Mini-recenzja Google Pixel - limuzyna wśród smartfonów
- SPIS TREŚCI -
Podsumowanie - Limuzyna wśród smartfonów
Google Pixel od momentu swojej premiery budził spore emocje i zdążył otoczyć się od tego czasu wręcz aurą legendy. Oto bowiem Google ze szczątków serii Nexus przygotowało wreszcie ekskluzywnego smartfona, który ma pogonić wszystkie iPhone'y i Samsungi. Ba, zewsząd dochodzą głosy, że nawet się to udało! Nie ukrywam, że cieszę się z możliwości zweryfikowania tych wszystkich rewelacji samemu. No i co mogę powiedzieć? Muszę przyznać, że nawet jeśli zachwyty nad Pixelem okazały się przesadzone, to niewiele. Google wraz z HTC przygotowało naprawdę udanego smartfona, z którego po prostu dobrze się korzysta. Ot, taką ekskluzywną limuzynę wśród smartfonów - z zewnątrz może niezbyt ekscytującą, ale za to mającą wiele do zaoferowania. Olbrzymia wydajność w połączeniu z czystym Androidem sprawie, że urządzenie jest piekielnie szybkie. Aparat robi jedne z najlepszych zdjęć na rynku. Wyświetlacz wygląda fenomenalnie. Czy trzeba wiele więcej? Myślę, że nie. To jednak oczywiście nie znaczy, że urządzenie jest pozbawione wad. Największą z nich jest bez wątpienia brak możliwości rozbudowy pamięci o karty microSD, co dla wielu osób mocno ogranicza użyteczność urządzenia. Lepszy mógłby być także czas pracy na baterii. Wreszcie bardzo negatywnie odbieram toporny design urządzenia, ale mam świadomość, że ilu ludzi, tyle tutaj znajdzie się opinii. Zestawiając jednak wszystkie za i przeciw bilans okazuje się wychodzić na korzyść Pixela.
Muszę przyznać, że nawet jeśli zachwyty nad Pixelem okazały się przesadzone, to niewiele. Google wraz z HTC przygotowało naprawdę udanego smartfona, z którego po prostu dobrze się korzysta.
Wszystkie te opisane wyżej zalety muszą jednak swoje kosztować, w związku z czym nie powinna być dla nikogo zaskoczeniem wygórowana cena urządzenia. Chcąc zakupić w naszych realiach Pixela musimy się liczyć z koniecznością wyłożenia z kieszeni przynajmniej 3000 zł za wersję z 32 GB pamięci wewnętrznej. Biorąc pod uwagę jak ceny elektroniki szybują ostatnio w górę wcale nie twierdzę, że jest to tak dużo. Samsung Galaxy S7 czy iPhone 7 kosztowały przecież w momencie swojej premiery jeszcze więcej, a wygląda na to, że kolejna generacja flagowców chce zawiesić poprzeczkę jeszcze wyżej. Problem polega jednak na czymś innym. Konkurentów Pixela za te, a obecnie nawet niższe pieniądze można kupić tutaj w kraju z polską gwarancją. Niby trudno winić telefon za taki krok producenta, ale w ostatecznym rozrachunku to ma znaczenie. Dla większości użytkowników wsparcie na terenie kraju będzie bardziej istotne niż 10000 punktów w Antutu więcej i nieco szybsze aktualizacje systemu. Im flagowiec Google ma naprawdę niewiele do zaoferowania. Co innego entuzjaści, ale tych z kolei chyba nie muszę przekonywać, że Pixela sprawdzić warto, prawda?
Za wypożyczenie Google Pixel do testów serdecznie dziękujemy naszemu koledze Robertowi Nawrowskiemu. Bez niego niestety nie udało by się przygotować dzisiejszego materiału. Zachęcamy do zapoznania się także z jego testem wideo, którego znajdziecie pod tym linkiem.
- « pierwsza
- ‹ poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
Powiązane publikacje

Test Nothing Phone (3a) Pro vs Nothing Phone (3a). Porównujemy aparaty fotograficzne smartfonów ze średniej półki cenowej
39
Test OnePlus 13R vs OnePlus 12. Lepszy nowy model czy ceniony ex-flagowiec? Porównanie smartfonów z układem Snapdragon 8 Gen 3
23
Test smartfona realme C75 - niedrogi model z dobrym aparatem i wytrzymałą obudową. Szkoda tylko, że nie grzeszy wydajnością...
27
Test Samsung Galaxy Z Flip6 vs Motorola razr 50 ultra - pojedynek najciekawszych składaków na rynku. Który jest lepszy?
24