Recenzja Hator Phoenix 2. Słuchawki do gier z ANC, Bluetooth 5.4, LDAC i dwoma mikrofonami za niecałe 450 zł

Hator Phoenix 2 - Podsumowanie

Napisałem to już wcześniej, ale powtórzę jeszcze raz: w czasie testu często odnosiłem wrażenie, że firma Hator wzięła słuchawki do muzyki i przekształciła je w słuchawki do gier, a nie odwrotnie. Zakładając ten model na uszy, czułem się, jakbym korzystał ze średniej klasy słuchawek Bluetooth z ANC, przeznaczonych do słuchania muzyki poza domem. Nie tylko wyglądają jak klasyczne słuchawki wokółuszne, które zabrałbym ze sobą do tramwaju, autobusu, pociągu lub po prostu na ulicę, ale robią też takie wrażenie pod względem budowy, komfortu i częściowo nawet funkcjonalności. Zapewniają bardzo dobrą izolację pasywną, która w warunkach domowych całkowicie wystarcza, a do tego jeszcze mają ANC, które przydaje się poza domem. Jest też tryb transparentny. Phoenix 2 wyposażone są w łączność 2,4 GHz z niewielkim opóźnieniem na poziomie 20 ms, oferującą po prostu dobre wrażenia w grach, ale dokładają też łączność Bluetooth 5.4 z bardzo dobrym i popularnym kodekiem LDAC (do 990 kB/s) oraz cyfrową łączność przewodową przez USB-C. Absolutnie nietypową funkcją w słuchawkach gamingowych jest choćby dźwięk przestrzenny z funkcją śledzenia ruchu głowy w trybie Bluetooth, a do tego oddzielny mikrofon wykorzystywany po odłączeniu mikrofonu głównego, podczas rozmów głosowych przez Bluetooth (choć w sumie obydwa mikrofony są dość słabe). Jakość głosu rejestrowanego przez mikrofon jest wystarczająca. Akumulator w czasie testu wystarczał na lekko ponad 50 godzin używania przy połowie głośności z łącznością 2,4 GHz i 60 - 75 godzin przez Bluetooth (w zależności od kodeka). Poduszki są grube, miękkie i wygodne, ale zupełnie nie rozumiem, dlaczego dodano diody RGB, bo można je tylko włączyć lub wyłączyć. Po co komu wielobarwne podświetlenie, którego w żaden sposób nie da się konfigurować?

Jeśli chodzi o funkcjonalność, to słuchawkom Hator Phoenix 2 niewiele brakuje. Mają swoje dziwactwa, ale trzeba przyznać, że oferują więcej, niż znaczna część konkurentów i robią to za całkiem niezłe pieniądze. Idealne jednak nie są, więc realnie każdy musi sam ocenić czy woli funkcje, czy jakość dźwięku albo czas pracy.

Podwójna łączność (2,4 GHz + BT), kodek LDAC, ANC, tryb przezroczysty, bardzo dobra izolacja pasywna, śledzenie ruchu głowy, wygodna konstrukcja, wysoka głośność, niezły, choć specyficzny dźwięk, komunikaty głosowe po polsku, dwa mikrofony, wystarczający czas pracy i cena delikatnie tylko przekraczająca 400 zł. Trzeba przyznać, że słuchawki Hator Phoenix 2 oferują wiele, za niewygórowane pieniądze. Poza zupełnie niepotrzebnymi diodami RGB ich najbardziej specyficzną cechą jest dźwięk, ale po paru tygodniach człowiek przestaje na to zwracać uwagę. Natomiast konkurencja też jest mocna. Choćby słuchawki HyperX Cloud III Wireless, które kosztują podobnie albo mniej, oferują lepszą jakość dźwięku, większe i wygodniejsze poduszki, o wiele dłuższy czas pracy i nieporównywalnie lepszy mikrofon. Niestety nie mają ani łączności Bluetooth, ani kodeka LDAC, ani dwóch mikrofonów, ani aktywnej redukcji szumu, ani trybu przezroczystego, ani odtwarzania dźwięku przez USB-C, ani śledzenia ruchu głowy. Innymi słowy: albo lepszy dźwięk, wygoda i czas pracy (HyperX), albo lepsza łączność, ANC i inne bajery (Hator). Rzecz jasna wybór nie ogranicza się tylko do tej pary słuchawek, bo w cenie do około 450 zł wybór jest znacznie większy. Trochę drożej można kupić Corsair Void Wireless 2, które już mają Bluetooth, wraz z 2,4 GHz. Daj znać w komentarzu, jaka jest Twoja opinia o Hator Phoenix 2.

Hator Phoenix 2
Cena: 425 zł

Potrójna łączność: 2,4 GHz + Bluetooth 5.4 + USB-C, Aktywna redukcja szumu (ANC) + tryb przezroczysty, Dźwięk przestrzenny + śledzenie ruchu głowy, Dwa mikrofony (główny + oddzielny do BT), Wystarczający czas pracy na akumulatorze, Bluetooth z kodekami LDAC oraz AAC, Komunikaty głosowe po polsku, Dość wygodna konstrukcja, Dobra izolacja pasywna, Dobra jakość wykonania, Wysoka głośność, Brak możliwości dostosowania obsługi dotykowej, Lekki efekt zatkanych uszu po włączeniu ANC, Oświetlenia LED RGB nie można konfigurować, Zakładanie poduszek nie należy do łatwych, Trudno rozróżnić przyciski pod palcem, Dość słaba jakość obu mikrofonów.

• « pierwsza
• ‹ poprzednia
• 1
• 2
• 3
• 4
• 5