Getty Images vs Stability AI, czyli pozew o 12 milionów nielegalnie użytych zdjęć do trenowania modeli Stable Diffusion
Rozwój sztucznej inteligencji niesie nie tylko nowe możliwości, ale też poważne wyzwania prawne dla firm z branży kreatywnej. Getty Images znalazł się w centrum tej dyskusji, walcząc o swoje prawa w erze generatywnych modeli AI. To nie tylko kwestia jednego procesu – to początek rozmowy o tym, jak będzie wyglądała przyszłość licencjonowania treści i ochrony praw autorskich w świecie, gdzie granice między twórcą a algorytmem coraz bardziej się zacierają.
To nie walka z innowacją, lecz z nieuczciwą konkurencją i kradzieżą treści – Craig Peters, CEO Getty Images.
Meta kontra FTC. Co oznacza zakończenie procesu antymonopolowego dla przyszłości cyfrowych gigantów?
Getty Images, lider w branży licencjonowania zdjęć, toczy kosztowną batalię prawną przeciwko Stability AI, twórcy modelu generatywnego Stable Diffusion, oskarżając go o nielegalne użycie 12 milionów zdjęć, podpisów i metadanych do trenowania AI bez zgody ani rekompensaty. Pozwy złożone w USA i Wielkiej Brytanii, rozpoczęte w styczniu 2023 roku, wskazują na „rażące naruszenie” praw autorskich, co według CEO Getty, Craiga Petersa, stanowi nieuczciwą konkurencję i „czystą kradzież”. Stable Diffusion, generujący obrazy na podstawie tekstu, wykorzystał wysokiej jakości zasoby Getty, w tym zdjęcia z widocznymi znakami wodnymi. Wywołało to dodatkowe zarzuty o naruszenie znaków towarowych. Stability AI broni się, powołując się na doktrynę „fair use” w USA, twierdząc, że użycie danych jest transformacyjne i służy tworzeniu nowych, unikalnych dzieł. Jednak sędzia Joanna Smith w brytyjskim sądzie odrzuciła wniosek Stability o oddalenie sprawy, wskazując na niejasności w dowodach, m.in. w zeznaniach CEO Emada Mostaque’a, który twierdził, że trenowanie modelu nie miało miejsca w UK. Getty szacuje potencjalne odszkodowania na 1,7 mld USD za 11 383 dzieła, choć w grę może wchodzić nawet 1,8 bln USD za 12 milionów naruszeń po 150 tys. USD każde. Koszty procesu, sięgające milionów dolarów, zmuszają Getty do selekcji celów prawnych, mimo że inne firmy AI, jak OpenAI i Anthropic, również korzystają z takich praktyk. Proces, którego pierwsza rozprawa o odpowiedzialność rozpocznie się 9 czerwca 2025, może ustalić precedens dla całej branży.
Unia Europejska bierze się za Pornhub i inne strony dla dorosłych. Co to oznacza dla użytkowników?
Wnioski płynące z tego sporu są istotne dla przyszłości AI i praw twórców. Getty podkreśla, że nie sprzeciwia się innowacjom, lecz domaga się szacunku dla własności intelektualnej, co popierają eksperci, tacy jak Andres Guadamuz, wskazujący na mocne podstawy pozwu. Jednak doktryna „fair use” pozostaje niejednoznaczna, a brak precyzyjnych regulacji w zakresie trenowania modeli AI komplikuje sprawę. Wynik procesu może zmusić firmy AI do licencjonowania danych, co zwiększy koszty ich działalności, ale ochroni twórców. Alternatywnie, orzeczenie na korzyść Stability AI mogłoby zalegalizować masowe wykorzystanie danych z sieci, co budzi obawy o dewaluację pracy artystów. Jak zatem zrównoważyć innowacje AI z prawami twórców? Czy firmy technologiczne powinny płacić za każde użycie danych, czy „fair use” wystarczy, aby wspierać rozwój technologii?
Powiązane publikacje

Meta kontra FTC. Co oznacza zakończenie procesu antymonopolowego dla przyszłości cyfrowych gigantów?
4
NVIDIA publikuje wyniki finansowe za pierwszy kwartał roku fiskalnego 2026. Wyniki działu Gaming najlepsze od lat
166
Unia Europejska bierze się za Pornhub i inne strony dla dorosłych. Co to oznacza dla użytkowników?
133
Intel, Qualcomm i Micron apelują o zniesienie ceł na komponenty półprzewodnikowe, bo ma to wpływ na globalny rynek chipów
13