Test wydajności Assassin’s Creed: Odyssey PC - Grecka tragedia?

Wszystkie wielkoformatowe odsłony Assassin’s Creed zaczynały ze stosunkowo wysokimi wymaganiami sprzętowymi, powodując  w momencie premiery ogromne niezadowolenie wśród posiadaczy blaszaków, nawet pomimo naprawdę solidnej oprawy audiowizualnej. Odnoszę jednak wrażenie, że starsze wcielenia wypadały pod względem zasobożerności znacznie gorzej, natomiast w momencie wprowadzenia Assassin’s Creed: Origins optymalizacja nabrała jakiegoś znaczenia. Najbliższa okazja do zweryfikowania zdolności programistów Ubisoftu nadarza się dzisiaj, ponieważ niedawno zadebiutował Assassin’s Creed: Odyssey, najnowszy rozdział niekończącej się opowieści tworzonej od przeszło dekady... Pytanie czy rozegrana zostanie kolejna wielka grecka tragedia? Sami zobaczcie wykresy wydajności...

Autor: Sebastian Oktaba

Assassin’s Creed: Odyssey przenosi grającego do starożytnej Grecji, niezwykle burzliwego oraz fascynującego okresu historycznego, kiedy bogowie aktywniej uczestniczyli w ludzkich sprawach, rozkwitały nauki ścisłe, sztuka i filozofia, natomiast konflikty zbrojne były codziennością. Głównym bohaterem - mężczyzną lub kobietą - wyruszamy w tytułową odyseję aby zasmakować przygody, zwiedzić nieco wielkiego świata i odszukać własne przeznaczenie. Założenia rozgrywki pozostały zasadniczo niezmienione, więc podstawa to eksploracja planszy, wykonywanie zadań pobocznych i fabularnych, szlachtowanie przeciwników itp. Mechanika przeszła kilka usprawnień, jeszcze bardziej zbliżając Assassin’s Creed: Odyssey do Wiedźmin 3: Dziki Gon, chociaż już Assassin’s Creed: Origins ewidentnie skręcił w kierunku rasowego cRPG. Pojawiły się między innymi bardziej rozbudowane konwersacje z opcjami wyboru ścieżek dialogowych, wpływających na przebieg dalszych wydarzeń. Wszelkie niuanse związane z gameplay’em zostawiam na potrzeby recenzji, natomiast teraz zajmiemy się kwestią wymagań sprzętowych.

Assassin's Creed: Odyssey nie będzie lekkostrawnym tytułem. Pytanie czy dzisiaj rozegrana zostanie kolejna wielka grecka tragedia?

Najsłabsza konfiguracja zdolna udźwignąć Assassin's Creed: Odyssey powinna posiadać czterordzeniowy procesor Intel Core i5-2400 / AMD Ryzen 3 1200, aczkolwiek sześciowątkowy AMD FX-6300 również powinien sobie poradzić. Jeśli dodatkowo dysponujemy kartą graficzną AMD Radeon R9 285 / NVIDIA GeForce GTX 660 (koniecznie 2 GB), możemy „cieszyć” się stabilnymi 30 klatkami w rozdzielczości 1280x720. Przejście na 1920x1080 oznacza automatyczny wzrost wymagań sprzętowych Assassin's Creed: Odyssey. Jako rozsądne procesory wskazano AMD FX-8350 / Intel Core i7-3770 / AMD Ryzen 5 1400, natomiast za wyświetlanie obrazu powinien odpowiadać AMD Radeon R9 290X / NVIDIA GeForce GTX 970. Wszystko należy doprawić 8 GB pamięci operacyjnej. Najwyższe ustawienia albo rozdzielczość 3840x2160 wymagają już naprawdę mocnej konfiguracji tzn. procesora Intel Core i7-7700 / AMD Ryzen 7 1700X, wspomaganego przez AMD Radeon RX Vega 64 / NVIDIA GeForce GTX 1080 oraz 16 GB pamięci operacyjnej. Każda z powyższych konfiguracji zapewnia jednak tylko 30 klatek na sekundę, dlatego Assassin's Creed: Odyssey nie będzie lekkostrawnym tytułem.

Wymagania Assassin's Creed: Odyssey (720p, 30 FPS):

• AMD FX-6300 / Intel Core i5-2400 / AMD Ryzen 3 1200
• 8 GB pamięci operacyjnej
• AMD Radeon R9 285 / NVIDIA GeForce GTX 660
• 46 GB wolnego miejsca na dysku
• Windows 7 SP1 / 8.1 / 10 64-bit

Wymagania Assassin's Creed: Odyssey (1080p, 30 FPS):

• AMD FX-8350 / Intel Core i7-3770 / AMD Ryzen 5 1400
• 8 GB pamięci operacyjnej
• AMD Radeon R9 290X / NVIDIA GeForce GTX 970
• 46 GB wolnego miejsca na dysku
• Windows 7 SP1 / 8.1 / 10 64-bit

Wymagania Assassin's Creed: Odyssey (2160p, 30 FPS):

• Intel Core i7-7700 / AMD Ryzen 7 1700X
• 16 GB pamięci operacyjnej
• AMD Radeon RX Vega 64 / NVIDIA GeForce GTX 1080
• 46 GB wolnego miejsca na dysku
• Windows 7 SP1 / 8.1 / 10 64-bit

Poziom oprawy graficznej Assassin's Creed: Odyssey jest zbliżony do poprzednika, bowiem obydwie produkcje bazują na silniku Anvil Next 2.0, gwarantującym naprawdę porządne wykonanie. Architektura ośrodków miejskich wygląda bardzo sympatycznie, tereny zalesione również nie odpychają, chociaż odległość rysowania obiektów powinna być odrobinę większa. Złego słowa nie można jednak napisać o cieniowaniu, animacji postaci czy oświetleniu. Zdecydowanie więcej czasu spędzimy również na wodzie, opływając wysepki będące składową planszy rozmiarami dość znacznie przewyższającymi Origins, dlatego warto docenić wysoką jakość tzw. efektów wodnych. Cóż.. graficznie jest przyzwoicie, ale kilkanaście miesięcy jakie upłynęły od momentu premiery poprzednika sprawiły, że Assassin's Creed: Odyssey nie wywiera gigantycznego wrażenia. Żaden znaczący krok ku lepszemu nie został dokonany, zakres ustawień w menusach jest w zasadzie identyczny, zatem w pewnym sensie Ubisoft poszedł po najniższej linii oporu. Jako ciekawostkę można dodać, że produkcja powstała przy partnerstwie z AMD, podczas gdy poprzednie odsłony obstawiała NVIDIA. Zobaczymy czym to poskutkuje...

Test wydajności Assassin’s Creed: Origins - Problemy w Egipcie?

• 1
• 2
• 3
• 4
• 5
• 6
• 7
• 8
• 9
• …
• następna ›
• ostatnia »