Susze w chińskim regionie Taichung mogą wpłynąć na kolejne problemy z produkcją w fabrykach TSMC i Microna

Od kilku miesięcy sytuacja na rynku komponentów komputerowych jest bardzo trudna, zwłaszcza w sektorze kart graficznych. Zarówno NVIDIA jak i AMD mają ogromny problem ze zbyt dużym popytem - w przypadku NVIDII dochodzi to tego jeszcze fakt wzmożonego kopania kryptowalut, co w konsekwencji prowadzi do absurdalnych sytuacji. Z kolei ograniczone moce przerobowe TSMC nie są w stanie zaspokoić popytu na procesory oraz karty graficzne AMD, co prowadzi do niewielkich dostaw do sklepów. Trudna sytuacja jest także na rynku konsol, gdzie regularnie panuje niedobór podzespołów, zwłaszcza niestandardowych APU od AMD (produkowanych także w TSMC). Na domiar złego pojawiają się doniesienia o regularnych suszach w Chinach, co ma w konsekwencji wprowadzić jeszcze większe problemy w fabrykach TSMC, Microna a nawet AU Optronics (matryce do monitorów i laptopów).

Według najnowszych doniesień, ze względu na panujące susze w rejonie Taizhong , gdzie ulokowane są fabryki TSMC oraz Microna, owa sytuacja może doprowadzić do problemów z produkcją u obu producentów.

Wszystko wskazuje na to, że w najbliższym czasie pojawią się kolejne problemy z produkcją komponentów do komputerów oraz smartfonów. Winą za to obarcza się nienaturalną suszę, która panuje w tajwańskim regionie Taizhong, gdzie ulokowane są fabryki TSMC oraz Microna. W przypadku tej pierwszej firmy, dzienne zapotrzebowanie na wodę wynosi od 8 do 16 milionów litrów, co jest wymagane do normalnego funkcjonowania fabryk. Z kolei tajwański minister gospodarki, Wang Mei-hua, wprawdzie potwierdza, że na razie żadna z fabryk nie ma problemów z powodu suszy, w ciągu najbliższych tygodni może się to zmienić. W tamtejszym regionie ogłoszono czerwony alarm (najwyższy stopień), z adnotacją o ograniczeniu o 15% dostaw wody dla całego przemysłu. Istnieje zatem duże ryzyko, iż fabryki m.in. TSMC, Microna czy AU Optronics, będą musiały mierzyć się z kolejnymi problemami.

Bloomberg donosi, iż ograniczenia w dostawie wody rozpoczną się od 6 kwietnia. Dopiero po tym czasie będziemy więcej wiedzieć, czy sytuacja z suszą w istotny sposób wpłynie na pracę wspomnianych fabryk. Jeśli do tego dojdzie, czekają nas kolejne problemy z dostępnością m.in. układów produkowanych przez TSMC (procesory, układy graficzne) oraz komponentów do komputerów produkowanych w fabryce Microna m.in. pamięci (do kart graficznych oraz pamięci RAM), a także nośników SSD. Podobne problemy mogą dotyczyć AU Optronics, które ma fabrykę w tym samym rejonie - tutaj głównie chodzi o matryce. Wprawdzie TSMC potwierdziło, że zgromadzono zapasy wody przynajmniej na 10 dni bezproblemowej pracy od momentu wdrożenia czerwonego alarmu (a więc od 6 kwietnia), jednak trudno na chwilę obecną powiedzieć, jak długo susze się utrzymają i czy w dłuższej perspektywie nie dojdzie do kolejnych problemów z produkcją komponentów do komputerów, laptopów oraz smartfonów.