Qualcomm zainwestuje w ARM, jeśli umowa z NVIDIA nie zostanie sfinalizowana. Przyszłość SoftBanku w rękach regulatorów
W ubiegłym roku dowiedzieliśmy się o zamiarach firmy NVIDIA związanych z przejęciem ARM od SofBanku. Transakcja miała opiewać na kwotę 40 miliardów dolarów, ale z uwagi na znaczenie chipów wykonanych w architekturze ARM, w projektach producentów, takich jak Apple, Qualcomm, Samsung czy MediaTek, sprawie przyglądają się regulatorzy. Organy kontrolujące sprawdzają poprawność umowy pod kątem antymonopolowym. Dodatkowo, duże przedsiębiorstwa działające w obszarze nowych technologii wyraziły zdecydowany sprzeciw w obawie o dalsze licencjonowanie technologii. Choć na tym etapie nie wiadomo jeszcze, czy transakcja zostanie zablokowana, niektórzy giganci branży interesują się losem ARM bardziej niż inni. Choć sprawie przyglądają się również Tesla i Amazon, to właśnie Qualcomm powiedział, że jest w stanie zaoferować alternatywną ofertę.
Transakcja przejęcia ARM przez firmę NVIDIA jest obecnie przedmiotem kontroli regulacyjnej. Jeśli realizacja zostanie zablokowana, Qualcomm oraz inni partnerzy technologiczni wesprą producenta chipów formą inwestycji.
ARM Cortex-X2, ARM-Mali G710, G610, G510 i G310 - nowe mobilne rdzenie CPU oraz układy GPU nie tylko dla smartfonów
Chipy ARM wykorzystywane są w 95% smartfonów dostępnych na rynku. NVIDIA złożyła ofertę dotyczącą przejęcia brytyjskiego biznesu, której wartość wynosi aż 40 miliardów dolarów. Nie ma jednak pewności co do tego, czy umowę uda się sfinalizować. Organy regulacyjne badają sprawę, a SoftBank, obecny właściciel ARM bacznie przygląda się postępom. Qualcomm, który korzysta z komponentów wspomnianego producenta, zapowiedział, że w przypadku braku zgodny na opisywaną transakcję będzie skłonny zainwestować w ARM, oczywiście jako spółkę giełdową. Mało tego, Cristiano Amon, dyrektor Qualcomm oświadczył, że wsparciem zainteresowani są również inni.
Qualcomm, Microsoft i Google mogą utrudnić przejęcie ARM przez NVIDIA. Giganci obawiają się monopolu zielonych
NVIDIA jest jednak przekonana o tym, że IPO (Initial Public Offering) ARM, czyli wprowadzenie na giełdę nie będzie wystarczające do zapewnienia producentowi odpowiedniego wsparcia finansowego. Amon dodaje natomiast, iż ARM odnosi sukcesy ze względu na swoją otwartość, dlatego też inwestowanie podmiotów w rozwój rzeczonej działalności wydaje się najlepszym dla wszystkich rozwiązaniem. Koniec końców, zanim SoftBank podejmie decyzję dotyczące przyszłości, należy zaczekać na opinię regulatorów.