Noctua - Pasywne chłodzenie procesora dopiero w 2021 roku

Noctua to niekwestionowany lider na rynku wentylatorów oraz chłodzeń procesorów. Przyzna to każdy szanujący się entuzjasta nowych technologii. Austriakom można co prawda zarzucić wysokie ceny oraz charakterystyczną, brązową kolorystykę produktów, ale nikt im nie jest w stanie odmówić wzorowej kultury pracy. A gdyby mogłoby być jeszcze ciszej? Niemożliwe? A jednak! Wszystko za sprawą w pełni pasywnego coolera! Prototyp po raz pierwszy zaprezentowany został w zeszłym roku na tragach Computex 2019 i trafić miał do sprzedaży w pierwszej połowie 2020 roku. Wygląda jednak na to, że Noctua zaliczy spore opóźnienie. Dotyczy to również innych z wyczekiwanych produktów - w tym całkowicie białych wentylatorów.

Wewnętrzne testy firmy Noctua udowodniły, że ich nowe, pasywne chłodzenie jest on w stanie bez problemu schłodzić procesor Intel Core i9 9900K pod pełnym obciążeniem w znanym programie Prime95

Test chłodzenia Deepcool Assassin III - Nowy król wydajności?

O tym, że Noctua planuje wypuścić nowe wentylatory i chłodzenia procesora, które nie będą brązowe pisaliśmy już ponad rok temu, zaraz po tragach Computex 2019 na Tajwanie. Austriacki producent pochwalił się wtedy oficjalnie całym zatrzęsieniem różnych, ciekawych prototypów. Większość z nich miała debiutować w minionych miesiącach, jednak nadal próżno ich szukać w sklepach. A zgodnie z najnowszą mapą wydawniczą uzbroić się trzeba jeszcze w sporo cierpliwości. W trzecim kwartale 2020 roku zobaczymy bowiem tylko czarne warianty coolerów Noctua NH-D15S oraz NH-U9S, a czwartym kwartale 2020 roku powinna dołączyć do nich seria chłodzeń Redux, która cechować się będzie szarą kolorystyką, nieco niższymi cenami i ograniczonymi do niezbędnego minimum opakowaniami i akcesoriami.

Test Corsair A500 - Po co komu ciecz kiedy jest powietrze!

Budzący największe zainteresowanie w pełni pasywne chłodzenie od Noctua ma pojawić się dopiero w pierwszym kwartale 2021 roku. Dla przypomnienia mowa o gigancie ważącym 1,5 kilograma, który posiada niestandardową budowę. Zamiast popularnego projektu opartego na licznych, cienkich finach mamy do czynienia z dwunastoma grubymi, oddalonymi od siebie żeberkami. Wewnętrzne testy Austriaków udowodniły, że jest on w stanie bez problemu schłodzić procesor Intel Core i9 9900K pod pełnym obciążeniem w programie Prime95. W tym samym okresie, czyli pierwszych trzech miesiącach przyszłego roku, spodziewać możemy się również białych wentylatorów, czarnej wersji wentylatora Noctua NF-A12x25, czarnego chłodzenia NH-U12A oraz innych, pomniejszych akcesoriów.

Test Corsair H150i RGB PRO XT - Wydajne wodne chłodzenie AiO

Na sam koniec, czyli w bliżej nieokreślonym kwartale 2021 roku, Noctua ma w planach zaserwować nam wentylatory 140-milimetrowe następnej generacji, nową odsłonę chłodzenia NH-D15 (siedem zamiast sześciu rurek cieplnych i o 10% większą powierzchnia oddawania ciepła) i... wentylatory biurkowe. Jak widać fanów austriackiej firmy, który niekoniecznie lubią charakterystyczny beż, czeka jeszcze sporo czekania. Jednak wszyscy dobrze wiemy, że Noctua nas raczej nie zawiedzie, a wszystkie z ich nowych produktów będą w najgorszym przypadku przynajmniej dobre. Pytanie na ile wyceniony zostanie pasywny cooler, który obecnie nie ma na rynku prawie żadnej konkurencji, a dodatkowo jest tak wielkim kawałem metalu?