Test robota sprzątającego ILIFE T10s - atrakcyjnie wycenione urządzenie 2-w-1 ze stacją samoopróżniającą w zestawie

Test robota sprzątającego ILIFE T10s - Budowa, wygląd, wyposażenie

Robot sprzątający ILIFE T10s wraz ze stacją bazową pakowany jest do dosyć sporego, efektownie wyglądającego pudełka o wymiarach ok. 42 x 38 x 32 cm. Z racji tego, że w środku znajdziemy więcej niż jedno urządzenie, producent musiał odpowiednio zadbać o zabezpieczenie wszystkich elementów, ale co do tego nie można mieć żadnych zastrzeżeń - wewnątrz znajdziemy solidne kartonowe formy, które na samej górze przykryte są piankową pokrywą. Robot cechuje się prostą, bardzo typową dla tego typu urządzeń budową. Całość ma wymiary 320 x 320 x 93 mm, waży 2,8 kg i ma kolor ciemnoniebieski. Szkoda tylko, zdecydowano się na zastosowanie połyskliwego plastiku - przez to robot może się brudzić i palcować, a w czasie pracy nawet łatwo zarysować. Kilka słów należy jeszcze poświęcić stacji ładowania, która ma wymiary 320 x 240 x 165 mm, waży 2,7 kg i wyróżnia się czarnym (w większości matowym) kolorem. Jej budowa jest bardzo prosta - na dole znajdziemy wyłącznie 2-pinowe złącza do ładowania, diodę sygnalizacyjną oraz otwór do wciągania kurzu, a na górze umieszczono otwieralną pokrywę, pod którą znajdziemy zainstalowany już worek na śmieci o pojemności 2,5 l. Stacja ma przyłączony na stałe kabel zasilania o długości ok. 150 cm.

Zestaw z robotem może pozytywnie zaskoczyć sporą liczbą dołączonych akcesoriów. Jak widać na zdjęciu poniżej, producent zadbał o dodatkowy worek do stacji bazowej, dwie szmatki do mopowania (jedną można więc wrzucić do prania i w międzyczasie używać tej drugiej), zapasowy filtr przeciwkurzowy, nożyk ze szczoteczką i aż cztery zmiotki 3-ramienne (każda na jedną stronę robota, czyli dwie pozostają w zapasie). Trzeba przyznać, że takie wyposażenie należy uznać za dosyć bogate - w końcu nie każdy producent czuje się zobligowany do umieszczania tych wszystkich elementów w pudełku. Wspomnę jeszcze o dosyć grubej instrukcji obsługi w języku angielskim oraz rosyjskim. Polskiego niestety zabrakło, co może być sporym minusem dla osób mających po raz pierwszy do czynienia z tego typu urządzeniem, ale na szczęście wszystkie funkcje i ważne informacje zostały w niej przedstawione w sposób bardzo czytelny. 

Omówmy sobie jeszcze szczegółową budowę samego robota. Na górze umieszczono czujnik LDS do mapowania pomieszczeń, a także fizyczne przyciski do włączania/wyłączania (I/O) i kierowania urządzenia w stronę stacji ładowania (Home). Skupmy się teraz na "podwoziu" - w końcu to po obrócenia robota dokonuje się na nim "przeglądów" i instalacji dodatkowych akcesoriów. Po lewej i po prawej stronie znajdują się niewielkie sześcianiki, na które należy zamocować po jednej zmiotce bocznej. Niżej mamy sporej wielkości gumowe kółka. Sprawiają one wrażenie solidnych i odpowiednio radzących sobie z każdego rodzaju podłożem. W centralnej części, pod specjalną i łatwo zdejmowalną pokrywą umieszczono szczotkę główną. Jeszcze niżej jest z kolei element, który prawdopodobnie będzie najczęściej zdejmowany przez użytkownika, czyli pojemnik na wodę, do którego - za pomocą specjalnej tacki - mocować będziemy szmatkę mopującą. 

• « pierwsza
• ‹ poprzednia
• 1
• 2
• 3
• 4
• 5
• następna ›
• ostatnia »