Zgłoś błąd
X
Zanim wyślesz zgłoszenie, upewnij się że przyczyną problemów nie jest dodatek blokujący reklamy.
Błędy w spisie treści artykułu zgłaszaj jako "błąd w TREŚCI".
Typ zgłoszenia
Treść zgłoszenia
Twój email (opcjonalnie)
Nie wypełniaj tego pola
.
Załóż konto
EnglishDeutschукраїнськийFrançaisEspañol中国

Sterowniki NVIDIA - Prosty trik mogący podnieść wydajność

Arkad | 29-04-2015 19:51 |

NVIDIANie od dzisiaj wiadomo, że oprogramowanie zainstalowane na komputerze ma ogromny wpływ na jego wydajność. Dawniej aplikacje tworzone dla pecetów były mniej rozbudowane, dzięki czemu użytkownik mógł łatwiej zarządzać swoją biblioteką - dzisiaj nawet sterowniki dla kart graficznych posiadają kilka usług działających w tle, które mogą wpływać na działanie komputera. Każde zadanie rozwiązywane gdzieś pod maską naszego komputera zmniejsza dostępne zasoby sprzętowe dla gier i aplikacji. Nie zdajemy sobie sprawy z tego, że usługa wcale nie musi znajdować się na pasku zadań lub w zasobniku, a i tak może w tym czasie zabierać kilka procent obciążenia procesora lub kilkanaście megabajtów pamięci.

Skok nie jest duży, ale dodatkowe FPSy zawsze się przydają.

NVIDIA oferuje swoim klientom rozbudowane narzędzie o nazwie GeForce Experience - aplikacja sprawiająca problemy na niektórych platformach (na przykład na mojej) już na pierwszy rzut oka wydaje się zasobożerna. Kombajn od "zielonych" pozwala m.in. na optymalizowanie ustawień gier, aktualizowanie sterowników, nagrywanie filmów z gier oraz streamowanie rozgrywki z peceta do urządzeń Shield. Okazuje się, że ostatnia usługa nawet po wyłączeniu odpowiedniej opcji w aplikacji GeForce Experience może posiadać swój proces uruchomiony w tle. Jeden z użytkowników Reddita zauważył ten "problem" i postanowił podzielić się swoim rozwiązaniem... Oto kilka banalnych kroków:

  • Uruchom services.msc (flaga Windows + R, a następnie services.msc i Enter)
  • Znajdź usługę NVIDIA Streamer Service
  • Wejdź w jej ustawienia
  • Zmień sposób uruchamiania na ręczny lub wyłączony

Gracze donoszą, że wyłączenie NVIDIA Streamer Service nieznacznie podnosi ilość klatek na sekundę - może to być mniej więcej 5%. Dla niektórych zabawa nie będzie warta świeczki, dla innych wzrost FPS pozwoli na płynniejszą rozgrywkę lub pochwalenie się lepszymi wynikami podczas testów. Oczywiście, jeżeli korzystacie ze strumieniowania z peceta na urządzenia Shield lub ShadowPlay, to lepiej nie wyłączajcie wspomnianej usługi...

PS. Trafny komentarz na Reddicie - "Game developers hate him. He raised his FPS using this one simple step."

Źródło: TechPowerUp

Bądź na bieżąco - obserwuj PurePC.pl na Google News
Zgłoś błąd
Liczba komentarzy: 24

Komentarze:

x Wydawca serwisu PurePC.pl informuje, że na swoich stronach www stosuje pliki cookies (tzw. ciasteczka). Kliknij zgadzam się, aby ta informacja nie pojawiała się więcej. Kliknij polityka cookies, aby dowiedzieć się więcej, w tym jak zarządzać plikami cookies za pośrednictwem swojej przeglądarki.