WD My Cloud Mirror 4 TB - Test prostego domowego serwera NAS
- SPIS TREŚCI -
- 1 - WD My Cloud Mirror 4 TB - W tytule urządzenie to określiliśmy jako NAS. Czy słusznie?
- 2 - WD My Cloud Mirror 4 TB - Wygląd zewnętrzny
- 3 - WD My Cloud Mirror 4 TB - Interfejs administracyjny
- 4 - WD My Cloud Mirror 4 TB – WD Sync, My Cloud i My Cloud Mobile
- 5 - Metodyka testowa i opis platformy
- 6 - Testy: SMB i FTP - Pojedynczy klient
- 7 - Testy: SMB i FTP - Wielu klientów - uśrednione wyniki
- 8 - Testy: SMB i FTP - Wielu klientów - stabilność transferu
- 9 - Testy: Czas uruchamiania / Pobór mocy / Kultura pracy
- 10 - Podsumowanie - WD My Cloud Mirror 4 TB - dobry pomysł na domowe sieciowe centrum danych
WD My Cloud Mirror 4 TB – WD Sync, My Cloud i My Cloud Mobile
Dziś domowy serwer NAS musi pełnić rolę multimedialnego centrum sieci komputerowej, z którym łączność i synchronizacja danych musi zostać zapewniona z każdym urządzeniem do niej przyłączonym. Firma WD nie mogła oczywiście tego faktu przeoczyć i zaoferowała użytkownikom urządzeń z serii My Cloud kilka aplikacji, które ułatwią korzystanie z możliwości serwera w zakresie backupu danych. Pierwszą taką aplikacją jest WD Sync. Program ten jest naprawdę ciekawym narzędziem, bardzo przydatnym, jeśli ktoś często dokonuje zmian w swoich zbiorach, ale też, gdy czyni to wiele osób na raz.
Po zainstalowaniu i uruchomieniu aplikacji uruchamia się kreator, w którym to należy wskazać serwer WD działający w naszej sieci lokalnej.
W kolejnym kroku wybieramy, które z zaproponowanych domyślnych folderów systemowych chcemy synchronizować. Niestety, z poziomu kreatora nie mamy możliwości wyboru jakichkolwiek innych katalogów.
Następnie dostajemy ofertę skorzystania z usługi MyCloud.com przydatnej, jeśli z danych zgromadzonych na serwerze korzystamy w wielu miejscach na raz. Jest to oczywiście całkowicie opcjonalne. To ostatnie okno kreatora. Największe możliwości zapewnia jednak sama aplikacja, do której dostęp uzyskamy po kliknięciu na ikonę WD w zasobniku systemowym.
Dopiero tutaj możemy wskazać dokładnie, które foldery z naszego dysku twardego mają być synchronizowane. Odnotowaliśmy tu jednak nieco dziwne zachowanie aplikacji. Drzewo katalogów, które otwiera się po kliknięciu przycisku Dodaj… miewa czasem problemy w wyświetleniu zawartości długiej listy folderów.
Opcją, która chyba najbardziej przyciągnęła naszą uwagę, jest możliwość przywrócenia skasowanych z dysku plików, które wcześniej poddane zostały synchronizacji. Co ciekawe, serwer przechowuje tu do 5 wersji tych samych plików. Jeśli zatem w naszej domowej sieci wielu użytkowników dokonuje częstych zmian na wspólnych danych łatwo, w razie jakiejś wpadki, przywrócić odpowiednią wersję. I to rzeczywiście działa.
Drugą aplikacją, jaką udostępnił nam producent testowanego dziś serwera, jest WD My Cloud w wersji desktopowej i mobilnej. Obie służą do zarządzania zawartością macierzy dyskowej, jednak ta druga cechuje się nieco większymi możliwościami. Desktopowa aplikacja stanowi bowiem jedynie ładnie opakowany eksplorator plików na serwerze NAS.
Co innego tyczy się zaś aplikacji mobilnej. Pierwsze, co ujrzymy po uruchomieniu aplikacji na smartfonie czy tablecie to krótki opis jej możliwości. I w sumie to by było na tyle. Program zapyta nas następnie, czy synchronizacja danych odbywać się ma jedynie podczas połączenia z siecią Wi-Fi, czy też gdy jesteśmy połączeni z Internetem przez sieć komórkową. Właściwe okno aplikacji to, podobnie jak w wersji desktopowej, eksplorator plików, ale już tych zgromadzonych na naszym urządzeniu przenośnym. Oczywiście możliwe jest także przeglądanie zasobów samego serwera, a także wykonywanie różnych operacji na nich.
W tym miejscu należy odnotować pewną nieco irytującą przypadłość apki. Lista plików bardzo wolno się odświeża, co związane jest zapewne z samą animacją pojawiania się kolejnych pozycji na ekranie. Producent zdecydowanie powinien pomyśleć o przyspieszeniu bądź też całkowitym pozbyciu się dodatkowych efektów, które potrafią naprawdę uprzykrzyć korzystanie z tej całkiem przydatnej aplikacji. W porównaniu do jej desktopowej odmiany, zaimplementowano tu opcję podpięcia kont Google Drive, DropBoxa czy Microsoft OneDrive, jako alternatywę dla MyCloud.com.
- « pierwsza
- ‹ poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- następna ›
- ostatnia »
- SPIS TREŚCI -
- 1 - WD My Cloud Mirror 4 TB - W tytule urządzenie to określiliśmy jako NAS. Czy słusznie?
- 2 - WD My Cloud Mirror 4 TB - Wygląd zewnętrzny
- 3 - WD My Cloud Mirror 4 TB - Interfejs administracyjny
- 4 - WD My Cloud Mirror 4 TB – WD Sync, My Cloud i My Cloud Mobile
- 5 - Metodyka testowa i opis platformy
- 6 - Testy: SMB i FTP - Pojedynczy klient
- 7 - Testy: SMB i FTP - Wielu klientów - uśrednione wyniki
- 8 - Testy: SMB i FTP - Wielu klientów - stabilność transferu
- 9 - Testy: Czas uruchamiania / Pobór mocy / Kultura pracy
- 10 - Podsumowanie - WD My Cloud Mirror 4 TB - dobry pomysł na domowe sieciowe centrum danych
Powiązane publikacje

Test routera TP-Link Archer BE800 - topowy przedstawiciel routerów Wi-Fi 7 w portfolio TP-Linka. Nowy standard na tle Wi-Fi 6
47
Test QNAP TS-432X - ciekawy pod względem sprzętowym serwer NAS z obsługą sieci 10 Gb/s oraz 2.5 Gb/s w standardzie
23
Test QNAP ADRA NDR - system zabezpieczeń sieciowych klasy NDR. Co to jest, jakie oferuje możliwości i jak działa w praktyce?
30
Test QNAP TS-216G - Korzystnie wyceniony NAS do domowego użytku z obsługą sieci 2.5GBASE-T oraz procesorem ARM
81