Test MSI Z87 MPower Max - Płyta główna na maxa pod Core i7
- SPIS TREŚCI -
- 0 - Drugie podejście do MSI Z87 MPower.. na Maxa
- 1 - Chipsety Intel serii 8 - Lynx Point
- 2 - MSI Z87 MPower - Budowa i wyposażenie
- 3 - MSI Z87 MPower - UEFI i oprogramowanie
- 4 - Platforma testowa i ustawienia podczas testów
- 5 - Testy: SATA 6.0 GB/s / USB 3.0 / Czas bootowania
- 6 - Testy: AIDA 64 / SiSoftware Sandra 2012 / SuperPi
- 7 - Testy: Cinebench R11.5 / 7-Zip / WinRAR
- 8 - Testy: 3DMark11 / Far Cry 2 / Shogun 2 / DiRT 3
- 9 - Podkręcanie procesora i szyny BCLK
- 10 - Pomiar temperatur podczas obciążenia i spoczynku
- 11 - Pobór mocy podczas obciążenia i spoczynku
- 12 - Podsumowanie - Czy warto wydać 800 złotych na płytę główną?
W ostatnich miesiącach MSI zaprezentowało kilka ciekawych serii płyt głównych, przeznaczonych dla wymagających odbiorców, gdzie pierwszoplanowa rola przypadła w udziale rodzinie Gaming dedykowanej komputerom do rozrywki i multimediów. Drugi front urządzeń stworzonych z myślą o overclockerach obstawiają modele z linii MPower, której najsłabszy przedstawiciel gościł we wrześniu w naszym laboratorium. Aktualnie w skład wyczynowej serii wchodzą cztery urządzenia - MSI Z87 MPower SP, Z87 MPower, Z87 MPower Max oraz pośrednio Z87 XPower. Wszystkie wymienione pozycje nie należą wprawdzie do najtańszych, ale oferują bardzo bogate wyposażenie oraz możliwości podkręcania wystarczające do bicia rekordów. Producent szczególny nacisk przyłożył właśnie na ostatni aspekt, dlatego naszpikował swoje konstrukcje różnymi technologiami mającymi ułatwić to zadanie. Czy faktycznie okazały się pomocne? Dziś rzucimy okiem na płytę główną MSI Z87 MPower Max, będącą w gruncie rzeczy lekko podrasowanym MSI Z87 MPower.
Autor: Adrian Zajączkowski
Funkcja płyty głównej w procesie podkręcania systematycznie słabnie, odkąd większość kontrolerów została przeniesiona do procesora, zaś kolejnym krokiem w tym wydawałoby się nieodwracalnym procesie jest Haswell, który otrzymał dodatkowo w pełni zintegrowany regulator napięcia FIVR (Full Integrated Voltage Regulator - kliknij, aby zobaczyć konspekt). Czym różni się od wcześniej stosowanego VRM? Napięcie 12V dostarczane dla sekcji zasilania, w przypadku platformy LGA 1150 jest obniżane przez wbudowany układ regulujący napięcie do wartości około 1.8V, przesyłając sygnał prosto do procesora, gdzie zostaje ono rozdzielone pomiędzy poszczególne moduły wchodzące w skład całego układu. Dotychczas rozbudowane układy VRM umieszczano w sekcji zasilania płyty głównej, aczkolwiek Intel postanowił przy okazji wprowadzenia nowego socketu zmienić postać rzeczy, żeby zredukować koszty produkcji i ułatwić pracę konstruktorom... urządzeń mobilnych. Jest to rozwiązanie wprowadzone przede wszystkim z uwagi na rosnący rynek notebooków oraz ultrabooków, jeszcze bardziej marginalizujący znaczenie płyty głównej w overclockingu na desktopach. Intel od dawna zapowiadał, że Haswelle przyniosą najwięcej korzyści w sektorze mobilnym, więc posiadacze komputerów stacjonarnych nie powinni być zaskoczeni.
Wystarczy spojrzeć na wygląd laminatu MSI Z87 MPower Max, aby dojść do oczywistego wniosku, że bohater testu należy do grona modeli z wyższej półki. Jednak co zostało podkreślone na początku artykułu, stanowi on tylko rozbudowaną o kilka drobiazgów, ulepszoną wersję MSI Z87 MPower, który zawiesił poprzeczkę bardzo wysoko. Po MSI Z87 MPower Max spodziewamy się jeszcze więcej, a skoro seria przeznaczona jest przede wszystkim do overclockingu, oczekujemy tutaj wyjątkowo dobrych rezultatów. Wszystkie urządzenia w serii należą także do Military Class IV tzn.: zostały zbudowane z komponentów zapewniających stabilne działanie, niskie temperatury oraz dłuższą żywotność niż standardowe rozwiązania. Producent umieścił na PCB przyciski Power, Reset, GO2BIOS, OC Genie czy Direct OC, jakie pozwolą entuzjastom w łatwy sposób wycisnąć dodatkowe megaherce ze swoich procesorów. Nie zabrakło również dwóch kości BIOS, wsparcia dla SLI/CrossFire czy dodatkowego kontrolera SATA 6.0 Gb/s. Poza tym, otrzymujemy w zestawie jeszcze moduł Wi-Fi/Bluetooth oraz kartę sieciową Killer E2205, doprawione kodekiem dźwiękowym ALC 1150.
Ceny płyt głównych
Dane z Cenowarka.pl na dzień 23.11.2013
Złotych (mniej = lepiej)
MSI Z87 MPower Max to rozbudowany MSI Z87 MPower, jednak różnica w cenie pomiędzy nimi okazuje się stosunkowo niewielka i wynosi około 50 PLN. Obydwa modele rywalizują na rynku nie tylko z ASRock Fatal1ty Z87 Professional, ASUS Z87-Expert, Gigabyte Z87X-UD5H czy ASUS Sabertooth Z87, ale również trochę między sobą. Żeby zostać właścicielem testowanego sprzętu trzeba szykować minimum 800 PLN, natomiast słabszy braciszek to wydatek rzędu 760 PLN. Jeżeli ktoś jest gotowy wydać ponad 700 PLN na płytę główną, to raczej nie jest dla niego problemem dołożyć kolejne trzy dyszki do ulepszonej wersji. Jeżeli chodzi o konkurencyjne produkty, to właściwie wszystkie modele oferują podobne możliwości i wyposażenie, dlatego trudno mówić tutaj o zdecydowanej przewadze jednego lub drugiego modelu. Jest oczywiście kilka rzeczy wyróżniających MSI Z87 MPower Max m.in.: potężna sekcja zasilania, gigantyczne radiatory, porty PS/2 i USD dedykowane peryferiom dla graczy oraz mSATA z obsługą technologii Super RAID.
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- …
- następna ›
- ostatnia »
- SPIS TREŚCI -
- 0 - Drugie podejście do MSI Z87 MPower.. na Maxa
- 1 - Chipsety Intel serii 8 - Lynx Point
- 2 - MSI Z87 MPower - Budowa i wyposażenie
- 3 - MSI Z87 MPower - UEFI i oprogramowanie
- 4 - Platforma testowa i ustawienia podczas testów
- 5 - Testy: SATA 6.0 GB/s / USB 3.0 / Czas bootowania
- 6 - Testy: AIDA 64 / SiSoftware Sandra 2012 / SuperPi
- 7 - Testy: Cinebench R11.5 / 7-Zip / WinRAR
- 8 - Testy: 3DMark11 / Far Cry 2 / Shogun 2 / DiRT 3
- 9 - Podkręcanie procesora i szyny BCLK
- 10 - Pomiar temperatur podczas obciążenia i spoczynku
- 11 - Pobór mocy podczas obciążenia i spoczynku
- 12 - Podsumowanie - Czy warto wydać 800 złotych na płytę główną?