Niemiecki wywiad wróci do korzystania z maszyn do pisania?
Informatyzacja wszelkich instytucji postępuje w zawrotnym tempie. Każda technologia oprócz wymiernych korzyści niesie za sobą również i pewne zagrożenia. Zwykły komputer, który umożliwia nam komunikowanie się ze znajomymi z całego świata oraz przechowywać ogromną ilość danych może paść ofiarą ataku. W obecnym świecie kradzież danych jest niekiedy dużo bardziej poważniejsza niż kradzież przedmiotów, gdyż bardzo często pliki zawierają dane, które nie sposób przeliczyć na żadne pieniądze. Dotkliwie mogą się o tym przekonać tajne służby, które na co dzień przetwarzają bardzo dużą ilość tajnych dokumentów. U naszych zachodnich sąsiadów wyszła na jaw poważna afera, jaka może zmienić podejście do bezpieczeństwa danych.
Markus R. był pracownikiem niemieckiego wywiadu i postanowił zasmakować odrobiny ryzyka - ukradł on bliżej nieokreśloną liczbę informacji i zaoferował swoje usługi austriackiej placówce CIA. Na razie nie znamy szczegółów całej sprawy. Pewne jest tylko to, że komunikacja pomiędzy Markusem R. a placówką CIA odbywała się przy pomocy poczty elektronicznej. Głównemu bohaterowi jednak nadal było mało i postanowił zareklamować się u... Rosjan, jednak cena jego usług wydała im się za bardzo wysoka i nie odpowiedzieli na złożoną przez Markusa ofertę. Niestety wysłana wiadomość e-mail nie została zaszyfrowana i została przechwycona, przez co Markus R. wpadł w ręce policji.
Wracamy do Enigmy!
Gdy sprawa wyszła jaw przewodniczący parlamentarnej komisji śledczej do spraw NSA zapowiedział, że chce podnieść bezpieczeństwo przepływu tajnych dokumentów i oświadczył, że będą one tworzone na mechanicznych maszynach do pisania. Oczywiście nie oznacza to, że nasi zachodni sąsiedzi zaczną wyrzucać komputery przez okna. Przewodniczący komisji zapowiedział zlecenie wykonanie audytu swojego telefonu komórkowego i będzie namawiał innych ministrów do podobnych operacji. Dodatkowo Niemcy mają w przyszłości wdrożyć dodatkowe zabezpieczenia mające za zadanie chronić cenne informacje, jednak naturalnie szczegóły w tej sprawie nie są znane.
W Polsce ścigana byłaby osoba odpowiedzialna za przechwycenie maila.
Źródło: DasErste / Tagesspiegel
Powiązane publikacje

Meta kontra FTC. Kevin Systrom ujawnia, że Mark Zuckerberg postrzegał Instagram jako zagrożenie dla Facebooka
23
OpenAI rozważa zakup przeglądarki Chrome od Google, co oznacza potencjalną rewolucję w dostępie do sztucznej inteligencji
22
Użytkownicy skarżą się, że ChatGPT zbyt często ich chwali. Czy sztuczna inteligencja przestała mówić prawdę?
44
Facebook traci znaczenie wśród młodszych pokoleń. Wewnętrzne e-maile Meta pokazują rosnące problemy z atrakcyjnością platformy
57