Zgłoś błąd
X
Zanim wyślesz zgłoszenie, upewnij się że przyczyną problemów nie jest dodatek blokujący reklamy.
Błędy w spisie treści artykułu zgłaszaj jako "błąd w TREŚCI".
Typ zgłoszenia
Treść zgłoszenia
Twój email (opcjonalnie)
Nie wypełniaj tego pola
.
Załóż konto
EnglishDeutschукраїнськийFrançaisEspañol中国

Recenzja Dead Island 2 PC. Czy będzie lepsza od Dying Light 2? Krwawa rozwałka z zombie w rolach głównych

Szymon Góraj | 18-04-2023 16:01 |

Dead Island 2 - świat w grze, oprawa audiowizualna i eksploracja

Pod tym kątem Dead Island 2 można określić jako semi-open world, gdzie poruszamy się po oddzielonych ekranami ładowania i punktami szybkiej podróży dystryktach, które pojawią się wraz z konkretnym progresem. Szkopuł w tym, że szczególnie z początku w ogóle tego nie czuć. Choć otwierająca sekwencja z samolotem może robić wrażenie, gdy już pozwolono przejąć mi stery nad wybraną postacią, zacząłem dostrzegać pewne zgrzyty. Twórcy za bardzo momentami starają się trzymać gracza za rączkę, zamiast pozwolić mu od początku przyzwyczaić się do specyfiki samej rozgrywki czy dość rozbudowanej mechaniki.

Recenzja Dead Island 2 PC. Czy będzie lepsza od Dying Light 2? Krwawa rozwałka z zombie w rolach głównych [nc1]

Gra co rusz przejmuje od nas lejce, wchodząc w przydługą ekspozycję czy sekwencję fabularną. To nie tylko wybija z rytmu, ale przy okazji psuje nieco początkowy odbiór. Musiało minąć dobre kilkadziesiąt minut, nim wyszedłem na względnie otwarte tereny, przestając czuć się niczym w korytarzowym shooterze, gdzie non stop wpadam na cutscenki. Nie wspominając o skrajnie irytującym zachowaniu postaci. Miejscami trudno mi było wręcz wpaść na coś samemu, jako że nasz bohater (lub bohaterka) po prostu musi powiedzieć na głos w czym tkwi problem, dodając przy tym jakieś średnio subtelne sugestie co do jego rozwiązania. Dobrze, że pewne nachalne wspomagacze, także w interfejsie, można uregulować w menu...

Recenzja Dead Island 2 PC. Czy będzie lepsza od Dying Light 2? Krwawa rozwałka z zombie w rolach głównych [nc1]

Ale gdy już otrząsnąłem się ze złego pierwszego wrażenia, następną fazą było porządne wciągnięcie się w to doświadczenie. Zbeształem co prawda design przydługiego i po prostu męczącego wprowadzenia, ale jeżeli już się przebijemy, jest znacząco lepiej. Niech nie zwiedzie nikogo z lekka mroczny nastrój prologu - to kolorowa wycieczka po w większości luksusowych lokacjach z zombie w środku. Trafimy do eleganckiego hotelu, będziemy przemierzać ociekające bogactwem dzielnice, zwiedzimy także plażę, a nawet plan filmowy. Bez wątpienia mówimy o jednym z lepiej zaprojektowanych aspektów tytułu. Nie dostrzegłem chyba żadnego pustego levelu. Gdzie nie trafimy, zawsze znajdziemy coś do zebrania. Do tego w grę porządnie wkomponowuje się soundtrack. Zwłaszcza, gdy dochodzi do jakiegoś grubszego starcia, np. ze specjalnymi fabularnymi przeciwnikami i załączają się ostrzejsze, rockowe rytmy.

Recenzja Dead Island 2 PC. Czy będzie lepsza od Dying Light 2? Krwawa rozwałka z zombie w rolach głównych [nc1]

Mimo to, gdy już nacieszyłem się ładnymi miejscówkami czy całą galerią zombie do rozczłonkowania (o czym więcej na kolejnej stronie), uwagę zaczynają zwracać detale. Nigdy nie powiem, że Dead Island 2 jest brzydkie, natomiast do next-genowego tytułu również mu dość daleko. Szczególnie zauważyłem to przy bardzo drętwych modelach twarzy, na czele z należącymi do mniej istotnych NPC. Być może wpływ na to ma fakt, iż mamy do czynienia z tytułem wchodzącym również na konsole poprzedniej generacji. Co więcej, po rozegraniu większej liczby godzin zwróciłem uwagę na swojego rodzaju sterylność pomieszczeń i co niektórych miejscówek. Częściowo jest to pewnie związane ze wspomnianą wcześniej jaskrawą estetyką, częściowo z dość tanimi w moim przekonaniu efektami gore. Finalne wrażenie nie są więc złe, ale nie zmienia to faktu, że pewne czynniki są już nieco podstarzałe.

Recenzja Dead Island 2 PC. Czy będzie lepsza od Dying Light 2? Krwawa rozwałka z zombie w rolach głównych [nc1]

Dead Island 2 nie jest może najlepiej zoptymalizowanym tytułem, ale patrząc na dzisiejsze "popisy" deweloperów katastrofy nie ma. Lata spędzone nad ciągłą pracą nad grą najwyraźniej się opłaciły i większość pecetów z ostatnich lat nie powinno mieć większych problemów z płynną rozgrywką przynajmniej na średnich ustawieniach. Klatki na sekundę zdarzają się lekko spadać przy paru większych potyczkach, ale to raczej nic uciążliwego. Pewne schody zaczynają się przy wyższych ustawieniach, do których potrzeba już dość konkretnego sprzętu. Dobrą wiadomością jest stosunkowo niewielka liczba technicznych problemów, na jakie zdążyłem się napatoczyć w trakcie spędzonej całkiem pokaźnej liczby godzin. Dosłownie dwukrotnie musiałem cofnąć się do punktu kontrolnego: raz kiedy kluczowy zombie do ubicia zapadł się pod ziemię, zyskując tym samym swojego rodzaju nieśmiertelność, drugi zaś, gdy po zaciętej bitwie zniknął ważny przedmiot do przejścia pobocznej misji. Kilkakrotnie trafiłem także na nieszkodliwe defekty w rodzaju wmeldowania się zombie w element otoczenia.

Recenzja Dead Island 2 PC. Czy będzie lepsza od Dying Light 2? Krwawa rozwałka z zombie w rolach głównych [nc1]

Bądź na bieżąco - obserwuj PurePC.pl na Google News
Zgłoś błąd
Liczba komentarzy: 30

Komentarze:

x Wydawca serwisu PurePC.pl informuje, że na swoich stronach www stosuje pliki cookies (tzw. ciasteczka). Kliknij zgadzam się, aby ta informacja nie pojawiała się więcej. Kliknij polityka cookies, aby dowiedzieć się więcej, w tym jak zarządzać plikami cookies za pośrednictwem swojej przeglądarki.