Uwaga na wirus zmieniający dane w przelewach internetowych
Bankowość internetowa i zdalne płatności znacznie ułatwiają opłacanie rachunków i innych zobowiązań. Możemy kupować towary bez wychodzenia z domu, przelewać dowolną ilość gotówki z poziomu komputera oraz sprawdzać stan naszego konta gdziekolwiek tylko jesteśmy. W dzisiejszym świecie konieczność posiadania konta bankowego jest praktycznie obowiązkowa. Niestety w dobie Internetu nic nie jest bezpieczne i wszystko może być podatne na atak, a szczególnie te elementy, które mogą przynieść bardzo duży zysk.
Cyberprzestępcy w przypadku bankowości internetowej nie atakują systemów informatycznych banków, ponieważ wiadomo, że te są odpowiednio zabezpieczone oraz wyposażone w odpowiednie mechanizmy potrafiące wykryć niepowołany dostęp - hakerzy na swój cel wybrali zwykłych użytkowników. Komputer klienta banku nie musi być koniecznie dobrze zabezpieczony, może posiadać stare, dziurawe oprogramowanie, dzięki czemu przeprowadzenie ataku staję się dużo łatwiejsze.
Z tego typu zagrożeniami nie ma żartów.
Jeżeli bardzo często wykonujecie przelewy, to od dzisiaj polecamy wzmożoną czujność podczas wykonywania tej operacji, a wszystko przez wirusa o nazwie Banatrix. Złośliwe oprogramowanie wykorzystujące do swojego działania przeglądarki internetowe takich jak Opera, Google Chrome, Internet Explorer oraz Firefox potrafi podmienić numer rachunku bankowego podczas wpisywania danych do przelewu. Jeżeli osoba nie zorientuje się, że numer został podmieniony to wysyłane pieniądze trafią do innego adresata niż pierwotnie zakładaliśmy. W takiej sytuacji przez wykonaniem przelewu polecamy jeszcze raz sprawdzić, czy numer konta nie uległ zmianie. Poniższy materiał wideo prezentuje działanie wirusa.
Źródło: mBank / Związek Banków Polskich / CERT / YouTube