Test Tesoro Gram Spectrum - Płaska klawiatura mechaniczna
- SPIS TREŚCI -
- 1 - Niby płaska, a jednak przyciąga uwagę...
- 2 - Słowniczek pojęć i charakterystyka przełączników
- 3 - Platforma testowa do urządzeń peryferyjnych
- 4 - Tesoro Gram Spectrum - Budowa i jakość wykonania
- 5 - Tesoro Gram Spectrum - Oprogramowanie Tesoro
- 6 - Tesoro Gram Spectrum - Testy syntetyczne i praktyczne
- 7 - Podsumowanie - Czy płaska znaczy lepsza?
Podsumowanie - Czy płaska znaczy lepsza?
Wyłóżmy kawę na ławę: modelu tego pomimo szczerych chęci nie zawieram na liście moich faworytów. Jego przykład dobitnie pokazuje, jak bardzo zastosowane przełączniki wpływają na ogólny odbiór klawiatury. Z jednej strony aktywują się 0.5 mm wcześniej, niż wyższe odpowiedniki, mają żywotność niebagatelnych 60 milionów kliknięć oraz są tańsze, niż konkurencyjne Cherry MX RGB. Ich wady, do których należy gąbczasty i nieco twardy wcisk oraz głośny, sprężynowy dźwięk, towarzyszący każdemu kliknięciu, skutecznie zniechęciły mnie do tego modelu. Niestety niesłusznie, posiada on bowiem kilka niewątpliwych zalet. Przede wszystkim, jest płaski, co może zachęcić niektórych ortodoksyjnych wielbicieli membran do zaznajomienia się z klawiaturami mechanicznymi. Mocną stroną jest także jakość wykonania, do której należy dopisać znaki wykonane w technologii double-shot injection molding oraz metalową bezramkową konstrukcję. Duża ilość trybów podświetlenia RGB również zasługuje na pochwałę, a już na pewno tryb Spectrum Colors pozwalający na pokolorowanie każdego klawisza z osobna. Oczywiście klawiatura posiada kilka mniejszych grzeszków, jednak w obliczu zalet nie dają one tak o sobie znać, poza babolami w oprogramowaniu.
Przykład Tesoro Gram Spectrum pokazuje, jak bardzo przełączniki wpływają na odbiór klawiatury. Jeśli tylko płaskie klawisze wchodzą w grę, sugeruję poszukać w sklepach modelu na Kailh Agile Red.
Mając wykreowany taki obraz klawiatury, odpowiedzmy sobie na pytanie, czy warto ją kupić? Kosztująca około 500 zł konstrukcja znajduje się dokładnie po środku skali mechaników, wśród których najtańsze można zdobyć już za niecałe 200 zł, a najdroższe za 800 (i więcej) zł. W tym też segmencie do wyboru mamy szerokie spektrum konkurencji RGB. Za 50-100 zł więcej dostaniemy Corsair Strafe RGB na przełącznikach Cherry MX Silent, Red lub Brown, niestety nie na Blue, podobnie wyceniony jest także QPad MK-90 RGB. Tańszą od recenzowanego urządzenia konkurencję stanowi Zalman K900M, TT eSports Poseidon Z RGB oraz Gamdias Hermes ze switchami Kailh RGB Blue. Warty wspomnienia jest także o 80 zł tańszy G410 Atlas Spectrum, jednak to model TKL. Alternatywą jest także wysoka Tesoro Excalibur Spectrum, kosztująca 90 zł więcej. Jeśli zaś zależy nam na opłacalności, lepiej wybrać tańszą o 200 zł Gigabyte Force K85. Jak widać, model ten został przeciętnie wyceniony, więc nie zasługuje na nagrodę Opłacalność. Płaskie klawisze to również za mało, by otrzymał od nas rekomendację. Jeśli jednak koniecznie chcesz mieć mechanika z płaskimi klawiszami, sugerowałbym poszukać w sklepach wersji z przełącznikami Kailh Agile Red.
Tesoro Gram Spectrum
Cena: 485 zł
|
Sprzęt do testów dostarczyło
- « pierwsza
- ‹ poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- SPIS TREŚCI -
- 1 - Niby płaska, a jednak przyciąga uwagę...
- 2 - Słowniczek pojęć i charakterystyka przełączników
- 3 - Platforma testowa do urządzeń peryferyjnych
- 4 - Tesoro Gram Spectrum - Budowa i jakość wykonania
- 5 - Tesoro Gram Spectrum - Oprogramowanie Tesoro
- 6 - Tesoro Gram Spectrum - Testy syntetyczne i praktyczne
- 7 - Podsumowanie - Czy płaska znaczy lepsza?