa funkcja dla posiadaczy słabszych komptuterów
Wirtualna rzeczywistość to wbrew pozorom żadna nowinka - pierwsze konsumenckie podchody robione były już w 1995 roku przez Nintendo za sprawą Virtual Boya. Temat ten co jakiś czas powraca jak bumerang, a problemy zdają wydawać identyczne jak przed laty. Gogle, czujniki i kontrolery VR są stosunkowo drogie, zawartość (gry, filmy) odstaje od standardowej konkurencji, a dodatkowo całość albo nie powala oprawą graficzną, albo wymaga istnego, drogiego kombajnu do napędzenia. Steam postanowił walczyć z ostatnim z problemów, optymalizując swoją platformę wirtualnej rzeczywistości pod posiadaczy słabszych komputerów za sprawą funkcji "wygładzania ruchu". Jak na razie są jednak pewne spore ograniczenia...
Z nowej funkcji SteamVR mogą skorzystać tylko posiadacze gogli HTC Vive (Pro), kart NVIDIA GeForce oraz systemu operacyjnego Windows 10.
Valve kończy z urządzeniem Steam Link. Produkcja zatrzymana
Steam pochwalił się na swoim blogu wprowadzeniem do platformy SteamVR nowej funkcji, nazwanej wygładzaniem ruchu. Uruchamiana jest ona automatycznie, kiedy aplikacja widzi, że dana gra nie radzi sobie z wysoką częstotliwością wyświetlania klatek i zaczyna je pomijać. Opisywane dzisiaj narzędzie analizuje wtedy dwie ostatnio wyświetlone klatki, wygląd animacji i ruch, po czym ekstrapoluje kolejny kadr. Jeśli syntezowanie jednej "nowej" klatki dla każdego normalnie wyświetlonego kadru nie rozwiązuje problemu, funkcja może syntezować nawet dwie klatki na każdą domyślnie już wyświetloną. Tym samym nasze GPU ma do przetworzenia zdecydowanie mniej kadrów, co pozwala zmniejszyć wymagania gry.
Steam: 25% graczy nie używa już myszki i klawiatury
Dzięki temu z wirtualnej rzeczywistości cieszyć się mogą posiadacze słabszych lub po prostu starszych komputerów. Jeśli ktoś ma mocnego PCta i nie chce się bawić w wygładzanie obrazu to zawsze może wyłączyć nową funkcje w SteamVR w zakładce: Ustawienia -> Wideo lub Ustawienia > Aplikacje. Brzmi to zbyt pięknie, by było prawdziwe? Cóż, jak zwykle jest drobny haczyk. Pula osób, która może korzystać z tego rozwiązania jest mocno ograniczona. Mowa o posiadaczach gogli HTC Vive lub HTC Vive Pro, kart graficznych NVIDIA GeForce oraz systemu operacyjnego Windows 10. Czemu mowa akurat tylko o GPU od Zielonych? Dlatego, że Steam z dużą dozą prawdopodobieństwa zaimplementował tylko gotowe rozwiązanie od NVIDII prezentowane już w czerwcu, które robi to samo tyle, że dla filmów zamieniając normalne nagrania w wersję slow motion. A co z posiadaczami zestawów Oculus Rift czy różnych wariacji Microsoft Mixed Reality? One posiadają swoje odpowiedniki tej technologi już od dawna...
Powiązane publikacje

StarCraft - nowa odsłona legendarnej serii może nie być tworzona przez zespół Blizzarda. Południowokoreańska firma na horyzoncie
7
Ghost of Yōtei - garść informacji o grze twórców Ghost of Tsushima. Nielinearna kampania, historia i inne
3
Klasyka Star Wars wchodzi do GOG Preservation Program, w tym Dark Forces, Battlefront i X-Wing. Wyprzedaż gier z uniwersum
10
The Elder Scrolls IV: Oblivion - Remastered bije rekordy. Zdobył 4 mln graczy w 4 dni. Tak wygląda odrodzenie legendy RPG
124