Skull and Bones - wstępny odbiór nowej gry Ubisoftu. Mało zachęcające recenzje, fatalne opinie graczy
Do siedmiu razy sztuka. Tak przynajmniej sprawy prezentują się w kontekście nowej pirackiej gry Ubisoftu. Branżowy moloch już dawno miał wypuścić na rynek świeże IP mające docelowo stać się kolejną wieloletnią inwestycją. Ostatecznie ustawiono datę premiery na 16 lutego, nieco wcześniej zaś zorganizowano otwartą betę i opowiedziano o pewnych szczegółach, z przyszłymi rozszerzeniami na czele. Czy start się udał? Pierwsze dni na to nie wskazują.
Skull and Bones zebrało jak na razie umiarkowane oceny od recenzentów, za to gracze nie pozostawili na grze suchej nitki.
Otwarta beta Skull and Bones w lutym. Zapowiedź zawartości popremierowej oraz aktualizacja wymagań sprzętowych
Tuż przed premierą dość głośno było o wypowiedzi twórców na temat wysokich cen Skull and Bones. Tak, chodzi o nazwanie produktu "grą AAAA". No i cóż, jakkolwiek nie ze wszystkich stron posypały się gromy, dotychczasowe opinie w żaden sposób nie uzasadniają owych słów. W recenzjach można znaleźć po kilka reakcji z każdą stronę. Chwali się na ogół rozmach map i kilka wciągających elementów rozgrywki. Ale nawet w pozytywnych tekstach da się znaleźć pewne ostrożne stwierdzenia mające wskazać, że do następcy Assassin's Creed IV: Black Flag jednak daleko. Z drugiej strony - sporo jest zarzutów o nijakości gry, jej niewykorzystanym potencjale czy znamionach boleśnie wskazujących na grę-usługę.
- Try Hard Guides - 80/100
- Jeuxvideo.com - 75/100
- IGN - 70/100
- PC Gamer - 68/100
- GameStar - 66/100
- GGRecon - 40/100
- PCGamesN - 40/100
- PC Invasion - 40/100
Skull and Bones - przygodowa gra o piratach od Ubisoftu ma jednak zadebiutować lada moment. To już siódma data premiery
Jeżeli ktoś uważał, że bycie najgorzej ocenianą przez krytyków grą Ubisoftu w ciągu ostatnich lat to najgorsze, co mogło się wydarzyć, powinien przyjrzeć się ocenom użytkowników, którzy w przytłaczającej większości nie pozostawili na Skull and Bones suchej nitki. "Gra AAAA" krytykowana jest między innymi za okrojone aspekty rozgrywki w stosunku do konkurencyjnych pozycji - w tym wspominanego Black Flag, tytułu sprzed ponad dekady - skrajnie niewspółmierny stosunek ceny do jakości, bugi i problemy z płynnością, biedną zawartość endgame'ową, oraz szeroko pojętą nudę. Wygląda więc na to, że czeka nas kolejny docelowo długofalowy projekt, który będzie starał się odzyskać zaufanie graczy. Pytanie tylko, czy rezultat będzie przypominał bardziej No Man's Sky, czy potok innych pozycji, które zatonęły w morzu nijakości.
Powiązane publikacje

Klasyka Star Wars wchodzi do GOG Preservation Program, w tym Dark Forces, Battlefront i X-Wing. Wyprzedaż gier z uniwersum
9
The Elder Scrolls IV: Oblivion - Remastered bije rekordy. Zdobył 4 mln graczy w 4 dni. Tak wygląda odrodzenie legendy RPG
124
La Quimera - gra otrzymała kiepskie pierwsze recenzje, po czym została wycofana na kilka godzin przed premierą
32
DOOM: The Dark Ages - oto Cosmic Realm. Prezentacja przeciwników i świata nawiązującego do twórczości H.P. Lovecrafta
5