Zgłoś błąd
X
Zanim wyślesz zgłoszenie, upewnij się że przyczyną problemów nie jest dodatek blokujący reklamy.
Błędy w spisie treści artykułu zgłaszaj jako "błąd w TREŚCI".
Typ zgłoszenia
Treść zgłoszenia
Twój email (opcjonalnie)
Nie wypełniaj tego pola
Załóż konto
EnglishDeutschукраїнськийFrançaisEspañol中国

Recenzja Razer BlackShark V3 Pro. Mają ANC, 2,4 GHz, Bluetooth, USB-C, mini jack 3,5 mm, dobry mikrofon i sporo funkcji

Tomasz Duda | 31-07-2025 08:00 |

Razer BlackShark V3 Pro - Głośność, stabilność sygnału, jakość dźwięku, mikrofon

Według deklaracji producenta słuchawki Razer BlackShark V3 Pro mają oferować głośność na poziomie 100 dB. Byłby to wynik w zupełności wystarczający, bo nawet te 100 dB może zaszkodzić słuchowi po dłuższym czasie. Sprawdziłem, jak to wygląda w praktyce i okazało się, że słuchawki są w stanie osiągnąć więcej. Podczas zwykłego odtwarzania muzyki lub grania maksymalna głośność docierała do 114 dB, a w testach syntetycznych nawet trochę więcej. Chcę jednak zwrócić uwagę na to, że głośność nie jest rozwijana liniowo. Przykładowo 50% skali może pasuje do muzyki, ale w grach to może być odrobinę za cicho. Dla mnie optymalnym poziomem podczas grania było około 60 - 70%, natomiast jakieś 85% skali to już za dużo (tony wysokie stają się kłujące). 90-100% głośności było dla mnie nie do zniesienia przez więcej niż kilka sekund. Słowem: słuchawki są głośne, ale podczas grania użyteczna jest maksymalnie połowa skali. Kwestia mocy i stabilności łączności bezprzewodowej wygląda dobrze. Zasięg testowałem wewnątrz domu na dystansie 15 metrów, przez 2-3 ściany i nie było problemu zarówno w trybie 2,4 GHz, jak i Bluetooth (lub obydwa na raz). Opóźnienie dźwięku w stosunku do obrazu jest praktycznie niezauważalne przez łączność 2,4 GHz, co jest dużą zaletą w bardzo dynamicznych grach. Razer BlackShark V3 Pro raczej nie są słuchawkami dla osób, które chcą je zabierać poza dom, ale w sumie jest taka możliwość. Na szczęście podczas chodzenia łączność ze smartfonem była stabilna, a jakość dobra (wraz z kodekiem AAC).

Recenzja Razer BlackShark V3 Pro. Mają ANC, 2,4 GHz, Bluetooth, USB-C, mini jack 3,5 mm, dobry mikrofon i sporo funkcji [nc1]

Charakterystyka brzmienia

Ogólną charakterystykę tych słuchawek można określić, jako typową dla modeli gamingowych. Mamy tutaj do czynienia z brzmieniem w kształcie litery V: mocny dół pasma, cofnięty środek i bardzo mocna góra. Chcę jednak zwrócić uwagę na to, że środek jest w miarę przewidywalny i zazwyczaj zachowuje się podobnie, natomiast tony niskie i wysokie walczą ze sobą o to, które okażą się mocniejsze. Słychać to przede wszystkim podczas słuchania muzyki, ale w grach czasami też. Są takie momenty, w których bas jest bardzo mocny, dominujący, a także przymulony. W grach można to usłyszeć rzadziej, chyba że w tle leci jakaś długa linia basowa, jednak w muzyce bas jest za mocny i jednocześnie ma słabą jakość. Brakuje mu czystości, gładkości, rozdzielczości i niestety potrafi przesłaniać tony średnie (w tym wokal). Czasami od nadmiaru buczącego basu aż bolą uszy. Ale… na szczęście można z tym walczyć skutecznie, zmieniając ustawienia EQ, na takie, które osłabiają dół pasma i wzmacniają środek. Odpowiednio ustawiony korektor działa cuda w tych słuchawkach. Moim zdaniem osłabianie dołu pasma to jedna z najlepszych decyzji, jakie można podjąć podczas pierwszej konfiguracji tych słuchawek. Zresztą jeśli by komuś brakowało basu, to może w ciągu sekundy przełączyć EQ za pomocą przycisku w słuchawkach.

Recenzja Razer BlackShark V3 Pro. Mają ANC, 2,4 GHz, Bluetooth, USB-C, mini jack 3,5 mm, dobry mikrofon i sporo funkcji [nc1]bez ANC, płaski EQ

Recenzja Razer BlackShark V3 Pro. Mają ANC, 2,4 GHz, Bluetooth, USB-C, mini jack 3,5 mm, dobry mikrofon i sporo funkcji [nc1]z ANC, płaski EQ

Tony średnie są o wiele łagodniejsze, czystsze i szczegółowe od basu. Moim zdaniem, pomimo lekkiego braku mocy, cechują się one najlepszą jakością i bardzo dobrze współpracują z górą pasma. Uważam nawet, że cały środek oraz dolny zakres tonów wysokich, robią najlepsze wrażenie w słuchawkach Razer BlackShark V3 Pro. A najlepiej jest wtedy gdy jeszcze dodatkowo osłabisz tony niskie, żeby nie przesłaniały środka przy większej głośności. W takiej sytuacji okazuje się BlackShark V3 Prozaczynają grać… atrakcyjnie! Zupełnie poważnie. Wystarczy chwila zabawy z EQ, a słuchawki brzmią jak sensowny model do muzyki, a nie przymulone słuchawki do gier. Jeśli chodzi o tony wysokie, to z całą pewnością robią one lepsze wrażenie od tonów niskich, ale też mają swoje wady. Dolna część tonów wysokich jest świetna: szczegółowa, chłodna, czysta, pozwala usłyszeć drobne detale w grach i muzyce. Jednak sama góra niestety bywa ostra, kłująca, szorstka i nieprzyjemna, ale tylko przy wysokiej głośności (powiedzmy powyżej 3/4 skali). Góra stanowi jednak mniejszy problem od przymulonego basu i zazwyczaj nie wymaga korekcji.

Recenzja Razer BlackShark V3 Pro. Mają ANC, 2,4 GHz, Bluetooth, USB-C, mini jack 3,5 mm, dobry mikrofon i sporo funkcji [nc1]

Włączenie ANC sprawia, że tony niskie stają się jeszcze mocniejsze (oprócz okolicy 120 Hz, która słabnie), tony średnie o dziwo zyskują trochę mocy i stają się wyraźniejsze, a góra pasma jest jeszcze ostrzejsza. Ponownie: jeśli użyjesz odpowiednio ustawionego korektora dźwięku, to możesz uzyskać atrakcyjne i przyjemne brzmienie. Przełączenie z 2,4 GHz nie zmienia charakterystyki dźwięku w sposób znaczący. Razer BlackShark V3 Pro mają scenę, którą można określić jako dość szeroką i z całkiem niezłą głębią, ale słychać to lepiej, gdy osłabi się basy. Nie trzeba jednak martwić się o brak przestrzeni. Na szczęście nie są to słuchawki klaustrofobiczne (tego by jeszcze brakowało). Stereofonia i kierunkowość dźwięków jest dobra. Da się precyzyjnie określić, skąd dobiegają dźwięki kroków, wystrzałów i innych efektów. To po prostu dobre słuchawki do strzelanek typu FPS, zwłaszcza że opóźnienie dźwięku jest małe. Łączyłem je też z PS5 Pro i grałem w Gran Turismo 7. Tutaj zdecydowanie konieczne było osłabienie tonów niskich, bo basowy dźwięk silnika i wydechu wewnątrz kabiny był czasami nie do zniesienia (jeden klik przycisku w słuchawkach i EQ jest zmieniony). Nie zauważyłem żadnych negatywnych efektów po podłączeniu do Playstation. Jakość dźwięku była taka sama, jak na PC, a opóźnienia jeśli były większe, to nie wyważyłem tego. Zresztą na konsoli nie da się grać równie dynamicznie w strzelanki, jak na komputerze, więc nie stanowiłoby to problemu. Moja ogólna ocena dźwięku w tych słuchawkach jest dobra, ale pod warunkiem osłabienia tonów niskich. Poniżej umieszczam też przykładowe nagranie z mikrofonu, do Twojej indywidualnej oceny.

Bądź na bieżąco - obserwuj PurePC.pl na Google News
Zgłoś błąd
Liczba komentarzy: 28

Komentarze:

x Wydawca serwisu PurePC.pl informuje, że na swoich stronach www stosuje pliki cookies (tzw. ciasteczka). Kliknij zgadzam się, aby ta informacja nie pojawiała się więcej. Kliknij polityka cookies, aby dowiedzieć się więcej, w tym jak zarządzać plikami cookies za pośrednictwem swojej przeglądarki.