Recenzja Sony PlayStation VR2 wraz z Horizon Call of the Mountain - Brama do świata VR dla posiadaczy PlayStation 5
- SPIS TREŚCI -
- 1 - Recenzja Sony PlayStation VR2 i gry Horizon Call of the Mountain
- 2 - Recenzja PlayStation VR2 - budowa i wyposażenie
- 3 - Recenzja PlayStation VR2 - pierwsza konfiguracja gogli
- 4 - Recenzja PlayStation VR2 - użytkowanie dla osób z okularami
- 5 - Recenzja PlayStation VR2 - użytkowanie przez długi czas bez przerwy
- 6 - Recenzja Horizon Call of the Mountain - przeniesienie świata Horizona do VR
- 7 - Recenzja Horizon Call of the Mountain - zmiany w mechanikach rozgrywki
- 8 - Recenzja Horizon Call of the Mountain - walki z maszynami
- 9 - Recenzja Horizon Call of the Mountain - oprawa graficzna w VR
- 10 - Recenzja Horizon Call of the Mountain - galeria screenów
- 11 - Recenzja PlayStation VR2 i Horizon Call of the Mountain - podsumowanie
Recenzja PlayStation VR2 i Horizon Call of the Mountain - podsumowanie
Gogle Sony PlayStation VR2 to udane urządzenie, które w połączeniu z konsolą PlayStation 5 ma szansę stworzyć świetny zestaw zarówno do tradycyjnego grania jak i do tego stworzonego z myślą o rzeczywistości wirtualnej. Nie sądzę jednak, by PS VR2 wprowadził jakąkolwiek rewolucję na tym rynku. Tak naprawdę entuzjastów grania w VR nie ma jakoś przesadnie wiele i rozwiązanie to nigdy nie stało się specjalnie popularne. Wracając do samych gogli - ich konfiguracja jest bardzo prosta, inżynierowie Sony stworzyli tutaj przejrzyste oprogramowanie, które za pierwszym raz krok po kroku dzieli się z nami konkretnymi informacjami, jak przygotować zestaw oraz pomieszczenie do zabawy. Dużym plusem PS VR2 jest to, że można się bezproblemowo bawić nawet na mniejszej powierzchni (choć oczywiście im większe tym większą swobodę mamy), jak również w trybie siedzącym. PlayStation VR2 jest wygodne zarówno dla osób nie posiadających okularów, jak również dla tych którzy z okularów korzystać muszą. Sam należę do tej drugiej grupy i przez długi czas miałem gdzieś z tyłu głowy obawy jak to się sprawdzi. Miewałem już na głowie zestawy VR, w których miałem wrażenie że okulary są zdecydowanie za mocno ściśnięte, ale na szczęście PS VR2 nie należy do tej grupy. Ich konstrukcja została tak przygotowana, że są w stanie dostosować się zarówno do większych jak i mniejszych głów. Spora w tym zasługa regulowanego pałąka z tyłu oraz pokrętła, dzięki któremu możemy odpowiednio usztywnić całą konstrukcję na głowie (ale jednocześnie nie na tyle, by czuć z tego powodu dyskomfort nawet przy dłuższych posiedzeniach). Podejrzewam, że dla wielu osób problematyczny będzie kabel, który musi być podpięty do konsoli PlayStation 5 przez cały czas użytkowania. Nie są gogle bezprzewodowe i nie ma możliwości usunięcia okablowania. Plus że to tylko pojedynczy kabel - jeszcze kilka lat temu było pod tym względem znacznie gorzej. Z drugiej strony w trakcie grania ten kabel często mi przeszkadzał. Nie tyle chodzi o plątanie się na podłodze (tutaj nie było problemu), a bardziej plątanie się na wysokości rąk. Minusem jest również krótki czas pracy na zasilaniu akumulatorowym, jeśli chodzi o kontrolery VR Sense. Są one doskonałe i są prawdziwym pokazem możliwości w temacie VR. Ich wadą jest jednak krótki czas pracy, gdzie już po około 4 godzinach zmuszony byłem do ponownego ładowania.
Gogle PlayStation VR2 mają ogromny potencjał, by stać się jednym z najlepszych zestawów do grania w wirtualnej rzeczywistości w swojej cenie. By jednak odnieść sukces potrzeba więcej gier, a Horizon Call of the Mountain, Gran Turismo 7 czy Resident Evil Village w dłuższej perspektywie to trochę za mało. Sam Horizon natomiast to prawdziwy pokaz możliwości. Przeniesienie uniwersum do VR było strzałem w dziesiątkę.
Jak natomiast w połączeniu z PS VR2 sprawdza się Horizon Call of the Mountain? Pod pewnymi względami jest to zdecydowanie najlepsza gra w tym uniwersum. Nie chodzi o oprawę graficzną, fabułę czy napotykane postacie niezależne. Kluczem do sukcesu jest tutaj niewyobrażalny wręcz poziom immersji, jakiego doświadczamy w każdej sekundzie gry. Jak na standardy grania w VR, Horizon Call of the Mountain prezentuje ponadprzeciętny poziom oprawy graficznej, dodatkowo potęgowany przez dobrze zaimplementowany HDR. Tutaj naprawdę można się poczuć jak byśmy byli częścią tego zniszczonego przez ludzi i maszyny świata. Eksploracja i wspinaczki to kompletnie inny poziom niż w "zwykłych" grach z serii Horizon. Podobnie sprawa dotyczy walk z maszynami - jest ich znacznie mniej niż w pozostałych grach z serii, ale jednocześnie każda z nich oferuje tak wysoki poziom adrenaliny, o jakim Horizon Zero Dawn czy Forbidden West mogą tylko pomarzyć. Jeśli zakupicie taki zestaw to uwierzcie mi, że starcia z Gromoszczękiem nie zapomnicie przez długi czas. Jeśli miałbym do czegoś porównać Horizon Call of the Mountain, jeśli chodzi o stopień zanurzenia się w świat, to mógłbym z czystym sumieniem wymienić tylko Half Life Alyx. Jeśli Sony dostarczy więcej takich gier jak Horizon Call of the Mountain, wtedy będzie można z powodzeniem mówić o sukcesie w kontekście PS VR2. Cena samych gogli wynosi 2999 złotych, z kolei w zestawie z grą - 3299 złotych. Choć gra robi absolutnie fantastyczne wrażenie w VR, nie wiem czy zdecydowałbym się na zakup już teraz. Cena nie jest bowiem niska, a Horizon jest tylko jeden. Myślę, że rozsądniejszym wyjściem będzie wstrzymanie się jeszcze przez jakiś czas i przyglądanie się kolejnym debiutującym grom. Horizon Call of the Mountain przejdziemy w kilkanaście godzin, a potem zostanie nam co najwyżej Gran Turismo 7, Resident Evil Village i kilkadziesiąt pomniejszych tytułów. Jeśli taki zestaw Wam wystarczy to nie pozostaje nic innego jak polecić zakup. W innym przypadku, tak jak wspomniałem, lepiej się wstrzymać.
Sony PlayStation VR2
Cena: 2999 zł
![]() |
|
Horizon Call of the Mountain
Cena: 299 zł
![]() |
|
- « pierwsza
- ‹ poprzednia
- …
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- 10
- 11
- SPIS TREŚCI -
- 1 - Recenzja Sony PlayStation VR2 i gry Horizon Call of the Mountain
- 2 - Recenzja PlayStation VR2 - budowa i wyposażenie
- 3 - Recenzja PlayStation VR2 - pierwsza konfiguracja gogli
- 4 - Recenzja PlayStation VR2 - użytkowanie dla osób z okularami
- 5 - Recenzja PlayStation VR2 - użytkowanie przez długi czas bez przerwy
- 6 - Recenzja Horizon Call of the Mountain - przeniesienie świata Horizona do VR
- 7 - Recenzja Horizon Call of the Mountain - zmiany w mechanikach rozgrywki
- 8 - Recenzja Horizon Call of the Mountain - walki z maszynami
- 9 - Recenzja Horizon Call of the Mountain - oprawa graficzna w VR
- 10 - Recenzja Horizon Call of the Mountain - galeria screenów
- 11 - Recenzja PlayStation VR2 i Horizon Call of the Mountain - podsumowanie
Powiązane publikacje

Recenzja Amazfit Helio Ring. Pierścionek na trening i do spania za trochę ponad 500 zł. Fajny, ale nie idealny
21
Recenzja Amazfit T-Rex 3. Wygoda, długi czas pracy, wiele funkcji sportowych, czytelny wyświetlacz i atrakcyjna cena
78
Test GPD Win Mini (2024) - handheld do gier... mini laptop z AMD Ryzen 7 8840U i 32 GB RAM. Jak ta hybryda radzi sobie w praktyce?
43
Recenzja Samsung Galaxy Ring. Monitoruje trening i sen, mierzy puls i SpO2 oraz działa prawie tydzień na baterii
82