Zgłoś błąd
X
Zanim wyślesz zgłoszenie, upewnij się że przyczyną problemów nie jest dodatek blokujący reklamy.
Błędy w spisie treści artykułu zgłaszaj jako "błąd w TREŚCI".
Typ zgłoszenia
Treść zgłoszenia
Twój email (opcjonalnie)
Nie wypełniaj tego pola
Załóż konto
EnglishDeutschукраїнськийFrançaisEspañol中国

Test Roborock Flexi Lite. Odkurza i aktywnie przeciera podłogę na mokro, a przy tym jest cichy i łatwy w obsłudze

Tomasz Duda | 24-11-2024 11:00 |

Roborock Flexi Lite - Wyświetlacz, tryby pracy, głośność, czas pracy

Wyświetlacz jak to zwykle bywa w tego typu urządzeniach, jest niewielki, ale prezentuje wszystkie ważne informacje: procent naładowania akumulatora, tryby pracy, poziom wykrytych zanieczyszczeń (sensor DirTect), aktywne suszenie, ładowanie oraz komunikaty o ewentualnych błędach. Pod wyświetlaczem widać dwa przyciski, jeden do włączania urządzenia (przytrzymanie) lub uruchamiania sprzątania (jedno kliknięcie), a drugi do zmiany trybu pracy (ECO / AUTO / MAX). Oprócz tego, na “grzbiecie” przed uchwytem jest jeszcze jeden przycisk, do włączania funkcji samoczyszczenia. Warto aktywować go po zakończonym sprzątaniu i odstawieniu odkurzacza do stacji dokującej. Do samoczyszczenia wymagana jest oczywiście obecność czystej wody w zbiorniku (odrobina odpowiedniego detergentu też jest wskazana). Dodam, że wersja Lite nie ma możliwości łączenia z aplikacją na telefonie (w przeciwieństwie do Pro), choć nie uważam, żeby to była istotna wada.

Test Roborock Flexi Lite. Odkurza i aktywnie przeciera podłogę na mokro, a przy tym jest cichy i łatwy w obsłudze [nc1]

Test Roborock Flexi Lite. Odkurza i aktywnie przeciera podłogę na mokro, a przy tym jest cichy i łatwy w obsłudze [nc1]

Jeśli chodzi o głośność pracy odkurzacza, to chcę przyznać, że jest bardzo dobrze. Roborock Flexi Lite to zaskakująco cichy odkurzacz. Przy najniższej mocy, czyli w trybie ECO średnia głośność pracy silnika to około 48 dB, czyli bardzo mało. Natomiast przy najwyższej mocy, czyli w trybie MAX (17000 Pa), średnia głośność to 53 - 54 dB, co również nie jest wynikiem wysokim. Oprócz tego jest jeszcze trzeci tryb pracy, którego ja używałem najczęściej, czyli po prostu tryb AUTO. W tym przypadku sensor wykrywający zabrudzenia decyduje, jaka ma być w danym momencie siła ssania, a co za tym idzie, jaka jest głośność. Zauważyłem, że w trybie automatycznym zazwyczaj wynosi ona około 51 - 52 dB, ale może zwiększyć się do trybu MAX, czyli do 53 - 54. Ujmując rzecz krótko: o głośność pracy odkurzacza Roborock Flexi Lite nie trzeba się martwić. Poziom decybeli jest dość niski, a sam dźwięk silnika jest jednostajny, gładki, dość miękki i nie irytuje.

Test Roborock Flexi Lite. Odkurza i aktywnie przeciera podłogę na mokro, a przy tym jest cichy i łatwy w obsłudze [nc1]

Jeszcze lepsze zdanie mam na temat jakości sprzątania. Jak już wspomniałem wcześniej, teoretycznie można sprzątać tym odkurzaczem na sucho, bez wody i w niektórych przypadkach nawet się to sprawdza (np. luźny piasek lub kurz na twardej, równej podłodze). Ale w praktyce jego największą siłą tkwi właśnie w sprzątaniu na mokro. Aby osiągnąć maksymalną skuteczność, rolka powinna być mokra. Wtedy kurz, piasek, sierść i inny brud po prostu się do niej przykleja, a następnie jest zdejmowany wraz z nadmiarem wody przez umieszczoną w głowicy listwę i odsysany do zbiornika na brudną wodę. Ja mam w domu praktycznie tylko podłogi twarde (parkiet i kafle), a jednocześnie żyję z trzema kotami, więc nadmiar zrzuconej sierści oraz kociego żwirku na podłodze nie jest mi obcy. Na szczęście Flexi Lite bardzo dobrze radził sobie z usuwaniem tego.

Test Roborock Flexi Lite. Odkurza i aktywnie przeciera podłogę na mokro, a przy tym jest cichy i łatwy w obsłudze [nc1]

Mokra rolka nie tylko zbierała luźny brud skutecznie, ale też jednocześnie przecierała podłogę na mokro, usuwając smugi i drobne ślady od sosów lub napojów. W dodatku zazwyczaj wystarczał do tego nawet tryb ECO, który przy okazji zużywa mniej energii. W moim niewielkim mieszkaniu około 60 m2 oszczędzanie energii nie było jednak konieczne, więc realnie prawie cały czas używałem trybu AUTO. Jeśli dodawałem do wody trochę detergentu, to po każdym sprzątaniu podłoga była po prostu czysta. Jasne, że takie przecieranie rolką, to nie jest pełne mycie, ale zupełnie szczerze: było ono bardziej niż wystarczające. Innymi słowy: Jakość sprzątania mogę w zasadzie tylko chwalić. Mimo że zbiornik na wodę czystą ma tylko 400 ml, to i tak wystarczał na typowe, małe lub średnie polskie mieszkanie. Po 30 minutach pracy zostawało jeszcze trochę wody w zbiorniku. 

Test Roborock Flexi Lite. Odkurza i aktywnie przeciera podłogę na mokro, a przy tym jest cichy i łatwy w obsłudze [nc1]tyle czystej wody pozostało po 30-minutowym sprzątaniu

Odkurzacz nie ma napędzanych kół, ale już sama rolka w pewnym sensie napędza go. Podczas ruchu do przodu w zasadzie nie jest wymagana żadna siła. Odkurzacz sam jedzie i to całkiem szybko (około 4,5 - 5 km/h. Rolka pokrywa przy tym podłogę dokładnie i równomiernie cienką warstwą wody, która dość szybko schnie. Po paru sprzątaniach warto tylko pamiętać o oczyszczeniu filtra powietrza wychodzącego z odkurzacza (tego na górze zbiornika na brudną wodę), bo może gromadzić się na nim trochę kurzu lub sierści. Ponadto po wykonaniu samoczyszczenia filtr może być mokry, więc warto poczekać, aż wyschnie lub użyć drugiego, zapasowego. Brudnej wody gromadzi się niewiele, ale należy ją usuwać po każdym sprzątaniu. Samoczyszczenie trwa krótko, dosłownie kilka minut. Później jednak następuje dłuższy proces suszenia powietrzem o temperaturze 50 stopni Celsjusza, trwający niespełna godzinę. Trzeba jednak pamiętać, że nie sprzątniesz tym odkurzaczem dywanów, mebli tapicerowanych, półek i szafek, ani nie zabierzesz do samochodu. 

Test Roborock Flexi Lite. Odkurza i aktywnie przeciera podłogę na mokro, a przy tym jest cichy i łatwy w obsłudze [nc1]

Jeśli chodzi o realny czas pracy, to realnie można oczekiwać około 30 - 32 minut działania w trybie AUTO (producent deklaruje 40 minut, ale w trybie ECO). Jeśli więc szacujesz, że w pół godziny jesteś w stanie odkurzyć (jednocześnie przecierając na mokro) swoje pomieszczenia, to jak najbardziej Roborock Flexi Lite się do tego nada. Jedno sprzątanie mojego mieszkania zużywało 55 - 60% energii. Gdy poziom energii spadnie do 15% odkurzacz powiadamia o niskim poziomie naładowania i powtarza to co 5%. Poniżej 10% poziom prezentowany na wyświetlaczu zaczyna również migać, ale realnie odkurzacz przestaje pracować, gdy spadnie on do zera. Czas pełnego ładowania wynosi ponad 3 godziny. W czasie ładowania orientacja wyświetlacza się zmienia o 180 stopni, by ułatwić odczyt. Warto dodać, że tryb samoczyszczenia można włączyć, jeśli w akumulatorze pozostaje trochę energii. Jeśli odkładasz do stacji rozładowany odkurzacz, to po prostu trzeba poczekać, aż się doładuje.

Test Roborock Flexi Lite. Odkurza i aktywnie przeciera podłogę na mokro, a przy tym jest cichy i łatwy w obsłudze [nc1]

Bądź na bieżąco - obserwuj PurePC.pl na Google News
Zgłoś błąd
Liczba komentarzy: 36

Komentarze:

x Wydawca serwisu PurePC.pl informuje, że na swoich stronach www stosuje pliki cookies (tzw. ciasteczka). Kliknij zgadzam się, aby ta informacja nie pojawiała się więcej. Kliknij polityka cookies, aby dowiedzieć się więcej, w tym jak zarządzać plikami cookies za pośrednictwem swojej przeglądarki.