NVIDIA będzie pierwszym klientem litografii TSMC A16. Nadchodzą duże zmiany we współpracy gigantów na najbliższe lata

NVIDIA na początku XXI wieku opierała produkcję chipów głównie na partnerstwie z amerykańskim IBM. W kolejnej dekadzie kluczowym dostawcą stało się tajwańskie TSMC, choć przy kartach graficznych z serii GeForce RTX 2000 firma nawiązała burzliwą współpracę z koreańskim Samsungiem. Obecnie, według doniesień, relacje między TSMC a NVIDIA mają przejść istotne zmiany, co wpłynie na strategie produkcyjne i dostępność najświeższych procesów litograficznych.

NVIDIA ma zostać pierwszym klientem litografii TSMC A16, wyprzedzając w tym nawet Apple. To interesująca zmiana, bo przez lata firma preferowała korzystanie z już dopracowanych i szerzej dostępnych procesów.

NVIDIA Vera Rubin już w fazie preprodukcji w fabrykach TSMC. Tymczasem chińscy giganci oczekują na chipy B30A

Według doniesień z Azji, NVIDIA ma zostać pierwszym klientem litografii TSMC A16 (1,6 nm), która w rzeczywistości stanowi udoskonaloną wersję procesu N2 (2 nm) z wprowadzonym zasilaniem od spodu chipu - Super Power Rail (SPR). Decyzja amerykańskiego giganta jest podyktowana rosnącą konkurencją na rynku sztucznej inteligencji, zarówno ze strony AMD, jak i innych firm opracowujących własne układy. Analizując harmonogramy branżowych liderów, można z dużym prawdopodobieństwem przypuszczać, że generacja Feynman (następca Vera Rubin) będzie wytwarzana właśnie w tej litografii. Proces TSMC A16 ma wejść do masowej produkcji w drugim kwartale 2026 roku, a pierwsze chipy NVIDIA w tej litografii powinny zadebiutować około 2028 roku.

Intel 14A - litografia ma przynieść dużą energooszczędność względem procesu Intel 18A, jednak kosztem ceny wafla

Warto zauważyć, że to pierwszy raz od czasów procesu 110 nm, gdy NVIDIA decyduje się wykorzystać świeżo wprowadzaną litografię w swoich układach GPU. Dotychczas firma koncentrowała się na procesach dopracowanych i długo dostępnych na rynku. Ta decyzja z pewnością przyspieszy udostępnienie maksymalnej wydajności wynikającej z nowego procesu technologicznego, ale jednocześnie wpłynie na ceny chipów, ponieważ świeże litografie zwykle cechuje niższy uzysk niż ich dojrzałych odpowiedników. Można się też spodziewać, że późniejsze, mocniejsze układy AI z dopiskiem „Ultra” będą już korzystać z wariantów dopracowanych. Nie jest jasne, czy zmiana obejmuje również układy konsumenckie, choć biorąc pod uwagę, że pojawiają się one średnio co dwa lata względem GPU do AI, można przypuszczać, że albo będą korzystać z dopracowanych procesów, albo znajdą się o jedną litografię w tyle.