Test chłodzenia NZXT Kraken X73 3x120mm - Nowy morski potwór
Kraken to legendarny morski potwór, całkiem często pojawiający się w książkach, grach i filmach. Przypomina on ogromną ośmiornicę, która atakuje okręty – zarówno samemu z siebie, jak i po wybudzeniu przez żeglarzy, którzy często brali cielsko śpiącego stwora za wyspę, budząc monstrum po zejściu „na ląd”. Pierwsze doniesienia o nim pochodzą z czasów starożytnej Grecji, z zapisków Homera, Arystotelesa czy Pilniusza Starszego. Kraken pojawia się też jednak często w epoce nowożytnej, głównie w rejonach Skandynawii. Nic więc dziwnego, że amerykańska firma NZXT wybrała taką właśnie nazwę dla swoich gotowych układów chłodzenia cieczą. Niedawno na rynek trafiła kolejna generacja, w postaci serii NZXT Kraken X. Pora wziąć na warsztat największy z modeli, czyli NZXT Kraken X73 i sprawdzić czy AiO okaże się postrachem dla wysokich temperatur procesora, tak jak potwór był postrachem żeglarzy.
Autor: Przemysław Banasiak
Amerykańska marka NZXT, która obecna jest na rynku sprzętu komputerowego od 2004 roku, powoli, acz sukcesywnie rozszerza swoje portfolio. Otrzymujemy zarówno nowe grupy produktowe, jak i następne, ulepszone wersje dobrze znanych nam już rozwiązań – obudów i chłodzeń cieczą. Dzisiaj testować będziemy zestaw typu All in One w postaci NZXT Kraken X73. W porównaniu do testowanego w przeszłości modelu NZXT Kraken X72, mamy tutaj do czynienia z lepszą pompą wodną 7.generacji od firmy Asetek oraz o 10% większym pierścieniem diod RGB LED z lustrzanym efektem nieskończoności.
Specyfikacja NZXT Kraken X73 360 mm:
- Wymiary chłodnicy - 394 x 120 x 27 mm
- Długość węży: 400 milimetrów
- Wentylator - trzy 120 x 25 mm (seria Aer P120)
- Zakres pracy wentylatorów - Maksymalnie 2000 (+/- 300) RPM
- Materiał podstawy - miedziana
- Materiał radiatora - aluminiowy
- Maksymalna głośność - 36 dB(A)
- Maksymalny przepływ powietrza - 73,11
Chłodzenie NZXT Kraken X73 wyposażone zostało w lepszą pompę wodną 7. generacji od firmy Asetek oraz o 10% większy pierścien diod RGB LED.
Chłodzenie NZXT Kraken X73 przychodzi do nas zapakowane w spory, podłużny, biało-fioletowy karton, który przyozdobiony został kolorowym zdjęciem produktu, logiem producenta oraz podstawowymi informacjami dotyczącymi specyfikacji. W środku znajdziemy sztywną, tekturową wytłoczkę zabezpieczającą popakowane dodatkowo w foliowe woreczki inne elementy zestawu. Mowa o bloko-pompce, trzech wentylatorach 120-milimetrowych, chłodnicy (ta dodatkowo jest ukryta w mniejszym kartonie), zestawie montażowym dla platform AMD oraz Intela, instrukcji i podstawowym zestawie okablowania.
Najnowsza generacja nie różni się aż tak drastycznie od poprzedniej. Mowa więc od aluminiowej chłodnicy o grubości 27 milimetrów; gumowych wężach w nylonowym oplocie o długości 400 milimetrów czy wreszcie plastikowo-mosiężnej bloko-pompce z miedzianą podstawą. Kolejny też raz zastosowano te same, autorskie wentylatory czyli 120-milimetrowe jednostki NZXT Aer P120. Innymi słowy bez opakowania leżącego obok bardzo łatwo pomylić ze sobą model NZXT Kraken X73 z poprzednikiem, czyli Krakenem X72. Łatwiej je odróżnić mając oba modele obok siebie, zamontowane w komputerze. Nowsze AiO ma bowiem bardziej okazałe podświetlenie RGB LED.
Wizualnie chłodzenie NZXT Kraken X73 jest niemal identyczne do NZXT Kraken X72, różnice widoczne są dopiero po włączeniu komputera.
Zmiany poczyniono tam, gdzie ludzkie oko nie sięga. Mowa oczywiście o nowej pompie wodnej od firmy Asetek. Tym razem pracuje ona z prędkością od 800 do 2800 (+/- 300) obrotów na minutę, podczas gdy poprzednia generacja pracowała z prędkościami od 1600 do 2800 (+/- 300) RPM. To wyraźnie, pozytywnie rzutuje na kulturę pracy w scenariuszach, gdzie nasz procesor nie jest wybitnie obciążony – przeglądanie sieci, odpisywanie na maile, oglądanie filmów i seriali czy ogrywanie starszych gier. Dotyczy to oczywiście samej pompki, bowiem wentylatory pozostały bez zmian. Zarówno pod względem wydajności, jak i kultury pracy. W końcu to znowu NZXT Aer P120, które pracują z prędkościami od 500 do 2000 (+/- 300) obrotów na minutę przy deklarowanym poziomie hałasu do 36 dB(A).
Instalacja NZXT Kraken X73 należy do zadań prostych, a chłodzenie kompatybilne jest z wieloma platformami. Mowa zarówno o gniazdach Intel LGA 1200, 1151, 1150, 1155, 1156, 1366, 2011(-3) oraz 2066, jak i AMD AM4. Podstawa bloko-pompki ma już fabrycznie nałożoną pastę termoprzewodzącą. Jedyne co zostaje nam do zrobienia to przykręcenie wentylatorów do chłodnicy, chłodnicy do obudowy oraz zamontowanie bloko-pompki na procesorze. Następnie wypada podłączyć kabelki do płyty głównej i… tu pojawia się pewien zgrzyt. W zestawie brakuje rozgałęźnika, który pozwoliłby podłączyć wszystkie 3 wentylatory do jednego złącza; a dodatkowo przewód od RGB LED ma niestandardową końcówkę kompatybilną tylko z kontrolerem NZXT Hue+, którego nie ma w zestawie, a do tanich zdecydowanie nie należy… Amerykanie poskąpili też strzykawki z pastą termoprzewodzącą, co może okazać się kłopotem przy czyszczeniu i/lub modernizacji komputera, gdzie zdejmowalibyśmy AiO z procesora. Narzekałem na to już przy NZXT Kraken X72 i po cichu liczyłem, że zostanie to poprawione.
W zestawie z NZXT Kraken X73 nie dostajemy strzykawki z pastą termoprzewodzącą. Jest ona nałożona już na stopkę bloko-pompki.
Pomijając wymienione wcześniej braki w akcesoriach dołączonych z AiO, to NZXT Kraken X73 to kawał naprawdę solidnego chłodzenia. Mowa zarówno o radiatorze, wężach, jak i bloko-pompce. Zwłaszcza ostatni z elementów sprawa wrażenie porządnie wykonanego za sprawą metalowej obudowy. Konkurencja często decyduje się w tym miejscu na plastik. Cieszy też możliwość kręcenia pierścieniem, tak by logo NZXT było poprawnie ułożone i dobrze widoczne w oknie obudowy, zaś fani podświetlenia RGB LED ucieszą się nie tylko z lustrzanego efektu nieskończoności, które oferował już NZXT Kraken X72, ale o 10% większego paska diod.
Spora pochwała dla Amerykanów należy się za dopracowanie dedykowane oprogramowania NZXT CAM, na które narzekałem przy teście poprzedniej generacji AiO z serii Kraken. Tym razem chłodzenie już nie tylko jest oficjalnie wspierane i poprawnie wykrywane za każdym razem, ale dodatkowo program posiada więcej opcji, a jego interfejs jest prostszy i łatwiejszy do przyswojenia. Pozwala też na wybranie różnych trybów pracy dla NZXT Kraken X73, a więc dla siebie znajdą coś zarówno fani ciszy, jak i wydajności. Jest to prawdopodobnie jeden z lepszych programów tego typu dołączanych przez producenta.
Zestaw komputerowy, na którym testowane było chłodzenie NZXT Kraken X73 składał się z procesora AMD Ryzen 9 3900X, płyty głównej Biostar X570 GT w standardzie Micro ATX, modułów RAM DDR4 Corsair VENGEANCE RGB 3333 MHz CL 16 o łącznej pojemności 32 GB, karty graficznej ASUS Strix GTX 1050 Ti, zasilacza Seasonic Prime GOLD oraz nośnika półprzewodnikowego Intel SSD 730. Całość osadzona na obudowie typu bench table. Opisywany cooler zestawiony został z wydajnym zestawem AiO be quiet! Silent Loop 280 mm oraz popularnymi w Polsce chłodzeniami powietrznymi. W obu przypadkach zastosowana została pasta termoprzewodząca Corsair TM30 nakładana metodą ziarnka grochu. Wszystkie z coolerów pracowały na tym samym profilu, a pompki w AiO zawsze ustawiane są na 12 V.

Spoczynek 15 minut
AMD Ryzen 9 3900X DEF
Stopnie Celsjusza (mniej = lepiej)
Test spoczynkowy polega na włączeniu platformy testowej, zalogowaniu do systemu Windows 10, odpaleniu programów pomiarowych i zostawieniu komputera na 15 minut samopas. Jak widać wszystkie z chłodzeń radzą sobie bardzo dobrze, a ich wyniki są do siebie zbliżone. Różnice widać jednak już wyraźnie w programie OCCT, gdzie NZXT Kraken X73 plasuje się po środku stawki. Wypada co prawda lepiej od powietrznych chłodzeń SilentiumPC (które są 4 razy tańsze...), acz gorzej od AiO od be quiet! czy wieżowego coolera od Corsaira. Spore zaskoczenie czeka za to na nas przy teście w bardziej realnym scenariuszu, czyli grze Assassin's Creed: Origins, która potrafi zrobić użytek z wielordzeniowych procesorów. Tutaj amerykańska propozycja wypada zdecydowanie najgorzej ze wszystkich, tracąc aż 8°C względem be quiet! Silent Lopp 280 mm. Niestety - nie jest to błąd z mojej strony, test przeprowadzany był kilkukrotnie, łącznie z ponownym montażem chłodzenia na procesorze.

OCCT Linpack 2019
AMD Ryzen 9 3900X DEF
Stopnie Celsjusza (mniej = lepiej)

Assassin's Creed: Origins - 1920x1080 Ultra
AMD Ryzen 9 3900X DEF
Stopnie Celsjusza (mniej = lepiej)
Zgodnie z Waszymi prośbami w komentarzach do procedury testowej chłodzeń postanowiłem dołączyć pomiary głośności. Wykonywane one są przy pomocy decybelomierza Benetech GM1356 o dokładności +/- 1,5 dB (klasa 2), w wygłuszonym pomieszczeniu, bez odbić fali dźwiękowej. Chłodzenie dodatkowo znajduje się na specjalnej piance (niwelacja drgań harmonicznych) i ustawione jest na wprost do urządzenia pomiarowego, w odległości 50 centymetrów. Wentylatory uruchamiane są z pominięciem profili płyty głównej na napięciu 12 V oraz 7 V, co pozwala uzyskać w większości przypadków minimalne i maksymalne RPM. Testy przeprowadzane są trzykrotnie dla każdego z chłodzeń. Pomiar trwa min. 120 sekund (2x na sekundę = min 480 pomiarów), ignorowane są tzw. błędy grube, a następnie wyliczana jest średnia z wszystkich pomiarów w programie SoundLab.

Poziom głośności
Pomiary na 12 V
dB(A) (mniej = lepiej)
Jeśli chodzi o pomiary głośności, to NZXT Kraken X73 jest cichym chłodzeniem tak długo, jak dołączone wentylatory NZXT Aer P120 pracują na niskim lub średnim RPM. Przy maksymalnych obrotach na minutę robi się po prostu głośno. Czemu? Cóż, mowa wtedy aż o 2000 RPM, gorzej w naszym zestawieniu wypada tylko Corsair A500 pracujący z 2400 RPM. Na szczęście chłodzenie rzadko kiedy osiąga takie wartości samo z siebie. Dokładne pomiary możecie zobaczyć na wykresie poniżej i powyżej. Przypominam tylko, że w przypadku 7 V chłodzenia od SilentiumPC oznaczone są jako 0, gdyż wentylatory nie chciały uruchomić się przy tym napięciu.

Poziom głośności
Pomiary na 7 V
dB(A) (mniej = lepiej)
NZXT Kraken X73 to bardziej ewolucja, aniżeli prawdziwa rewolucja w ofercie amerykańskiego producenta. Otrzymujemy solidne i porządnie wykonane AiO z miłą dla oka stylistyką. Na pierwszy rzut oko względem poprzedniej generacji wiele się nie zmieniło, acz w rzeczywistości dostajemy nowszą pompę od firmy Asetek i bardziej rozbudowane podświetlenie RGB LED. Cieszy też poprawienie oprogramowania NZXT CAM, ale to otrzymują również posiadacze starszych AiO. Kultura pracy wentylatorów oraz pompki w NZXT Kraken X73 jest dobra, przynajmniej na niskich i średnich obrotach. Na wysokich wentylatory NZXT Aer P120 są już po prostu głośne, acz można je opanować zmianą profilu czy własną krzywą obrotów. A pod względem wydajności? Szału nie ma. Po tak dużej chłodnicy spodziewałbym się więcej, a tymczasem NZXT Kraken X73 przegrywa nie tylko z mniejszym, 280-milimetrowym AiO konkurencji, ale i wydajnymi chłodzeniami powietrznymi….
NZXT Kraken X73 to solidne wykonane chłodzenie procesora, które cieszy oko swoją stylistyką. Sporym plusem jest rozbudowane oprogramowanie NZXT CAM. Wydajność i kultura pracy powinny być jednak lepsze w tej cenie.
A jak wygląda to pod względem opłacalności? Cóż, NZXT nadal pozostaje drogim producentem. Testowany dzisiaj zestaw chłodzenia wodnego NZXT Kraken X73 kosztuje w polskich sklepach od 799 do 825 złotych, czyli naprawdę sporo. W tej cenie możemy kupić płytę główną, kartę graficzną czy procesor albo po prostu… złożyć autorski zestaw WC na używanych lub chińskich elementach. Również konkurencyjne AiO czy topowe chłodzenia powietrzem są po prostu tańsze (i to o kilkaset złotych). Sytuacji nie ratuje fakt, że w zestawie akcesoria ograniczone zostały do minimum – zabrakło kontrolera RGB LED; rozgałęźnika dla wentylatorów czy strzykawki z pastą termoprzewodzącą. Tym samym trudno mi znaleźć powód, który przekonywał by to zakupu NZXT przy tym stosunku ceny do wydajności o ile ktoś nie jest fanem marki. Podobnie jak w przypadku poprzedniej generacji kolejny raz mowa o ciekawym, acz zdecydowanie zbyt wysoko wycenionym produkcie. Zwłaszcza jak na rynek polski.
NZXT Kraken X73
Cena: 799 zł
![]() |
|
Sprzęt do testów dostarczyła firma:
Powiązane publikacje

Chłodzenie AiO MSI MAG CORELIQUID E360 kontra Intel Core i9-13900K - Krótki test uwzględniający undervolting
37
Test chłodzenia NZXT Kraken X73 RGB - Wydajny zestaw typu All in One, który kusi kolorowym podświetleniem ledowym
34
Test Alphacool Eisbaer Extreme 280 mm - Cisza jak cieczą zasiał
157
Test Corsair A500 - Po co komu ciecz kiedy jest powietrze!
90