Microsoft Edge dla Androida od teraz w wersji 64-bitowej

Nie da się ukryć tego, że wśród przeglądarek internetowych największą popularnością cieszy się Google Chrome. Odnosi się to zarówno do pełnoprawnych systemów przeznaczonych dla komputerów, jak Microsoft Windows czy Apple MacOS, jak i do mobilnych platform — Android i iOS. Nie oznacza to bynajmniej, że inne rozwiązania są gorsze. Nie, są po prostu inne i każdy z nas powinien wybrać idealny dla swoich potrzeb program. Dla niektórych będzie to na przykład Microsoft Edge. Aplikacja mobilna świetnie integruje się z pełnym programem z Windowsa, jednakże ograniczenia 32-bitowej wersji mogły być dla niektórych przeszkodą. Mogły, gdyż możemy mówić o tym w czasie przeszłym.

Przeglądarka Microsoft Edge dla Androida przechodzi na 64-bitową architekturę. Możecie pobierać już wersję rozwojową dostępną w repozytorium Google Play.

Blokowanie śledzenia w nowym Microsoft Edge działa jak adblock

Zaledwie kilka dni temu informowaliśmy Was o przejściu mobilnego Google Chrome na wersję 64-bitową. Przeglądarka zyska tym samym wyższą wydajność oraz zgodność z najaktualniejszymi rozwiązaniami. Jako że Microsoft Edge bazuje na tym samym silniku, nie trzeba było czekać długo na reakcję giganta z Redmond. Okazuje się, że rozwojowa wersja aplikacji Edge widniejąca w Google Play jako build 77.03865.116 jest już zgodna z 64-bitową architekturą. Trzeba mieć jednak na uwadze to, że nie każdy chętny może skorzystać z nowego rozwiązania. Głównym wymogiem do pobrania apki jest Android 10, którego przyjęcie, choć dobre, pozostawia wiele do życzenia.

fot. Thewincentral

Google Chrome dla Androida przechodzi na architekturę 64-bitową

Według wyników benchmarku Octane 2.0 Microsoft Edge w opcji 64-bitowej radzi sobie znacznie lepiej aniżeli Edge w opcji 32-bitowej. Liczby nie kłamią. Nie jest to specjalnym zaskoczeniem, w końcu aplikacja zyskała dostęp do pełni możliwości 64-bitowych procesorów mobilnych. Wzrost wydajności narzędzia jest więc oczywisty. Trzeba natomiast zdawać sobie sprawę z tego, że w dalszym ciągu mówimy o wersji rozwojowej, która nie jest do końca stabilna i może wykazywać pewne błędy. Osobiście radziłbym poczekać na dostępność finalnej edycji, jednakże jeśli chcecie przetestować wersję beta, udajcie się do Google Play.