GTX 1080 i GTX 1070 mogą utrudniać logowanie do systemu

Nowe karty graficzne GeForce GTX 1080 i GTX 1070 to bardzo szybkie, energooszczędne i generalnie udane konstrukcje - co do tego nie ma wątpliwości. Niestety, nie wszystko idzie po myśli NVIDII - Pascali ciągle brakuje w sklepach, przez co ich ceny stają się mało atrakcyjne. Ponadto jakiś czas temu referencyjne wersje najwydajniejszej jednordzeniowej karty na świecie miały problem z turbiną, która w najmniej spodziewanych momentach zwiększała swoją prędkość obrotową, generując nieprzyjemny hałas. Okazuje się jednak, że to nie koniec problemów z nowymi modelami. Coraz więcej użytkowników zarówno GTX-a 1080 jak i GTX-a 1070 skarży się na nietypową komplikację, uniemożliwiającą zalogowanie do systemu Windows. Na szczęście występują one tylko w przypadku monitora z wysoką częstotliwością odświeżania podłączonego za pomocą złącza DL-DVI.

W Pascalach wykryto kolejny problem, jednak na szczęście występuje on tylko w specyficznych przypadkach. Zdecydowana większość posiadaczy GeForce'ów GTX 1080 i GTX 1070 może spać spokojnie.

Początki nowych GeForce'ów na rynku raczej nie należą do udanych, a kolejne problemy wcale nie polepszają ich sytuacji. Niektórzy posiadacze skarżą się, że przez nową kartę nie mogą się zalogować do systemu, ponieważ na ekranie pojawia się prawdziwy festiwal barw. Aby jednak problem wystąpił, do komputera musi być podłączony monitor o wysokiej częstotliwości odświeżania (120/144 Hz) za pomocą złącza DL-DVI. Oznacza to, że ogromna większość osób mających nowego Pascala o opisywanym mankamencie dowie się z Internetu, aniżeli z własnych doświadczeń. W takich monitorach przeważnie wykorzystuje się złącza HDMI albo DisplayPort, zwłaszcza jeśli mówimy o wersjach obsługujących technologię G-Sync. Niemniej cierpi na tym wizerunek NVDII.

GeForce GTX 1080 Founders Edition ma problemy z turbiną

GeForce GTX 1080 i GTX 1070 - Problemy z dostępnością kart

Kłopot z zalogowaniem pojawia się gdy częstotliwość odświeżania monitora jest wyższa niż 81 Hz (wartość maksymalna dla zegara pikseli 330 MHz). Gdy ustawiona zostanie niższa wartość, problem znika. Interesujące jest to, że podobno nie ma przeszkód, aby podczas działania komputera ustawić wyższą częstotliwość - wszystko będzie działać w porządku, jednak szkopuł pojawi się przy ponownym uruchamianiu systemu. Mankament dotyczy głównie specjalnie "podkręconych" monitorów koreańskich firm, takich jak Qnix czy Yamakasi - posiadacze sprzętu popularnych producentów mogą spać spokojnie. Zresztą, nawet w przypadku wystąpienia artefaktów wystarczy użyć złącza DisplayPort. Na ten moment NVIDIA nie wydała żadnego komunikatu w tej sprawie, jednak problem nie wydaje się nadzwyczaj poważny - podejrzewamy, że już niebawem może zostać usunięty przez sterowniki.