Indie wyrastają na znaczącego partnera handlowego NVIDII. Wkrótce trafi tam pokaźna liczba układów H100 i GH200
Nałożenie przez Stany Zjednoczone sankcji na Chiny niewątpliwie utrudniło nieco działalność NVIDII, dla której był to pokaźny rynek zbytu dla rozwiązań dedykowanych sztucznej inteligencji. Wygląda jednak na to, że amerykańska firma znalazła duży alternatywny rynek zbytu. W perspektywie najbliższego roku Indie zamierzają zamówić pokaźną liczbę układów H100 i superchipów GH200. Łączna wartość zamówień ze strony firmy Yotta sięgnie kilkuset milionów dolarów.
Indyjska firma Yotta planuje do marca przyszłego roku zakupić kilkanaście tysięcy układów NVIDII przeznaczonych do obsługi sztucznej inteligencji. Jest to kolejne duże zamówienie ze strony tego przedsiębiorstwa.
NVIDIA H100 - chipy do obsługi sztucznej inteligencji zużyją w przyszłym roku olbrzymią ilość energii elektrycznej
Indyjska firma Yotta działa w obszarze serwerów i centrów danych. Do marca 2025 roku ma kupić łącznie 16 tys. układów NVIDII przeznaczonych do obsługi sztucznej inteligencji (H100 oraz GH200). Szacuje się, że łączna wartość zamówienia wyniesie około 500 mln dolarów. Niestety nie wiemy, jaki udział w tym zamówieniu będą miały superchipy Grace Hopper. Możliwe też, że kwota ta dotyczy wyłącznie układów H100, ponieważ 16 tys. egzemplarzy tych GPU odpowiadałoby mniej więcej łącznej kwocie zamówienia. Ostatecznie nie można też wykluczyć, że Yotta uzyskała od NVIDII zniżkę za dokonanie pokaźnych zakupów.
TSMC twierdzi, że w nieodległej przyszłości skończą się niedobory układów graficznych NVIDIA H100 i A100
Warto odnotować, że w zeszłym roku indyjska firma także kupiła 16 tys. układów H100. Zamówienie, z racji swoich rozmiarów i kolejki oczekujących, doczeka się realizacji dopiero w lipcu bieżącego roku. Jak łatwo policzyć, dwuletnie zamówienia Yotty to łączy koszt 1 mld dolarów i można domniemywać, że na tym się nie skończy. To pokazuje, jaki potencjał drzemie w rynkach wschodzących i nie jest błędem założenie, że to właśnie w kierunku Indii coraz częściej będą kierowały swój wzrok zachodnie firmy technologiczne.