TOP 10: Tak wyglądają najlepsze strzelaniny 2D lat 90-tych
- SPIS TREŚCI -
- 1 - TOP 10: Strzelaniny 2D - Tak rodził się gatunek gier
- 2 - TOP 10: Strzelaniny 2D - Fire Fight
- 3 - TOP 10: Strzelaniny 2D - Deluxe Galaga
- 4 - TOP 10: Strzelaniny 2D - Turrican
- 5 - TOP 10: Strzelaniny 2D - Cannon Fodder
- 6 - TOP 10: Strzelaniny 2D - The Chaos Engine
- 7 - TOP 10: Strzelaniny 2D - Desert Strike: Return to the Gulf
- 8 - TOP 10: Strzelaniny 2D - Alien Breed Tower Assault
- 9 - TOP 10: Strzelaniny 2D - Banshee
- 10 - TOP 10: Strzelaniny 2D - Tyrian
- 11 - TOP 10: Strzelaniny 2D - Metal Slug: Super Vehicle-001
- 12 - TOP 10: Strzelaniny 2D - Ściągnij, kup albo poszukaj emulatora
Moda na strzelanie do celu pewnie ma swoje korzenie w dalekiej prehistorii ludzkości. I zapewne wiąże się ściśle z kamieniami, które posłużyły za pierwsze pociski, zanim jeszcze wynaleziono procę, bolas i proch. W dziedzinie gier wideo ich producenci najchętniej wybiegają w daleką przyszłość, bo nie ma wśród strzelanin nic bardziej emocjonującego niż poprowadzić bojowy statek kosmiczny przeciw niezliczonym zastępom wroga. Poza tym strzelanie z laserów jest po prostu fajniejsze od miotania kamieni. Dziś do worka zwanego strzelaninami wrzucamy chętnie wszystko, co ma spory wybór broni, niezależnie od perspektywy, z jakiej obserwujemy rozgrywkę.
Autor: Bartłomiej Dramczyk
Lata 90. to specyficzny okres dla całego gatunku gier. Shot ‘em upy narodziły się na długo przed automatami arcade, wraz ze zrealizowanym przez Steve’a Russela w 1962 roku projektem Spacewar! Rozgrywka na okrągłym ekranie o teoretycznej rozdzielczości 1024x1024 piksele i 8 stopniach jasności okazała się wyjątkowo emocjonująca. Nie dość, że zespół Steve’a Russela opracował pierwsza na świecie komputerową strzelaninę dla PDP-1 wyposażonego w ekran PDP-1's Type 30 Visual CRT Display, to na dodatek była to gra o złożonej mechanice (ze studnią grawitacyjną umieszczoną w centrum pola walki) oraz przeznaczona do zmagań dla dwóch osób jednocześnie. To były czasy wspólnej rozgrywki...
Strzelaniny 2D swoje lat świetności przeżywały w drugiej połowie lat 80. na automatach Arcade oraz na początku lat 90. Szturmem zdobywając także ekrany 8-bitowców i późniejszych maszyn oraz domowych konsol do gier.
Do gry wkrótce przygotowano parę dedykowanych kontrolerów, zamkniętych w drewnianych obudowach: składały się one z dwóch dźwigni i jednego przycisku. Tylko tyle i aż tyle wystarczyło, by poprowadzić do boju statki kosmiczne. Sama rozgrywka w Spacewar! Nie tylko jest emocjonująca – jednocześnie to jedna z najbardziej złożonych strzelanin, jakie powstały. Umiejętne wykorzystanie pułapki położonej w centralnej części ekranu, dawało graczom okazję do popisów – przeskoków wokół studni grawitacyjnej, utrudniających namierzenie przeciwnika. W latach 70. cały, rodzący się przemysł gier wideo czerpał inspirację ze Spacewar! Pod koniec tej dekady powstają dwa najważniejsze dla całego gatunku tytuły: Space Invaders z 1978 roku (gdzie nasz pojazd krył się za prowizorycznymi bunkrami) i Galaxian, który zasłynął z roju owadów, zaciekle atakujących nasz pojazd.
W 1980. mieliśmy już najważniejszy spin-off Galaxiana – Galagę, w której pojawiło się pole przechwytujące przeciwników, a także Defendera (z przewijanym ekranem) i niezapomnianego Tempesta. Lata 80. przeniosły też arcade’owe strzelaniny na ekrany komputerów, co skończyło się setkami godzin straconych w Commando i Contrze. Lata 80. były łaskawe dla strzelanin: debiutujące w tym czasie konsole (NES) i komputery (C64, Atari 400/800, ZX Spectrum, Amiga) dobrze przyczyniły się do popularyzacji całego gatunku. Nie bez znaczenia w tym przypadku była zawsze wytrzymałość padów i joysticków. Choć zdarzały się i strzelaniny, które obsługiwało się za pośrednictwem trackballi czy… myszy (np. Battle Squadron: The Destruction of Barrax Empire z 1989 roku). W gruncie rzeczy wchodząc w lata 90. Shot Em Upy, skrótowo zwane shumpami były już gatunkiem dojrzałym, w swojej dwuwymiarowej perfekcji, przetrenowanym na automatach i joystickach. Nikt nie spodziewał się, że to co u swoich podstaw gatunku było trudne dla graczy (jako gatunek wyrastający z coin-upów), w latach 90. będzie jeszcze trudniejsze. W 1993 roku powstaje japoński Batsagun. Co oznacza, że piekło złożone z kul właśnie się zaczęło. Tak rodzi się podgatunek strzelanin, nazwany bullet hell, w którym zetknięcie z bossem zawsze wygląda tak samo. Na ekranie jest więcej pocisków niż tła. I jak się okazuje, nawet takie potyczki można przetrwać.
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- …
- następna ›
- ostatnia »
- SPIS TREŚCI -
- 1 - TOP 10: Strzelaniny 2D - Tak rodził się gatunek gier
- 2 - TOP 10: Strzelaniny 2D - Fire Fight
- 3 - TOP 10: Strzelaniny 2D - Deluxe Galaga
- 4 - TOP 10: Strzelaniny 2D - Turrican
- 5 - TOP 10: Strzelaniny 2D - Cannon Fodder
- 6 - TOP 10: Strzelaniny 2D - The Chaos Engine
- 7 - TOP 10: Strzelaniny 2D - Desert Strike: Return to the Gulf
- 8 - TOP 10: Strzelaniny 2D - Alien Breed Tower Assault
- 9 - TOP 10: Strzelaniny 2D - Banshee
- 10 - TOP 10: Strzelaniny 2D - Tyrian
- 11 - TOP 10: Strzelaniny 2D - Metal Slug: Super Vehicle-001
- 12 - TOP 10: Strzelaniny 2D - Ściągnij, kup albo poszukaj emulatora
Powiązane publikacje

Pierwsze kroki w świecie Linuksa, czyli słów kilka o mojej przygodzie z tym systemem i dystrybucjami. Czy zostałem na dłużej?
127
Switch 2 miał być moją pierwszą konsolą od Nintendo. Japoński gigant robi jednak wiele, by skutecznie wygasić cały hype
90
Twórcy gier robią wszystko, tylko nie najbardziej pożądane tytuły? W tym może być sporo prawdy...
109
EHA Tech Tour 2024: Odwiedziliśmy firmę ASUS i omawiamy nowości z rynków płyt głównych, zasilaczy, monitorów i nie tylko
5