Zgłoś błąd
X
Zanim wyślesz zgłoszenie, upewnij się że przyczyną problemów nie jest dodatek blokujący reklamy.
Błędy w spisie treści artykułu zgłaszaj jako "błąd w TREŚCI".
Typ zgłoszenia
Treść zgłoszenia
Twój email (opcjonalnie)
Nie wypełniaj tego pola
.
Załóż konto
EnglishDeutschукраїнськийFrançaisEspañol中国

Dlaczego nie potrafimy pożegnać DVD - analiza rynku w Polsce

Damian Marusiak | 19-04-2020 17:30 |

Dlaczego nie potrafimy pożegnać DVD - analiza rynku w PolscePonad 13 lat temu na rynku zadebiutował niebieski krążek, znany też oficjalnie jako Blu-ray. Ponad trzy lata temu doczekaliśmy się z kolei premiery pierwszych filmów na nośniku Ultra HD Blu-ray, czyli właśnie tym samym krążku, ale jeszcze pojemniejszym. Mimo wszystko to starszy nośnik DVD odcisnął na rynku pudełkowych gier oraz fizycznych wydań filmów największy wpływ, przynajmniej jeśli chodzi o dyski optyczne. Żaden kolejny standard - czy to Blu-ray czy 4K Blu-ray, o HD DVD nie wspominając, nie stał się tak popularny. Niestety nic nie wskazuje na to, aby DVD miał się wycofać z rynku, jednak ciekawym jest jak wyglądałaby sytuacja choćby na rynku fizycznych wydań filmów, gdyby Blu-ray pokonał starszego DVD i stał się równie atrakcyjny jak niegdyś poczciwy DVD.

Autor: Damian Marusiak

Nośnik DVD w branży filmowej jest z nami już od wielu lat i nic nie wskazuje na to, aby w najbliższej przyszłości coś miało się zmienić. W Stanach Zjednoczonych niektóre wytwórnie czasami próbują niemalże wymusić wybór Blu-ray zamiast DVD. Dobrze to było widać przy okazji niedawnej premiery fizycznych nośników z filmem Star Wars: The Rise of Skywalker (Gwiezdne Wojny: Skywalker Odrodzenie). Wytwórnia Disney zdecydowała się w ogóle nie wypuszczać wersji DVD z filmem. Zamiast tego postawiono wyłącznie na nośniki Blu-ray oraz 4K Ultra HD Blu-ray. Z pewnością na decyzję Disneya miał także wpływ fakt, iż wkrótce film dodatkowo zadebiutuje na platformie VOD Disney+. Nie było więc konieczności robienia dodatkowych kosztów związanych z tłoczeniem płyt DVD i zrezygnowano z tego całkowicie. Niestety taka sytuacja miała miejsce wyłącznie w USA, na pozostałych rynkach pozostawiono DVD nawet kosztem wydań 4K (jak to w zwyczaju Disneya). Takie kroki, choć zauważalne, to jednak zdecydowanie za mało by w branży filmowej zrezygnować z tego przedpotopowego nośnika. Dlaczego tak kurczliwe się go trzymamy?

Mamy 2020 rok i płyta DVD nadal jest najpopularniejszym nośnikiem na rynku fizycznych wydań filmów oraz seriali. Choć podejmowane były już próby zmarginalizowania znaczenia DVD, to ostatecznie i tak kończy się tym samym scenariuszem, gdzie to DVD zawsze wygrywa.

Dlaczego nie potrafimy pożegnać DVD - analiza rynku w Polsce [1]

Format wyklęty! Dlaczego w Polsce ignoruje się nośnik Blu-ray?

Zakupy filmów na DVD są przede wszystkim tanie - nowości zwykle dostaniemy za 29 złotych, a niedługo po premierze zdarzają się już pierwsze promocje. Nie można także zapominać o różnych wyprzedażach np. w Biedronkach, gdzie często nowości dostaniemy w cenie od 5 do 20 złotych. Niska cena oddziałuje na ludzi jak magnes i powoduje, że świadomie (lub też nieświadomie) rezygnujemy ze znaczniej lepszej jakości materiału źródłowego, nieporównywalnie bliższemu temu co chciał przedstawić reżyser. Problem w tym, że filmy na Blu-ray również bardzo często oferowane są w naprawdę dobrych cenach dzięki różnym promocjom. Wyższe kwoty musimy zapłacić tylko w przypadku nowości (jeśli ktoś nie może wytrzymać nieco dłużej), natomiast po kilku tygodniach bez problemu w sklepach znajdziemy znacznie ciekawsze oferty. W ostatnich tygodniach ze względu na przymusową kwarantannę można nawet częściej zaobserwować różnorodne promocje na filmy nie tylko na DVD, ale także na Blu-ray. Lepsza jakość obrazu i dźwięku wcale nie musi oznaczać o wiele wyższych kosztów.

Dlaczego nie potrafimy pożegnać DVD - analiza rynku w Polsce [3]

Rzetelnym okiem: Płyty Blu-ray jeszcze długo nie odejdą z rynku

W Polsce generalnie mamy duży problem jeśli chodzi o popularność płyt Blu-ray. Powodów jest bezsprzecznie kilka - bardzo słabe promowanie nowego nośnika w pierwszych latach jego istnienia, co w późniejszym czasie doprowadziło do nikłego zainteresowania i w konsekwencji wysokich cen premierowych. To z kolei prowadzi do nieustannej sytuacji lepszego zainteresowania nośnikiem DVD z racji niższej ceny. Dochodzi do tego jeszcze problem olewającego stosunku do jakości obrazu czy dźwięku - niestety w Polsce bardzo często da się zaobserwować dwa typy zachowania. Pierwszy to zerowe zainteresowanie filmami w jakości Full HD ze względu na to, że ludzi lepsza jakość w ogóle nie interesuje. Ogląda się filmy na laptopach albo niewielkich telewizorach do 32 cali, gdzie różnice między DVD a Blu-ray dla wielu nie będą istotne i warte przesiadki, zwłaszcza gdy dodamy do tego oglądanie z dużej odległości (kilka metrów). Drugi typ to osoby, które kompletnie ignorują legalne formy dystrybucji i sięgają wyłącznie po pirackie kopie.

Dlaczego nie potrafimy pożegnać DVD - analiza rynku w Polsce [4]
Różnica pomiędzy materiałem na płycie DVD a Blu-ray potrafi być bardzo duża i zauważalna. Mimo wszystko dla sporej ilości osób jakość SD nadal jest w zupełności wystarczająca.


W Polsce także znajdziemy zapalonych kolekcjonerów wszelakich płyt. Michu Szczepański, autor filmowego kanału "Aberracje".

Samsung w USA kończy ze sprzedażą odtwarzaczy Blu-ray

Najważniejszym problemem w Polsce było nikłe promowanie niebieskiego krążka w początkowym okresie jego rozwoju (a kiedy było to najbardziej potrzebne), czego skutkiem jest wciąż niemalejąca popularność DVD. Żadna z wytwórni nie chce natomiast rezygnować z wysłużonych płyt DVD w obawie przed utratą zysków z jego sprzedaży. Tymczasem okazuje się, że koszt przesiadki na Blu-ray wcale nie musiałby być wysoki, a wiele osób które wciąż oglądają filmy czy seriale wyłącznie na DVD mogłoby bez problemu i niewielkim nakładem przejść na nieporównywalnie lepszą jakość obrazu czy dźwięku. Często słyszę argument o wysokich cenach odtwarzaczy, które są w stanie odpalić Blu-ray. Tymczasem już PlayStation 3 ma możliwość uruchamiania płyt BD. Obecna generacja również nie ma z tym problemu, a na dodatek Xbox One S oraz Xbox One X umożliwiają już nawet odtwarzanie nośników Ultra HD Blu-ray.

Dlaczego nie potrafimy pożegnać DVD - analiza rynku w Polsce [5]
Już konsola Sony PlayStation 3 obsługiwała płyty Blu-ray. Obecna generacja w całości przesiadła się na niebieski krążek, podczas gdy DVD niemal całkowicie umarło na rynku gier.

Ultra HD Blu-ray - jak wygląda polski i światowy rynek płyt?

Zwykły telewizor Full HD o przekątnej 40 cali również pozwoli na dostrzeżenie różnic względem DVD. Prawdopodobnie, gdyby promocja Blu-ray w początkowym okresie życia wyglądałaby inaczej, wówczas dzisiaj nasz lokalny rynek wyglądałby zupełnie inaczej. Dotarliśmy natomiast do absurdalnego punktu, w którym płyty Blu-ray są czasami ponad dwukrotnie droższe niż DVD, podczas gdy za granicą różnice są często symboliczne. Najgorszym polskim dystrybutorem wydaje się być Galapagos, ponieważ filmy Blu-ray w ich ofercie często mają najwyższe ceny w dniu premiery - trudno powiedzieć na ile winy tutaj jest dystrybucji, a ile odgórnych decyzji wytwórni, jednak takie działania tylko zniechęcają kupujących do przejścia na nośnik Blu-ray.

Dlaczego nie potrafimy pożegnać DVD - analiza rynku w Polsce [2]
GTA V zostało na PC wydane na 7 (!) płytach DVD, podczas gdy konsola PlayStation 3, PlayStation 4 oraz Xbox One zadowoliły się jedną płytą Blu-ray. Niestety niebieski krążek kompletnie nie przyjął się na PC, zamiast niego popularność zdobyła cyfrowa dystrybucja.

Jak sprawuje się telewizor OLED po 15 miesiącach użytkowania?

Zupełnym przeciwieństwem dla branży nośników fizycznych filmów stał się rynek pudełkowych gier, gdzie swego czasu na PC czy konsolach również dominował nośnik DVD. Tutaj jednak sporo zmieniało się wraz z kolejnymi generacjami konsol, które odchodziły od płyt DVD na rzecz pojemniejszych nośników Blu-ray. Jako, ze konsole były wyposażone w napęd Blu-ray (PlayStation 3, PlayStation 4, Xbox One), wówczas łatwiej było użytkownikom przejść na ten format, dzięki czemu bardzo szybko niebieski krążek się zadomowił i wszystko wskazuje na to, że jeszcze przynajmniej przez kilka lat nigdzie nie odejdzie. Inaczej sprawa wyglądała w przypadku PC, ponieważ tutaj Blu-ray się kompletnie nie przyjął. Nie było firmy, która mogłaby mocno wejść na ten rynek i promować nowe rozwiązanie. Dodatkowo ostatnie lata to coraz większy wpływ dystrybucji cyfrowej, która skutecznie wyparła nośniki fizyczne. W konsekwencji nie tylko Blu-ray się nie przyjął, ale i porzucono już niemal całkowicie płyty DVD. Coraz częściej w pudełkowych wydaniach gier na PC znajdziemy tylko klucz aktywacyjny na jedną z wielu platform, albo w ogóle nie otrzymujemy pudełkowych wydań na komputery osobiste.

Nieporównywalnie lepszy nośnik Blu-ray stracił swoją szansę (w Polsce) już lata temu, by stać się tak popularny jak niegdyś DVD. Dzisiaj natomiast wiele osób nawet nie ma pojęcia czym w ogóle jest Blu-ray i jaką różnicę oferuje w stosunku do DVD.

Dlaczego nie potrafimy pożegnać DVD - analiza rynku w Polsce [6]
Blu-ray z DVD już z pewnością nie wygra. Swoją zasługę w tym ma nie tylko wysoka cena fizycznych wydań, ale również stale rosnąca popularność usług VOD.

Blu-ray niestety swoją szansę stracił, przynajmniej w Polsce i nie ma już szans na to, aby stał się chociaż w połowie tak chętnie wybieranym nośnikiem jak DVD w czasach swojej świetności. Oczywiście mogą pojawiać się dziesiątki artykułów, które będą obrazować wszystkie różnice pomiędzy jednym i drugim formatem, ale nie zmieni to faktu, że Blu-ray pozostanie co najmniej niszowym nośnikiem. Oczywiście wszelakie promocje na filmy mogą powodować, że sprzedaż nieco się polepszy. Nie da się jednak ukryć, że DVD nadal na bardzo wysoką popularność, która dodatkowo jest pompowana przez lokalnych dystrybutorów. Palmę pierwszeństwa mają tutaj takie firmy jak Galapagos czy Monolith, które usilnie promują DVD kosztem Blu-ray oraz Ultra HD Blu-ray. Najgorzej jednak pod tym względem wypada Monolith, który niemal całkowicie bojkotuje ten nośnik i mnóstwo ciekawych filmów wydaje wyłącznie na DVD. Pewną jaskółką była premiera kryminalnego filmu "Na Noże", który wydano w Polsce na Blu-ray tylko i wyłącznie dzięki petycji kolekcjonerów w Polsce - w przeciwnym wypadku na półkach sklepowych zobaczylibyśmy tylko DVD. Ta sytuacja pokazuje jednak, że słowo kupujących się liczy i jeśli dystrybutor zobaczy, że jest duże zainteresowanie lepszym nośnikiem, wówczas wzrasta szansa na zainwestowanie w coś lepszego.

Bądź na bieżąco - obserwuj PurePC.pl na Google News
Zgłoś błąd
Liczba komentarzy: 96

Komentarze:

x Wydawca serwisu PurePC.pl informuje, że na swoich stronach www stosuje pliki cookies (tzw. ciasteczka). Kliknij zgadzam się, aby ta informacja nie pojawiała się więcej. Kliknij polityka cookies, aby dowiedzieć się więcej, w tym jak zarządzać plikami cookies za pośrednictwem swojej przeglądarki.