Intel Cannonlake i Ice Lake - nowe procesory w 2018 roku
Jak z pewnością pamiętacie, jeszcze w tym roku miała odbyć się premiera procesorów Intel Cannonlake, czyli pierwszych układów wykonanych w 10-nm procesie technologicznym. Jednostki te miały pojawić się w czwartym kwartale roku w segmencie ultrabooków oraz urządzeń konwertowalnych. Później Intel poinformował, że pierwotna data premiery nie zostanie jednak dotrzymana, dlatego na pierwsze przenośne komputery wyposażone w procesory Cannonlake trzeba poczekać do pierwszego kwartału 2018 roku. Jeszcze dłużej trzeba czekać na wydajne, desktopowe odmiany tych procesorów - tutaj premiera zapowiadana jest na okolice czerwca. Teraz Intel potwierdza nie tylko premierę architektury Cannonlake, ale wspomina o kolejnej generacji CPU wykonanych w 10-nm, czyli Ice Lake.
Intel Cannonlake-U oraz Cannonlake-Y zadebiutują w pierwszym kwartale przyszłego roku. Pojawią się one w ultrabookach oraz urządzeniach hybrydowych 2w1. Wydajniejsze jednostki dla laptopów oraz desktopów pojawią się w połowie 2018 roku.
Co ciekawe, najnowsze informacje zostały podane przez Intela za pośrednictwem Twittera, a nie w formie prasowej. Producent potwierdził, że prace nad architekturą Cannonlake są na zaawansowanym etapie i data premiery jednostek niskonapięciowych (Cannonlake-U oraz Cannonlake-Y) odbędzie się na początku przyszłego roku. To oznacza, że w pierwszym kwartale 2018 roku powinny zadebiutować pierwsze ultrabooki oraz urządzenia konwertowalne, napędzane przez te procesory. W przypadku wydajnych układów dla laptopów oraz komputerów stacjonarnych trzeba uzbroić się w cierpliwość. Te jednostki bowiem zadebiutują w połowie 2018 roku (być może czerwiec). Oprócz informacji dotyczących rodziny Cannonlake, Intel ujawnił coś ciekawego na temat architektury Ice Lake - drugiej wykonanej w 10-nm procesie.
Procesory Intel Cannonlake pojawią się dopiero w 2018 roku
Według informacji podanych przez Intela, architektura Ice Lake przeszła etap o nazwie "tape-in". Jest to przedostatnia faza projektowania procesora, która oznacza że poszczególne elementy składowe CPU są już gotowe i teraz należy je połączyć w jedną, spójną całość, a następnie pomału wdrażać proces masowej produkcji próbek inżynieryjnych (ostatni etap - tape out). Wygląda więc na to, że Intel poradził sobie z problemami, jakie przysporzyło przejście na 10-nm proces technologiczny i kolejnych opóźnień w ich produkcji nie powinno już być.
Powiązane publikacje

HP zapłaci miliony za oszukiwanie klientów. Wodoodporne klawiatury okazały się fikcją. Które modele objęto pozwem?
26
Microsoft Surface Laptop 7 AI z procesorami ARM Snapdragon X Elite zostały oznaczone jako często zwracane
25
Nowe laptopy od Hyperbook oferują chłodzenie wodne, układ NVIDIA GeForce RTX 5090 i nawet 192 GB RAM DDR5
40
Kolejny laptop z rozwijanym ekranem. Tym razem jednak rozwiązanie może się okazać praktyczniejsze
23