Porównanie jakości aparatów w smartfonach Samsung Galaxy A55 5G i OnePlus Nord 3 5G. Który robi lepsze zdjęcia i filmy?

Gdyby smartfony były darmowe, to pewnie większość z nas wybierałaby modele z najwyższej półki. Takie modele zazwyczaj oferują najnowocześniejsze technologie, najwydajniejsze procesory, najszybszą pamięć, najlepsze wyświetlacze, często też najwięcej funkcji i premium materiały, a przy okazji robią najbardziej atrakcyjne zdjęcia oraz filmy. Jednak rzeczywistość nie jest tak sielankowa. Chcesz mieć smartfon, to musisz go sobie kupić. Chciałbym, żeby każdego było na takie cudeńka stać, ale w praktyce tak nie jest. Dlatego zdecydowanie największa grupa osób kupuje smartfony tanie lub należące do klasy średniej. Dobrym przykładem mogą być Samsung Galaxy A55 5G i OnePlus Nord 3 5G, które kosztują około 1700 zł.

Autor: Tomasz Duda

Przez prawie 14 lat testów sprzętu mobilnego często docierały do mnie pytania, jaki telefon wybrać. Jeśli mam być zupełnie szczery, to lata temu 90% tych zapytań odnosiła się do smartfonów za mniej niż 1000 zł, bo wtedy w tej kwocie można było kupić zaskakująco dobre modele. Teraz, po latach inflacji i innych zmianach większość osób pyta o telefony za 1500, maksymalnie 2000 zł. Oczywiście osoby szukające porady mają swoje wymogi. Oprócz rzeczy oczywistej, jaką górny limit cenowy, bardzo często pojawia się kwestia czasu pracy na akumulatorze oraz warunek, że smartfon musi robić dobre zdjęcia. Osobiście traktuję przedział cenowy między 1000 a 2000 zł, jako najbardziej atrakcyjny dla wielu ludzi, co chyba dostrzegają również sami producenci, bo co roku wybór modeli jest tutaj całkiem duży.

Porównanie aparatów w smartfonach Samsung Galaxy A55 5G i OnePlus Nord 3 5G pokazuje kilka istotnych różnic między tymi modelami. Ogólnie obydwa spisują się dobrze i nadają się do fotografowania i filmowania, ale są sytuacje, w których jeden lub drugi zauważalnie wygrywa. Zobacz przykładowe zdjęcia oraz filmy.

Test smartfona Motorola edge 50 pro - piękny ekran pOLED i superszybkie ładowanie. W tym modelu można się zauroczyć

Tak się złożyło, że przez ograniczony czas mam pod ręką dwa modele, które mieszczą się w tym zakresie. Są to Samsung Galaxy A55 5G oraz OnePlus Nord 3 5G. Pierwszego z nich można kupić za około 1600 - 1700 zł, a drugiego za 1700 - 1800 zł. Można więc założyć, że są swoimi bezpośrednimi konkurentami, mimo że Samsung jest trochę nowszy, bo pojawił się na rynku ponad pół roku po OnePlusie. Pełne testy obydwu modeli były już opublikowane na PurePC, ale ich aparaty były testowane oddzielnie, w innej porze roku i innych warunkach oświetleniowych. Może to mieć wpływ na ustawienie innej czułości ISO, ekspozycji, a także widoczne różnice w kolorach. Słowem: chcąc przekonać się, jak dokładnie prezentują się różnice między ich aparatami, trzeba porównać je w tym samym momencie. I to właśnie mam zamiar zaprezentować Wam na kolejnych stronach tego artykułu. Średniaki od Samsunga cieszą się dużym wzięciem, a Galaxy A55 5G jest najnowszym z nich. Pojawia się jednak pytanie, czy pod względem fotograficznym faktycznie jest on lepszy od OnePlus Nord 3 5G?

Dodam, że bezpośrednie porównanie tych smartfonów jest ciekawe również pod innymi względami. Przykładowo Galaxy A55 robi znacznie lepsze wrażenie pod względem jakości wykonania. Co prawda oba urządzenia mają szkło z przodu i z tyłu, ale szczotkowana, aluminiowa, ciekawie wyprofilowana na prawym boku ramka w Samsungu, zapewnia doznania bardziej premium, niż plastikowa ramka w OnePlusie. Obudowa Samsunga jest też bardziej wodoszczelna (IP67 vs IP54 w OnePlusie). Z drugiej jednak strony OnePlus jest dzięki temu odczuwalnie lżejszy, mimo iż wymiary smartfonów, w tym grubość, są bardzo zbliżone oraz oba mają akumulatory 5000 mAh. W chwili pisania tego artykułu oba modele miały system Android 14, jednak OnePlus Nord 3 5G jest wyposażony w wydajniejszy procesor, a wersja, która do mnie przyjechała, miała też 16 GB RAM (zamiast 8 GB), więc realnie OnePlus działał zauważalnie szybciej niż Samsung. Niestety odbijało się to na czasie pracy. Tutaj ponownie wygrywa Samsung, który według moich obserwacji działał średnio o kilka godzin dłużej na jednym ładowaniu. Można jednak przyjąć, że Nord 3 nadrabiał to niemal trzykrotnie szybszym ładowaniem. Samsung wcale nie ma ładowarki w komplecie, ale uzupełnianie energii trwa typowo niecałe 1,5 godziny, natomiast OnePlusowi zajmuje to trochę ponad pół godziny (w komplecie ładowarka 80 W). Wyświetlacze prezentują zbliżoną klasę, choć OnePlus pochwalić się może wyższą jasnością i rozdzielczością, co oczywiście też ma wpływ na czas pracy. Ujmując rzecz krótko: w moim odczuciu przyjemniej używa się OnePlusa, ale wszystko zależy od tego, jakie są priorytety konkretnego użytkownika. Więcej różnic możecie wyłowić z pełnych recenzji tych smartfonów na PurePC. Wróćmy jednak do głównego tematu, czyli porównania aparatów.

• 1
• 2
• 3
• 4
• 5
• 6
• 7
• 8
• 9
• następna ›
• ostatnia »