Test NVIDIA GeForce NOW - Plan Ultimate z kartą klasy GeForce RTX 4080 jako alternatywa dla klasycznych komputerów
- SPIS TREŚCI -
- 1 - Test NVIDIA GeForce NOW - Sprawdzamy jak dzisiaj radzi sobie usługa cloud gamingu
- 2 - Test NVIDIA GeForce NOW - Jakie rodzaje subskrypcji dzisiaj znajdziemy w usłudze?
- 3 - Test NVIDIA GeForce NOW - Plan Ultimate (RTX 4080) i wymagania sprzętowe
- 4 - Test NVIDIA GeForce NOW - Platforma testowa
- 5 - Test NVIDIA GeForce NOW - Jakość grania w planie Ultimate
- 6 - Test NVIDIA GeForce NOW - Galeria screenów
- 7 - Test NVIDIA GeForce NOW - Podsumowanie
Usługa cloud gamingu w postaci NVIDIA GeForce NOW istnieje już od dobrych kilku lat i obecnie jest to chyba jedna z najprężniej rozwijających się form grania za pośrednictwem chmury. Początki nie były może tak obiecujące, jednak inwestowanie w serwery zdecydowanie się opłaciło NVIDII, dzięki czemu dzisiaj możemy się cieszyć z całkiem przyjemnej rozgrywki, bez konieczności zaopatrywania się w bardzo wydajne zestawy komputerowe czy notebooki. Najdroższym ale i bardziej funkcjonalnym pakietem obecnie jest Ultimate, pozwalający cieszyć się graniem za pośrednictwem serwerów z układami graficznymi klasy GeForce RTX 4080 (ważne jest podkreślenie sformułowania GPU klasy GeForce RTX 4080, bo nie są do de facto te same modele układów graficznych) i to na nim skupimy się w dzisiejszym teście usługi GeForce NOW. Chcemy pokazać, że już dzisiaj istnieje alternatywa dla osób, które nie czują potrzeby wydawania pieniędzy na mocne zestawy PC.
Autor: Damian Marusiak
Na początku 2023 roku NVIDIA ogłosiła rozszerzony plan Ultimate dla usługi GeForce NOW, który zastąpił wcześniejszą wersję znaną. GPU klasy GeForce RTX 3080 zostały zastąpione przez układy klasy GeForce RTX 4080, a więc znacznie mocniejsze, zarówno pod kątem rasteryzacji jak również Ray Tracingu, w dodatku z nowymi rdzeniami Tensor 4. generacji, obsługującymi m.in. Frame Generation. Plan Ultimate został jednak jeszcze bardziej rozszerzony o możliwości grania, ale do tego jeszcze za chwilę wrócimy. Wraz z rozwojem kolejnych poziomów GeForce NOW, producent mocno dba o rozwój infrastruktury, w tym oczywiście rozmieszczania kolejnych serwerów. Dotychczas użytkownicy z Polski najczęściej łączyli się z serwerami we Frankfurcie. NVIDIA jednak potwierdziła już, że wkrótce kolejny serwer zostanie założony w Polsce, co dla nas jest bardzo dobrą informacją. Szybsze łączenie się z serwerami to jeszcze niższe opóźnienia sygnału, a więc i wyższy komfort grania. Sama usługa NVIDIA GeForce NOW obecnie wspiera blisko 2000 gier, a w najbliższych miesiącach liczba ta już przekroczy dwa tysiące. Znajdziemy tutaj zarówno duże produkcje z segmentu AA oraz AAA jak również gry indie, a także produkcje free-to-play. Dość powiedzieć, że za pośrednictwem GeForce NOW odpalimy chociażby Fortnite, który pozostaje królem gatunku battle royale, w którym możemy się bawić bez opłat. GeForce NOW ponadto charakteryzuje się otwartością i tak naprawdę wcale nie potrzebujemy nawet komputera, by móc zaznajomić się z tą usługą. NVIDIA wprowadziła wsparcie m.in. dla mobilnych systemów Android oraz iOS, a także dla komputerów Mac (MacBook / Mac mini / iMac / Mac Pro) oraz Chromebook. Dla posiadaczy PC oferowana jest dedykowana aplikacja, jednak jeśli nie chcemy to również nie musimy jej ściągać. GeForce NOW uruchomimy bowiem z poziomu przeglądarki internetowej. Aplikacja jest z kolei dostępna nie tylko na PC, ale również nowoczesnych telewizorach z systemami Smart TV jak również za pośrednictwem przystawki NVIDIA Shield TV. Dodatkowo coraz więcej słyszy się o udostępnieniu aplikacji na konsolach Xbox Series (obecnie na konsolach Microsoftu uruchomimy GeForce NOW za pośrednictwem przeglądarki internetowej). Jak widać, o dostępność GeForce NOW nie musimy się martwić, bo ta oferowana jest w zasadzie wszędzie gdzie tylko jest to możliwe.
Usługa cloud gamingu w postaci NVIDIA GeForce NOW w ostatnich latach została mocno rozbudowana. Sprawdzamy wszystkie nowości, jakie oferowane są w ramach planu Ultimate (plan RTX 4080).
Obecna forma tego jak wygląda GeForce NOW, była jednak kształtowana znacznie dłużej niż od 2020 roku. Tak naprawdę już w 2012 roku producent miał plany na wprowadzenie usługi pozwalającej na granie za pośrednictwem chmury. Z początku projekt nazywał się GeForce GRID, by finalnie w 2015 roku zdecydować się na zmianę nazwy na GeForce NOW, czyli na to co dzisiaj już doskonale znamy. W pierwszych latach działania GeForce NOW, usługa była sukcesywnie wprowadzana na kolejne platformy. Start nastąpił 1 października 2015 roku, jednak wyłącznie na przystawkach i przenośnych konsolach NVIDIA Shield. W 2017 roku nastąpiła ekspansja na rynek PC oraz Mac. Testy beta, które ruszyły w 2015 roku, trwały aż do 2020 roku i przez ten czas usługa była stale rozwijana i dopracowywana. Po pięciu latach testów, GeForce NOW zadebiutował w finalnej formie zarówno z bezpłatnym planem jak również płatnym Founders, oferującym m.in. lepszej klasy serwery czy dłuższy czas grania na pojedynczym posiedzeniu.
Był pewny okres po właściwej premierze GeForce NOW, gdzie niektórzy wydawcy decydowali się opuścić usługę i przestać oferować możliwość grania za pośrednictwem serwerów NVIDII (tak dla wtrącenia - w przypadku GeForce NOW korzystamy z gier we własnych bibliotekach pokroju Steam, Epic Games Store, Ubisoft Connect czy Microsoft / Game Pass, zamiast każdorazowego kupowania gier ponownie, by móc je odpalić w chmurze - to podejście zyskało przychylność klientów i było najpewniej jednym z gwoździ do trumny konkurenta w postaci Google Stadia, gdzie wymagany był ponowny zakup gry), jednak finalnie większość zdecydowała się powrócić, być może gdy zobaczyli jak popularną usługą staje się GeForce NOW. Dzisiaj bez problemu za pośrednictwem serwerów NVIDII zagramy w gry z katalogów takich firm jak Ubisoft, Electronic Arts, Microsoft (dotyczy to także gier udostępnianych w Game Passie), Sony, Bethesda i wielu, wielu innych. Przez kolejne lata obecności GeForce NOW zdecydowano się również uporządkować poszczególne poziomy subskrypcji i w ten sposób dzisiaj działają tzw. trzy tiery: Darmowy, Priority oraz Ultimate. Pakiety te są dostępne w formie subskrypcji miesięcznej lub półrocznej. Do tego NVIDIA wprowadziła tzw. jednodniowe przepustki, zarówno dla pakietów Priority jak również Ultimate. Dzięki nim można sprawdzić jak sprawdza się GeForce NOW podczas grania w chmurze, bez konieczności płacenia od razu za cały miesiąc lub pół roku (wszak ktoś może po prostu chcieć sprawdzić usługę i po jednym dniu nie będzie zainteresowany dalszym subskrybowaniem). Usługa może zatem okazać się świetnym rozwiązaniem dla osób, które na co dzień korzystają ze słabszych PC (w tym także notebooków, Chromebooków lub urządzeń od Apple), a nawet z konsol poprzedniej lub obecnej generacji, i które chciałyby choćby sprawdzić jak prezentują się współczesne gry na maksymalnych ustawieniach graficznych. Wierzcie - GeForce NOW w planie Ultimate jest w stanie to pokazać.
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- następna ›
- ostatnia »
- SPIS TREŚCI -
- 1 - Test NVIDIA GeForce NOW - Sprawdzamy jak dzisiaj radzi sobie usługa cloud gamingu
- 2 - Test NVIDIA GeForce NOW - Jakie rodzaje subskrypcji dzisiaj znajdziemy w usłudze?
- 3 - Test NVIDIA GeForce NOW - Plan Ultimate (RTX 4080) i wymagania sprzętowe
- 4 - Test NVIDIA GeForce NOW - Platforma testowa
- 5 - Test NVIDIA GeForce NOW - Jakość grania w planie Ultimate
- 6 - Test NVIDIA GeForce NOW - Galeria screenów
- 7 - Test NVIDIA GeForce NOW - Podsumowanie
Powiązane publikacje

Recenzja Assassin's Creed Shadows - recykling w sosie azjatyckim. Ubisoft próbuje odbić się od dna skacząc na plecy feudalnej Japonii
130
Recenzja Avowed - powrót do świata znanego z Pillars of Eternity. Kawał dobrego cRPG z kilkoma potknięciami do dopracowania
127
Recenzja Kingdom Come Deliverance II - triumfalny powrót Henryka ze Skalicy. Pierwszy mocny kandydat do gry roku
150
Recenzja Path of Exile 2, czyli pogromcy Diablo 4. Opinia po wielu godzinach spędzonych w Early Access
77