Recenzja The Last of Us: Part II - Arcydzieło na miarę PlayStation 4
- SPIS TREŚCI -
- 1 - Recenzja The Last of Us: Part II, nowej ekskluzywnej gry dla PlayStation 4
- 2 - The Last of Us: Part II - Fabuła (bez spoilerów)
- 3 - The Last of Us: Part II - Świat gry, animacje
- 4 - The Last of Us: Part II - Walka, skradanie się, poziom trudności
- 5 - The Last of Us: Part II - Tworzenie przedmiotów, umiejętności
- 6 - The Last of Us: Part II - Jakość oprawy graficznej i dźwiękowej
- 7 - Podsumowanie - The Last of Us: Part II to arcydzieło wirtualnej rozrywki
The Last of Us: Part II - Świat gry, animacje
Przez większość czas gry będziemy zwiedzać poszczególne rejony zniszczonego Seattle - miasto to zostało przedstawione w większości wcześniejszych materiałów. Pojawią się jednak także inne rejony, jednak szersze ich omówienie byłoby już ściśle powiązane z warstwą fabularną, toteż odkrywanie nowych miejsc pozostawiam graczom. Przedstawiony świat to niemal do szpiku kości zepsute miejsce, w którym tak naprawdę nigdzie nie możesz czuć się w pełni bezpieczny. Na każdym kroku możesz napotkać ludzi chcących zabić Ellie albo krwiożerczych zainfekowanych, którzy także chcą Cię zabić. The Last of Us: Part II w szalenie sugestywny sposób przedstawiają świat po zagładzie w wyniku działania zabójczego grzyba.
Na przykładzie Seattle w świetny sposób zobrazowano, jak może wyglądać zrujnowane miasto, które po latach od wybuchu epidemii stało się w rzeczywistości własnością natury. Zniszczone ulice, wieżowce czy zwykłe budynki mieszkalne, w których napotykamy coraz więcej bujnej roślinności. Pozostawione samochody w zupełnie przypadkowych miejscach, zachowane meble w opuszczonych mieszkaniach czy pozostałości starego świata ciągną się nieustannie za nami. Dobrym przykładem jest tutaj początkowy etap w śródmieściu Seattle - jest to lokacja nieco bardziej otwarta niż pozostałe, jakie napotkamy w grze. Obszar ten jest absolutnie zdominowany przez roślinność, która narodziła się na nowo w zrujnowanym mieście. Lokacja ta również jest świetnym przykładem i zachętą do szukania różnych znajdziek w postaci artefaktów (dokumenty) oraz zasobów. Znajdując na pierwszy rzut oka zwyczajny dokument otrzymujemy wskazówkę co do położenia kolejnego budynku, do którego możemy się udać. Trafiając tam, otrzymujemy kolejne wskazówki i tak możemy przemieszczać się po śródmieściu Seattle, które skrywa kilka ciekawych, pobocznych historii postaci, które wcześniej tutaj żyły. Z kolei za zasobami wszelkiego rodzaju warto się rozglądać, bowiem oprócz materiałów służących do tworzenia przedmiotów będziemy także znajdować nowe bronie (część pukawek otrzymamy tylko drogą dokładnej eksploracji zniszczonych budynków) oraz magazyny, które pozwolą nam na odblokowywanie nowych umiejętności.
Oprócz świata przedstawionego warto zwrócić swoją uwagę na kapitalną mimikę postaci oraz świetne animacje (prawie wszystkie, wyjątkiem są animacje Ellie podczas nurkowania, które wyglądają nienaturalnie i po prostu śmiesznie). Duże wrażenie robi wspomniana mimika twarzy, która jest bardzo naturalna i dzięki temu od razi widzimy z jakimi emocjami w danym momencie postacie zostają przedstawione. Widzimy ich radość, smutek, żal, złość, gniew, irytację. Najlepiej to zaprezentowano oczywiście w przerywnikach filmowych, które zostały świetnie wyreżyserowane, bardzo często podkreślając emocje, z jakimi mierzą się Ellie oraz jej towarzysze. Dobre wrażenie robi także większość animacji i to nie tylko podczas filmików, ale również we właściwej grze. Poruszamy się płynnie, w razie konieczności szybko chowamy się za osłonę, kucamy w wysokiej trawie czy czołgamy się pod pojazdami. Podczas grania widać, że nad tymi elementami spędzono mnóstwo czasu, dzięki wniesiono je na bardzo wysoki poziom, który zostanie przeskoczony z pewnością dopiero na nowej generacji.
- SPIS TREŚCI -
- 1 - Recenzja The Last of Us: Part II, nowej ekskluzywnej gry dla PlayStation 4
- 2 - The Last of Us: Part II - Fabuła (bez spoilerów)
- 3 - The Last of Us: Part II - Świat gry, animacje
- 4 - The Last of Us: Part II - Walka, skradanie się, poziom trudności
- 5 - The Last of Us: Part II - Tworzenie przedmiotów, umiejętności
- 6 - The Last of Us: Part II - Jakość oprawy graficznej i dźwiękowej
- 7 - Podsumowanie - The Last of Us: Part II to arcydzieło wirtualnej rozrywki
Powiązane publikacje

Recenzja The Elder Scrolls IV: Oblivion Remastered - Pięknie odświeżony klasyk z zachowaną esencją oryginału
90
Recenzja Assassin's Creed Shadows - recykling w sosie azjatyckim. Ubisoft próbuje odbić się od dna skacząc na plecy feudalnej Japonii
130
Recenzja Avowed - powrót do świata znanego z Pillars of Eternity. Kawał dobrego cRPG z kilkoma potknięciami do dopracowania
127
Recenzja Kingdom Come Deliverance II - triumfalny powrót Henryka ze Skalicy. Pierwszy mocny kandydat do gry roku
150