Test bezprzewodowej klawiatury Logitech MX Keys - Biuro, ergonomia, klasa premium. Brzmi dobrze, jak działa w praktyce?

O tym, jak bardzo ważne są ergonomiczne peryferia do komputera, mieli okazję przekonać się nie tylko wieloletni programiści, ale także pracownicy biurowi czy też gracze, którzy cały swój wolny czas spędzają przed ekranem monitora. Gdy "stuknęła" mi trzydziesta wiosna, po spędzeniu patologicznie dużej ilości czasu przed PC mój organizm zaczął domagać się większej wygody niż ta, którą oferowały nawet całkiem "wypaśne" zestawy dla gracza. Można więc powiedzieć, że nie tak dawno temu wyrosłam z mechanicznych przełączników, ultra niskich opóźnień czy podświetlenia RGB LED, na rzecz podkładek pod nadgarstki, klawiatur o bardziej płaskim profilu, miękkich przełączników oraz wertykalnych gryzoni. Nie ukrywam, że wszystko to zostało zapoczątkowane właśnie przez markę Logitech, która przekonała mnie do siebie najpierw myszką MX Master, później MX Vertical, a ostatecznie klawiaturą MX Keys, której istotę niniejszym przybliżam.

Autor: Ewelina Stój

Źródła współczesnych klawiatur należy upatrywać w dwóch maszynach - dalekopisie oraz dziurkarce klawiaturowej (ang. keypunch). Nowoczesne wersje pierwszego z wymienionych urządzeń były opracowywane przez amerykańskich inżynierów Charlesa i Howarda Kruma w latach 1907-1910, aczkolwiek już w latach 70. XIX wieku ich protoplaści służyli do wpisywania oraz jednoczesnego nadawania danych o kursach giełdowych za pośrednictwem kabli telegraficznych. Funkcjonalność dziurkarek, wymyślonych przez Hermana Holleritha, obejmowała natomiast pisanie programów i przechowywanie danych na kartach perforowanych. ENIAC, pierwszy komputer do zastosowań ogólnych, wykorzystywał dziurkarkę zarówno jako urządzenie wejścia, jak również wyjścia, podczas gdy BINAC używał elektromechanicznej maszyny do pisania, utrwalającej dane na taśmach magnetycznych. Do końca lat 60. właśnie takie rozwiązania wiodły prym w interakcji z komputerem, lecz interfejs wizualny, spopularyzowany przez terminal komputerowy Datapoint 3300, zmarginalizował papier jako medium przechowywania, a także wprowadzania danych. Od tego czasu klawiatura elektromechaniczna stała się najpopularniejszym sposobem na komunikację z komputerem, stanowiąc obok myszki niezbędny składnik każdego zestawu PC.

Logitech MX Keys to bezprzewodowa konstrukcja pracująca w łączności 2.4 GHz oraz Bluetooth. Ma regulowane podświetlenie z czujnikami zbliżeniowymi i czujnikami światła, wygodne zagłębienia na klawiszach i możliwość współpracy z trzema urządzeniami (w tym z mobilnymi) na raz. Po sześciu miesiącach korzystania z MX Keys pora podzielić się swoimi odczuciami. 

Test myszki Logitech G102 Lightsync - Jednak można tanio i dobrze

Dziś z owymi klawiaturami elektromechanicznymi nie jest już tak łatwo, jak jeszcze przed kilkunastoma laty. Mamy już bowiem tyle rodzajów klawiatur i przełączników, że nie dziwota, iż trudno się w tym wszystkim połapać. Mechaniczne liniowe dla graczy, mechaniczne z wyczuwalnym punktem aktywacji dla... innych graczy, membranówki czy "hybrydówki" dla osób sporo piszących, a mamy jeszcze niskoprofilówki, przełączniki typu Speed, optyczne i wiele, wiele innych. Oczywiście opisane przed chwilą scenariusze nie są żadną nienaruszalną świętością, bowiem wielu graczy nie znosi mechaników, a inni bardzo lubią na nich pisać. Logitech w kwestii rozróżnenia stawia jednak na względną prostotę - słusznie rozdziela swoje urządzenia na serię gamingową Logitech G oraz serię bardziej klasycznych peryferiów Logi, którą reprezentuje właśnie klawiatura MX Keys. Nie ma wątpliwości, że projektowano ją z myślą o wielogodzinnej pracy biurowej, którą ma ułatwić nie tylko kultura działania, ale i pewną funkcjonalnością, którą opiszę na kolejnych stronach. Jeśli ktoś miałby wątpliwości, dlaczego wyceniono ją na niemałą kwotę, bo oscylującą wokół 430 złotych, to najprościej będzie jeśli uzasadnię to następującymi określeniami: szeroka kompatybilność, duża funkcjonalność i świetna jakość wykonania.

Dane techniczne klawiatury Logitech MX Keys:

Test myszy Logitech G604: ergonomiczne granie bez cienia LEDów

Oczywiście powyższe określenia można by zastosować przy wielu innych, nawet tańszych konstrukcjach. Weźmy chociażby model biurowy Wireless Illuminated Keyboard K800 (nasz test TUTAJ) czy polecany przez nas często budżetowy model Keyboard K120. W obu przypadkach można mówić o możliwie wysokiej jakości wykonania (w stosunku do ceny), a w przypadku modelu K800 także o sporej funkcjonalności. Jednak jeśli planujemy zakup klawiatury na lata, ale nie tylko żeby te lata "jakoś" minęły, a sprzęt się nie rozsypał, tylko po to, by pracowało się na nim możliwie wydajnie i przyjemnie, warto sięgnąć właśnie po coś z wyższej półki. Mam nadzieję, że zaznajamiając się z niniejszą recenzją będziecie w stanie bez problemu podjąć decyzję, czy Logitech MX Keys to coś w sam raz dla Was, czy raczej nie potrzebujecie aż tylu funkcji w klawiaturze biurowej. Zanim jednak przejdziemy do konkretów pozwolę sobie jeszcze zauważyć, że klawiatura sprzedawana jest także w droższej o 80 zł wersji z antypoślizgową podpórką pod nadgarstki. Informuję, w razie gdyby ktoś respektował tylko konstrukcje w podpórką.

• 1
• 2
• 3
• 4
• 5
• 6
• następna ›
• ostatnia »