Zgłoś błąd
X
Zanim wyślesz zgłoszenie, upewnij się że przyczyną problemów nie jest dodatek blokujący reklamy.
Błędy w spisie treści artykułu zgłaszaj jako "błąd w TREŚCI".
Typ zgłoszenia
Treść zgłoszenia
Twój email (opcjonalnie)
Nie wypełniaj tego pola
Załóż konto
EnglishDeutschукраїнськийFrançaisEspañol中国
 

NVIDIA GPP - wspominamy kontrowersyjny program Zielonych. Dokładnie 5 lat temu cała branża odetchnęła z ulgą

Piotr Piwowarczyk | 04-05-2023 13:00 |

NVIDIA GPP - wspominamy kontrowersyjny program Zielonych. Dokładnie 5 lat temu cała branża odetchnęła z ulgąGiganci z branży nowych technologii już nie raz pozwalali sobie na ryzykowne zagrywki, które choć nie wyglądały zbyt dobrze w oczach konkurencji czy nawet konsumentów, to jednak przy odpowiednio poprowadzonej polityce mogły dać wymierne korzyści. O takie akcje nietrudno zwłaszcza na rynku kart graficznych, gdzie przecież od lat liczą się tak naprawdę tylko dwaj producenci, czyli NVIDIA i AMD. Nie jest tajemnicą, że warunki dyktują tu właśnie autorzy układów GeForce, którzy dysponują znacznie większą częścią rynku, a także znacznie potężniejszymi środkami. Wydaje się, że już bez jakichkolwiek akcji marketingowych spora część konsumentów ślepo podąży za Zielonymi i ponownie kupi jej produkty, jednak był taki moment w historii, kiedy NVIDII nie do końca to wystarczało...

Autor: Piotr Piwowarczyk

Dziś, 4 maja 2023 roku mija już piąta rocznica oficjalnego zamknięcia głośnego niegdyś programu NVIDIA GeForce Partner Program, który w domyślnym zamierzeniu miał "pomóc graczom dowiedzieć się, co kupują". Oficjalnie akcja została zapowiedziana na blogu NVIDII dokładnie 1 marca 2018 roku, jednak nikt z nas nie wie, kiedy faktycznie weszła ona w życie i jak dalekie okazały się jej skutki. Początkowo miała ona na celu danie klientom "pełnego wglądu w platformę GPU i sprzedawane oprogramowanie oraz możliwość wyboru produktów zgodnych z obietnicą NVIDII". Nie bez znaczenia było także rzekome "promowanie marek partnerskich GPP w Internecie, w mediach społecznościowych, podczas wydarzeń i nie tylko". Wedle jej założeń producenci współpracujący z Zielonymi mieliby także uzyskiwać wczesny dostęp do kolejnych innowacji NVIDII, wsparcie inżynierów, możliwość tworzenia akcji marketingowych oraz inne różne korzyści. Warto zwrócić jeszcze uwagę na następujący akapit, który pozwoliłem sobie przetłumaczyć 1:1: "Program nie jest ekskluzywny. Partnerzy nadal mają możliwość sprzedawania i promowania innych produktów. Partnerzy decydujący się na rejestrację w programie mogą w każdej chwili zrezygnować z uczestnictwa. Udział w programie nie zobowiązuje do żadnych płatności pieniężnych ani rabatów na produkty". Brzmi on bardzo niewinnie, prawda? Cóż, choć kłamstwa tu raczej nie ma, jednak do dziś zadziwia sposób, w jaki producent postanowił pominąć niektóre istotne zapisu programu.

NVIDIA GeForce Partner Program początkowo nie budził wielkich kontrowersji. Gorąco zrobiło się dopiero po głośnym artykule Kyle'a Benneta, który przedstawił Zielonych jako giganta nadużywającego swojej dominującej pozycji rynkowej.

NVIDIA GPP - wspominamy kontrowersyjny program Zielonych. Dokładnie 5 lat temu cała branża odetchnęła z ulgą [1]

Test NVIDIA GeForce GTX 1070 Ti - Nemezis AMD Radeon RX Vega 56

Biorąc pod uwagę jedynie tekst przedstawiony na blogu NVIDII, trzeba przyznać, że akcja GPP nie wygląda zbyt podejrzanie. Osoba nie znająca całej sprawy zapewne pomyśli, że Zielonym chodziło jedynie o zacieśnienie współpracy z partnerami, a w intencjach producenta nie widać przecież nic podejrzanego. Co ciekawe, na rozwój całej sprawy i poznanie kolejnych szczegółów nie trzeba było długo czekać. Rzecz jedynie w tym, że następne wieści w sprawie GPP ujawniła już nie NVIDIA, a Kyle Bennet, redaktor naczelny serwisu HardOCP, który 8 marca 2018 roku (ledwie tydzień po oficjalnej zapowiedzi programu) opublikował artykuł wyjaśniający program od podszewki. Autor powołał się na wywiady przeprowadzone z kilkoma osobami i firmami (rzecz jasna anonimowo), z których wszystkie stwierdziły, że warunki programu partnerskiego GeForce są "prawdopodobnie nielegalne" i ma on "niezwykle zaszkodzić wyborom konsumentów". Brzmi poważnie, ale o co właściwie chodzi?

NVIDIA GPP - wspominamy kontrowersyjny program Zielonych. Dokładnie 5 lat temu cała branża odetchnęła z ulgą [2]

GeForce Partner Program - NVIDIA zadaje AMD cios poniżej pasa

Artykuł (już niedostępny w sieci) przedstawił NVIDIĘ jako branżowego giganta, który dąży do nadużycia swojej dominującej pozycji rynkowej (w 2018 roku pod kontrolą omawianego producenta było ok. 70% udziału na rynku desktopowych kart graficznych). Jak się okazało, formułka Zielonych zapowiadająca cały program pomijała wiele istotnych kwestii, a niektóre niezbyt przejrzyste klauzule zostały po prostu ukryte przed opinią publiczną. Najważniejsza z nich zakładała, że aby stać się częścią programu GPP, partnerzy muszą mieć swoją "markę gamingową powiązaną wyłącznie z GeForce". To z kolei oznacza, że przystąpienie do akcji niejako zmusza partnerów do sprzedawania konkurencyjnych produktów pod innymi oznaczeniami. Mówiąc wprost, kolejne jednostki AMD Radeon nie mogłyby ukazać się w dobrze znanych i lubianych przez graczy seriach produktów, jak ROG Strix (ASUS), AORUS (GIGABYTE) czy wielu innych. Niereferencyjne karty musiałyby otrzymać zupełnie nowy branding o niemal zerowej wartości marketingowej.

NVIDIA GPP - wspominamy kontrowersyjny program Zielonych. Dokładnie 5 lat temu cała branża odetchnęła z ulgą [3]

Gigabyte RX 580 Gaming Box - GPP zbiera pierwsze żniwa?

Mimo kontrowersji i dziwnych (niejawnych) zapisów w programie NVIDIA GPP, do akcji przystąpiło wielu znanych producentów, jak np. ASUS, MSI czy GIGABYTE. Co ciekawe, na efekty bliższej współpracy tych firm z NVIDIĄ nie trzeba było długo czekać. W sieci stosunkowo szybko zaczęły pojawiać się przecieki nowych produktów AMD z całkiem nowymi oznaczeniami. Już w połowie marca 2018 roku mogliśmy podziwiać nową stację eGPU GIGABYTE RX 580 Gaming Box, która nie otrzymała jakiegokolwiek oznaczenia AORUS (i to mimo podświetlenia RGB Fusion i faktu, że wszystkie dotychczasowe produkty GIGABYTE'a w tym stylu miały logo AORUS). 

NVIDIA GPP - wspominamy kontrowersyjny program Zielonych. Dokładnie 5 lat temu cała branża odetchnęła z ulgą [4]

ASUS AREZ - Zaprezentowano oficjalnie nową markę dla Radeonów

Zdecydowanie bardziej widoczny efekt GPP to seria karta graficznych ASUS AREZ, która oficjalnie zadebiutowała w połowie kwietnia 2018 roku. Zaliczają się do niej modele Radeon RX 5XX, a także wydajniejsze układy Vega 64/56. Na pierwszy rzut oka nie różnią się niczym od układów należących do rodziny ROG - w końcu znalazły się w niej warianty jak Dual, Expedition oraz Phoenix, jednak wszystkie i tak otrzymały wyraźnie widoczne oznaczenia AREZ, które u wielu osób mogły wywołać konsternację. Jeśli zaś chodzi o MSI, dopiero w maju pojawiły się modele z nowym brandingiem (MECH 2), aczkolwiek nie to w przypadku tego producenta jest najciekawsze. Jeszcze w marcu z oferty firmy zniknęły topowe Radeony z oznaczeniem Gaming, a później atmosfera została mocno podgrzana przez mocno kontrowersyjny komentarz firmy na Facebooku (widoczny poniżej). Chwilę potem opublikowano przeprosiny w tej sprawie z dopiskiem, że wpis nie reprezentuje stanowiska MSI. 

NVIDIA GPP - wspominamy kontrowersyjny program Zielonych. Dokładnie 5 lat temu cała branża odetchnęła z ulgą [5]

NVIDIA GPP - wspominamy kontrowersyjny program Zielonych. Dokładnie 5 lat temu cała branża odetchnęła z ulgą [6]

NVIDIA GPP - wspominamy kontrowersyjny program Zielonych. Dokładnie 5 lat temu cała branża odetchnęła z ulgą [7]

MSI szykuje karty Radeon RX 500 w nowej odsłonie Mech 2

Warto podkreślić, że nie wszyscy wielcy producenci przystali na warunki NVIDII. Do najważniejszych firm, które nie przystąpiły do programu GPP należy zaliczyć HP i Dell. Swoją drogą, działania tych firm mogą sugerować, że akcja Zielonych prawdopodobnie rozprzestrzeniła się również na rynek komputerów mobilnych. Obaj wspomniani producenci jako jedyni zaprezentowali swego czasu laptopy z arcyciekawymi układami Intel Kaby Lake-G, które zostały wyposażone w zintegrowaną grafikę Radeon RX Vega M (choć niewykluczone, że inne firmy po prostu nie chciały eksperymentować z tymi dosyć innowacyjnymi jednostkami). Warto też dodać, że "poświęcenie" HP i Della zostało upamiętnione w kultowym już filmiku AMD zakończonym oświadczeniem "Wierzymy, że wolność wyboru w świecie gamingu PC nie jest przywilejem, a prawem". Uwagę zwracają wszechobecne litery N jasno wskazujące na NVIDIĘ, pasek telewizyjny "DELL AND HP AIN’T DOWN WITH THE GPP - PCPERSPECTIVE" . Stosowne stanowisko AMD w tej sprawie zostało także opublikowane na stronie producenta.

AMD w końcu odniosło się do programu GPP NVIDII

Jak więc widać, program, który miał jedynie wypromować gamingowe marki znanych firm ostatecznie miał nieco inne cele, niż początkowo się wydawało. O sprawie zaczęło się więc robić bardzo głośno. GeForce Partner Program stał się tematem burzliwych dyskusji nie tylko na internetowych formach czy w sekcjach komentarzy pod artykułami. Jak się później okazało, akcją NVIDII zainteresowała się Komisja Europejska i amerykańska Federalna Komisji Handu. Jedyną opcją dla Zielonych, by wyjść z całej sytuacji z twarzą, była całkowita rezygnacja z programu. Dokładnie 4 maja 2018 roku, a więc równe 5 lat temu na blogu Zielonych pojawił się komunikat rozpoczynający się następującymi słowami: "Ostatnio wiele powiedziano o naszym programie partnerskim GeForce. Plotki, domysły i nieprawdy wykraczają daleko poza jego intencje. Zamiast walczyć z dezinformacją, zdecydowaliśmy się anulować program". W dalszej części tekstu producent tłumaczył założenia programu stawiając się niejako w roli ofiary, co nie zostało niezauważone przez osoby zainteresowane tematem, jednak koniec końców wszyscy mogli odetchnąć z ulgą. Całe szaleństwo ostatecznie dobiegło końca. Ale czy na pewno?

Wydaje się, że dziś, 5 lat po całej aferze na rynku nie widać już śladu GPP. Pozostaje tylko pytanie, na jakie straty zostali narażeni Czerwoni przed jeszcze ogłoszeniem zakończenia programu? Cóż, tego się już chyba nie dowiemy - w końcu dzisiejsza branża żyje już znacznie innymi kontrowersjami.

NVIDIA GPP - wspominamy kontrowersyjny program Zielonych. Dokładnie 5 lat temu cała branża odetchnęła z ulgą [8]

NVIDIA GPP - firma z podkulonym ogonem rezygnuje z programu

Choć całe zamieszanie raczej nie dodało NVIDII nowych fanów, to jednak mimo wszystko można docenić reakcję Zielonych, którzy nie chcieli iść w zaparte i szybko ukrócili sprawę chcąc wybielić się w oczach mediów. Swoją drogą, w następnych latach podobną PR-ową zagrywką Zieloni popisali się jeszcze dwa razy: zapowiadając antyminingowe rdzenie LHR do kart RTX 3000 oraz rezygnując z wydania RTX-a 4080 12 GB (karta potem i tak ujrzała światło dzienne jako RTX 4070 Ti, ale za to w nieco niższej cenie). Wydaje się, że dziś, 5 lat po całej aferze na rynku nie widać już śladu GPP. W końcu sklepach nietrudno znaleźć Radeon i GeForce dostępnych w dobrze znanych nam seriach od takich firm, jak ASUS, MSI czy GIGABYTE. Oprócz wspomnianych wcześniej produktów (jak np. AREZ) do sprzedaży nie trafiło zbyt wiele kart AMD z wyjątkowymi oznaczeniami. Kto wie, być może staną się one kiedyś wartościowe dla kolekcjonerów? Pozostaje jeszcze tylko pytanie, na jakie straty zostali narażeni Czerwoni przed jeszcze ogłoszeniem zakończenia programu? Cóż, tego się już chyba nie dowiemy - w końcu dzisiejsza branża żyje już znacznie innymi kontrowersjami. Zamiast nieuczciwej konkurencji i praktyk monopolistycznych mamy do czynienia z bardzo wysokimi cenami gamingowych układów. Ciekawi więc jesteśmy, co też czeka nas na rynku GPU w kolejnych latach.

Bądź na bieżąco - obserwuj PurePC.pl na Google News
Zgłoś błąd
Liczba komentarzy: 108

Komentarze:

x Wydawca serwisu PurePC.pl informuje, że na swoich stronach www stosuje pliki cookies (tzw. ciasteczka). Kliknij zgadzam się, aby ta informacja nie pojawiała się więcej. Kliknij polityka cookies, aby dowiedzieć się więcej, w tym jak zarządzać plikami cookies za pośrednictwem swojej przeglądarki.