Nintendo pozwało oficjalnie twórców gry Palworld. Powodem są zbytnie podobieństwa do marki Pokémon
Gra Palworld to jeden z najbardziej spektakularnych sukcesów na rynku gier ostatnich miesięcy. Debiut tytułu był na tyle udany, że szybko wskoczył on na listę pozycji z największą liczbą równoczesnych graczy w historii. Zajmuje w tym zestawieniu trzecią lokatę. Wypuszczeniu gry towarzyszyły również kontrowersje, ponieważ wiele jej założeń zdaje się czerpać z uniwersum Pokémonów. Nie uszło to uwadze firmy Nintendo, która przygotowała pozew sądowy.
Firma Nintendo pozwała oficjalnie twórców popularnej gry Palworld, czyli studio Pocketpair. W ocenie prawników japońskiej spółki, gra narusza kilka patentów, jakimi objęta jest marka Pokémon.
Palworld otrzymuje Ray Tracing. Statystyki nieprzerwanie rosną, a wydawcy Pokémonów odnoszą się do kwestii plagiatu
O olbrzymim sukcesie Palworld pisaliśmy w styczniu bieżącego roku. Popularność gry nie jest obecnie nawet bliska jej rekordowemu wynikowi (ponad 2,1 mln równoczesnych graczy na Steam), ale należy zaznaczyć, że mowa tu o w pełni płatnej produkcji. To oznacza, że studio Pocketpair zbiło na jej debiucie pokaźny majątek. Granica pomiędzy inspiracją a jawnym kopiowaniem jest często bardzo cienka. Twórcy niewątpliwie na niej od samego początku balansują i może to mieć bardzo poważne konsekwencje. Firma Nintendo opublikowała komunikat, w którym informuje, że do sądu w Tokio został skierowany pozew przeciwko Pocketpair. Chodzi o potencjalne naruszenia patentów, jakich twórcy Palworld mieli się dopuścić.
Wygrana Nintendo z twórcami emulatora Yuzu rozpoczyna zmiany. Konsekwencje są już widoczne u następnych deweloperów
Decyzja Nintendo nie jest nadmiernie zaskakująca. W Palworld znajduje się wiele mechanik charakterystycznych dla Pokémonów. Ponadto niektóre z kolekcjonowanych istot bardzo przypominają te pojawiające się w uniwersum należącym do Nintendo. Warto też odnotować, że w przeszłości publikowane były mody, które dodawały elementy bezpośrednio zaczerpnięte ze świata Pokémonów. Nintendo doprowadziło oczywiście do ich usunięcia, jednak na tym sprawa się nie skończyła. Los Palworld wydaje się obecnie niepewny. W przypadku niekorzystnego wyroku gra może zostać całkowicie wycofana ze sprzedaży, a jej twórcy objęci karą finansową. Nintendo jest znane z niezwykle restrykcyjnego podejścia do swoich marek, zatem można spodziewać się bardzo agresywnej batalii sądowej.