Diablo IV - rekordowa liczba szykowanych zmian w grze zmusza twórców do przesunięcia nowego sezonu
Wiele powiedziało się już o czwartej odsłonie kultowej serii - i bez wątpienia niejedno jeszcze zostanie. Za nami sporo popremierowej zawartości, która w lwiej części nie odwróciła jednak powszechnie krytycznego podejścia do tytułu. Z kolei konkurencja nie śpi, bo za nami premiera Last Epoch, a Path of Exile 2 także szykuje się do pierwszego szturmu na rynek, do tego premiera gry Blizzarda w Game Passie. I jak widać, twórcy potraktowali to poważnie.
Ostatecznie 4. sezon Diablo IV został przełożony przez wzgląd na ogromną ilość zmian, jakie wprowadzą przyszłe aktualizacje.
Xbox Game Pass - dużo ciekawych nowości w marcu. Warhammer 40K: Boltgun, Control: Ultimate Edition, Diablo 4 i inne
Pierwotnie następny sezon Diablo IV miał wystartować już 16 kwietnia. Ostatecznie jednak deweloperzy uznali, że potrzebują więcej czasu na przygotowanie nowości, toteż premiera została przełożona na 14 maja. A zmian jest faktycznie sporo, do tego obejmują one elementy, które od początku wymagały poprawek. Na przykład możemy się spodziewać pewnych rewolucji w kwestii itemizacji. W myśl zasady "jakość ponad ilość" spadać będzie mniej łupów, ale mają być one znacznie ciekawsze dla naszej postaci. Dodatkowo chociażby bazowa liczba afixów (swojego rodzaju modyfikatorów do poszczególnych zdolności) spadnie w przedmiotach legendarnych z 4 do 3 i rzadkich - z 3 do 2. Same ich cechy mają jednak zostać wzmocnione, by gracz wreszcie zwracał na nie większą uwagę niż dotychczas. Co ciekawe, dzięki nowej wersji craftingu do tych legendarnych z czasem będzie można dołączyć specjalny czwarty afix - ale do tego potrzebna będzie specjalna "instrukcja". Dla tych, co weszli już na 100 poziom postaci, szykuje się Masterworking, pozwalający podbić statystyki przedmiotów jeszcze bardziej.
Last Epoch - kolejny obiecujący konkurent dla Diablo IV wkrótce z pełną wersją. Zwiastun przygotowuje do wyjścia z Early Access
Co do samego endgame'u, na graczy, którzy ukończyli co najmniej 45-poziomowy Nightmare Dungeon, czeka The Pit - specjalny zestaw lochów o różnych poziomach trudności, tam również pojawi się lwia część materiałów do wspomnianego systemu Masterworking. Dla spragnionych dodatkowych wyzwań do endgame'owych bossów dołączy Andariel, a Helltide'y zostaną otwarte dla większej liczby osób - także tych dzielących World Tier 1 oraz 2. Dochodzą do tego jeszcze m.in. bossowie dropiący uber unikalne przedmioty, masa zmian w eventach, klasach, konkretnych przedmiotach i wielu, wielu innych. Wydaje się zatem, że Blizzard zaczyna się budzić w sprawie wielu kluczowych elementów dla gatunku, jakie dotąd zaniedbywano. Pytanie tylko, na ile tak późna reakcja przyniesie jakieś wymierne efekty. Dla chętnych cały Campfire Chat:
Powiązane publikacje

Max – filmowe i serialowe nowości VOD na 31 marca - 6 kwietnia 2025. Wśród premier Mission: Impossible i Egzorcyzmy Emily Rose
0
The Sinking City Remastered oficjalnie zapowiedziane. Gra trafi wkrótce na PC, PlayStation 5 oraz Xbox Series X|S
14
Kampania marketingowa GTA 6 rozpocznie się niedługo przed debiutem gry, co potwierdza prezes firmy Take Two
16
Netflix - filmowe i serialowe nowości VOD na 31 marca - 6 kwietnia 2025. Wśród premier Devil May Cry oraz Park Jurajski: Teoria chaosu
0