Wielki test laptopów biznesowych - Porównanie 12 modeli
- SPIS TREŚCI -
- 0 - Jaki laptop do pracy i biznesu
- 1 - Lenovo TP T520 - wygląd
- 2 - Lenovo TP T520 - spec.
- 3 - Lenovo TP X1 - wygląd
- 4 - Lenovo TP X1 - spec.
- 5 - Lenovo TPE E525 - wygląd
- 6 - Lenovo TPE E525 - spec.
- 7 - Dell Latitude E6520 - wygląd
- 8 - Dell Latitude E6520 - spec.
- 9 - Dell Vostro 3350 - wygląd
- 10 - Dell Vostro 3350 - spec.
- 11 - Acer TM 5760G - wygląd
- 12 - Acer TM 5760G - spec.
- 13 - Acer TLX 3830TG - wygląd
- 14 - Acer TLX 3830TG - spec.
- 15 - ASUS B33E - wygląd
- 16 - ASUS B33E - spec.
- 17 - ASUS U36S - wygląd
- 18 - ASUS U36S - spec.
- 19 - HP EliteBook 8460p - wygląd
- 20 - HP EliteBook 8460p - spec.
- 21 - Samsung NP400B4B - wygląd
- 22 - Samsung NP400B4B - spec.
- 23 - Sony VAIO SB1V9 - wygląd
- 24 - Sony VAIO SB1V9 - spec.
- 25 - Testy syntetyczne
- 26 - Testy praktyczne
- 27 - Testy w grach
- 28 - Temperatura i kultura pracy
- 29 - Praca na baterii i pobór prądu
- 30 - Podsumowanie
Lenovo ThinkPad T520 - wygląd zewnętrzny
Dogłębne badania bohaterów naszego testu zaczniemy od notebooków Lenovo. Jako pierwszego na stół bierzemy ThinkPada T520. Pudło – stonowane, żeby nie powiedzieć: eleganckie. W środku, oprócz laptopa zabezpieczonego folią oraz piankowymi „opakowaniami po jajkach”, znajdziemy pakiet broszurek informacyjnych i zasilacz wraz z kablem zasilającym. Bardzo skromnie.
Zewnętrzny wygląd notebooka jest tradycyjny dla całej serii ThinkPadów od zamierzchłych czasów. Można powiedzieć, że zmianie uległa jedynie marka;). Wszechobecna czerń, klasyczna elegancja oraz kierowanie się praktycznością przy projektowaniu notebooków jest Lenovo z pewnością nieobce. Ten notebook nie ma wyglądać, tylko służyć jako narzędzie pracy dla podróżującego biznesmena, które musi być jednocześnie wydajne, przenośne i wytrzymałe. ThinkPad T520 te założenia spełnia w 100%. W przypadku mobilności może to tak do końca nie jest, gdyż notebook ten całkiem sporo waży, szczególnie z pojemną odstającą z tyłu baterią. Gabarytowo również do najmniejszych on nie należy.
Klapa ekranu jest bardzo sztywna – ugina się lekko dopiero pod bardzo mocnym naciskiem obydwu rąk. Pokryto ją miłym w dotyku, gumowanym tworzywem, z którego wszelkie zabrudzenia można bardzo łatwo usunąć. Przy jej tylnej krawędzi umieszczono dwie diody sygnalizujące ładowanie baterii oraz uśpienie notebooka.
Ekran trzymają w pionie dwa bardzo solidne, metalowe zawiasy, które są na tyle mocne, że nie dopuszczają do jakiejkolwiek przypadkowej zmiany położenia ekranu. Oczywiście okupione jest to faktem, iż nie da się swobodnie podnieść dekla za pomocą jednej ręki. O trosce producenta świadczyć może także zamykanie ekranu nie na magnes, jak to zostało rozwiązane w większości współczesnych konstrukcji, ale zatrzask. Klapę wykonano w technice ClamShell. Na czym to polega? Głównie rozchodzi się o ochronę piętnastocalowej, półmatowej matrycy przed uszkodzeniami, poprzez jej znaczne zagłębienie w klapie.
Na spodzie notebooka producent zamontował kilka klapek umożliwiających dostęp do gniazd pamięci RAM, którą można rzecz jasna rozbudować oraz do dysku twardego. Takie rzeczy, jak gniazdo stacji dokującej czy suwaki do łatwego wyjęcia napędu optycznego i dołożenia drugiego dysku twardego to w serii ThinkPad oczywista oczywistość;) Po raz kolejny wypada tu wspomnieć o akumulatorze, którego pofalowana obudowa podnosi nieco tył notebooka. Zauważyliśmy tu jedną niepokojącą rzecz – bateria ma dość spore luzy – nie jest spasowana w gnieździe tak pewnie, jak w przypadku np. Della Latitude, co w tej klasy notebooku zdarzyć się raczej nie powinno. Rozmieszczenie portów jest standardowe dla pełnoprawnych stacji roboczych z serii ThinkPad. W stosunku do poprzednika, modelu T510, zarówno ilość złącz, jak i ich rozlokowanie pozostało bez zmian.
I tak, z lewej strony mamy wyloty systemu chłodzenia, złącza DisplayPort, DSUB, charakterystyczne ustawione jeden nad drugim dwa gniazda USB 2.0, złącze ESATA/USB 2.0 combo oraz FireWire. Na boku tym znalazł także swoje miejsce przełącznik odpowiadający za łączność bezprzewodową.
Prawa strona jest już dużo uboższa, gdyż znajdziemy tam czytniki kart pamięci oraz ExpressCard, złącze słuchawkowo-mikrofonowe, nagrywarkę DVD, gniazdo RJ45 oraz blokadę Kensington Lock.
Z przodu można dostrzec wyłącznie wspomniany już zawias służący do odblokowywania ekranu.
Z tyłu w oczy rzuca się ogromna, wystająca poza obrys notebooka, dziewięciokomorowa bateria, a także złącze zasilania, kolejny (żółty, z ciągle aktywnym zasilaniem) port USB 2.0 oraz archaiczne już gniazdo modemu telefonicznego, co jednak może być przydatne, na przykład do diagnostyki sieci.
Przejdźmy teraz do opisu wnętrza notebooka. Blat roboczy wykonano z bardzo sztywnego, czarnego, wzmacnianego stopem magnezu tworzywa sztucznego. Zainstalowano tam także czytnik linii papilarnych. Jak to w całej biznesowej serii notebooków Lenovo, do poruszania kursorem myszy oddelegowano touchpad oraz czerwoną „gumkę” zwaną TrackPointem.
Gładzik jest stosunkowo wygodny i precyzyjny. Jego powierzchnia zapewnia odpowiedni, jednocześnie nie przesadzony poślizg palca dzięki porowatej fakturze płytki. Wadą natomiast jest nieco zbyt mała powierzchnia, po której możemy operować kursorem. Daje się to we znaki szczególnie w połączeniu z matrycą o rozdzielczości 1920x1080, w jaką był wyposażony testowany egzemplarz. Przyciski lewo- i prawokliku są wydzielone z części aktywnej. Wciskają się dość głęboko i pewnie. Na kulturę ich pracy również nie można narzekać. Nad płytką dotykową mamy charakterystycznie wyprofilowane przyciski współgrające z trackpointem. Wciskają się bardzo pewnie i cicho. Cechuje je także dość dobra responsywność.
O klawiaturze ThinkPada T520 można powiedzieć w zasadzie tylko jedno – rewelacja! Wielkość i układ klawiszy są niemalże takie, jak w przypadku pełnowymiarowej pecetowej klawiatury. Klawisze działają miękko, stanowczo odpowiadają na wciśnięcie – użytkownik nie ma wątpliwości, czy i kiedy wciśnięty klawisz zadziałał. W dodatku poszczególne kafelki nie wydają z siebie żadnych niepotrzebnych odgłosów. Jedynie spacja jest nieco głośniejsza, choć to dotyczy generalnie większości notebooków. Klawiaturę pozbawiono co prawda bloku numerycznego, jednak dzięki takiemu posunięciu udało się świetnie rozmieścić poszczególne klawisze. Nieco nietypowe są Delete oraz Esc – są większe niż w każdym innym laptopie, z jakimi mieliśmy do czynienia. Klawiatura co prawda nie jest podświetlana, jednak pracę w ciemnościach ułatwi dioda LED umieszczona niedaleko oczka kamery internetowej w górnej części ramki ekranu notebooka.
W klawiaturę sprytnie wbudowano panel z przyciskami funkcyjnymi, odpowiadającymi za regulację głośności, wyłączenie touchpada czy też podłużnego, niebieskiego guzika ThinkVantage, charakterystycznego dla droższych ThinkPadów. Klawiatura jest odporna na zalanie, co także raczej nie powinno dziwić.
Po obu stronach klawiatury umieszczono kratki, za którymi ukrywają się membrany głośników. Ich wielkość sugerowałaby obecność jakiegoś specjalnego systemu audio, jednak rzeczywistość okazuję się być zgoła inna. Co prawda nikt po notebooku biznesowym nie spodziewa się jakiegoś audio z górnej półki. Te głośniki grają znośnie i co najważniejsze, bez zniekształceń, choć dość cicho. Fakt ten może przeszkadzać nieco w wypadku odtwarzania różnych materiałów dźwiękowych, na przykład podczas prezentacji multimedialnych.
- « pierwsza
- ‹ poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- …
- następna ›
- ostatnia »
- SPIS TREŚCI -
- 0 - Jaki laptop do pracy i biznesu
- 1 - Lenovo TP T520 - wygląd
- 2 - Lenovo TP T520 - spec.
- 3 - Lenovo TP X1 - wygląd
- 4 - Lenovo TP X1 - spec.
- 5 - Lenovo TPE E525 - wygląd
- 6 - Lenovo TPE E525 - spec.
- 7 - Dell Latitude E6520 - wygląd
- 8 - Dell Latitude E6520 - spec.
- 9 - Dell Vostro 3350 - wygląd
- 10 - Dell Vostro 3350 - spec.
- 11 - Acer TM 5760G - wygląd
- 12 - Acer TM 5760G - spec.
- 13 - Acer TLX 3830TG - wygląd
- 14 - Acer TLX 3830TG - spec.
- 15 - ASUS B33E - wygląd
- 16 - ASUS B33E - spec.
- 17 - ASUS U36S - wygląd
- 18 - ASUS U36S - spec.
- 19 - HP EliteBook 8460p - wygląd
- 20 - HP EliteBook 8460p - spec.
- 21 - Samsung NP400B4B - wygląd
- 22 - Samsung NP400B4B - spec.
- 23 - Sony VAIO SB1V9 - wygląd
- 24 - Sony VAIO SB1V9 - spec.
- 25 - Testy syntetyczne
- 26 - Testy praktyczne
- 27 - Testy w grach
- 28 - Temperatura i kultura pracy
- 29 - Praca na baterii i pobór prądu
- 30 - Podsumowanie
Powiązane publikacje

Jaki laptop kupić? Polecane laptopy do gier, nauki, pracy i multimediów. Poradnik zakupowy na kwiecień i maj 2025
41
Test ASUS ROG Strix SCAR 18 - Topowy notebook do gier z NVIDIA GeForce RTX 5090 Laptop GPU oraz Intel Core Ultra 9 275HX
57
Test MSI Katana 17 - Notebook do gier z Intel Core i7-13620H i NVIDIA GeForce RTX 4060 Laptop GPU
84
Test NVIDIA GeForce RTX 5090 Laptop GPU w notebooku Razer Blade 16 - Premiera architektury Blackwell w laptopach
63