Krótka historia wojen fanbojów... nie tylko w internecie

Wojenka #2 - PC vs. reszta świata

Skoro o komputerach mowa, warto zaznaczyć, że pierwsze modele IBM PC nie były tymi samymi komputerami, które szumią wentylatorami spod biurka: IBM PC z 1981 roku, model 5150 to desktopowe cacko z monochromatycznym (zielonym) monitorem i interfejsem obsługującym kasety magnetofonowe w roli nośnika danych, zupełnie tak samo, jak popularne w latach 80., domowe 8-bitowce. Biurowa rzeczywistość, w której obracały się pierwsze IBM-y wykazała jednak, że do pracy taśma nie jest najlepszym wyborem - stacje dyskietek i magnetyczne nośniki w elastycznych kopertach szybko wyparły inne rozwiązania.

PureRetro: 35 lat IBM XT - 4,77 MHz, 128 KB RAM i 10 MB HDD

IBM 5150 - gdyby nie otwarte standardy być może do dziś (jak w Falloucie) spędzalibyśmy czas w blasku monochromatycznego monitora o zielonej poświacie. Foto: By Ruben de Rijcke

Od pierwszego IBM-a do modeli, na których dało się w miarę płynnie zagrać w Wolfensteina czy Dooma (epoka 486) upłynęła dekada. W tym czasie, wczesne pecety zmierzyły się ze swoim wielkim, rodzimym konkurentem: Apple II – o czym my, w nadwiślańskim kraju właściwie nie słyszeliśmy. Następnie walczyły o dominację z 8-bitowym Atari i Commodore 64. Jeszcze silniejsze boje toczyli ze sobą posiadacze klonów PC z użytkownikami Amig – w swoim czasie, pod koniec lat 80., ci ostatni mieli całkiem sporo argumentów przemawiających za Przyjaciółką. I trudno było ich przebić. To z tej epoki pochodzi zmodyfikowane logo „Intel Inside”, któremu nadano nowe znaczenie, czepiąc z tej samej stylistyki: „Intel Outside”.

PureRetro: kodowanie Commodore 64 w 280 znakach na Twitterze

Demo Embraced grupy Floppy uruchomione na Amidze. Wiele z takich prac przedstawianych m.in. na party Intel Outside dowodziło jaka moc jeszcze drzemie w starzejących się maszynach

Co więcej, w latach 90. dużą popularnością cieszyły się demoscenowe imprezy, wśród nich jedno, którego nazwa brzmiała właśnie „Intel Outside”– jak łatwo się domyślić, użytkownicy klonów PC (pieszczotliwie przezywanych blaszakami) nie byli chętnie widziani na takich imprezach, ale i to szybko się zmieniło. Początek lat 90. zaowocował nową formą ciekawych pojedynków na komputery: ich użytkownicy chętnie stawiali obok siebie swoje dopieszczone maszyny, by dowieść która jest lepsza, uruchamiając dema, gry i aplikacje. Wojna trwała, choć zarzewie konfliktu miało swoje korzenie znacznie wcześniej, w epoce maszyn 8-bitowych, w Polsce szczególne mocno iskrzyło na linii Commodore vs. Atari.

• « pierwsza
• ‹ poprzednia
• 1
• 2
• 3
• 4
• 5
• 6
• 7
• 8
• następna ›
• ostatnia »