Bakterie będą używane do budowy układów elektronicznych?
W drugiej połowie XX wieku po raz pierwszy odkryto bakterie o nietypowych właściwościach, a mianowicie odżywiające się żelazem, które wykorzystują do produkcji malutkich magnesów. No dobrze, ale po co bakteriom magnesy? Otóż, zostają ulokowane w organellach zwanych magnetosomami i służą im jako kompasy, które wykorzystywane są do wykrywania zmian pola magnetycznego Ziemi oraz do przemieszczania się wzdłuż lub prostopadle do linii magnetycznych. W poszukiwaniu sposobu na skonstruowanie szybszych pamięci masowych, naukowców z Uniwersytetu w Leeds zainteresowało to, w jaki sposób proteiny wewnątrz bakterii wspomagają proces kształtowania, kontrolowania i powstawania nanokryształów magnetytu. Naukowcom udało się odtworzyć proces formowania nanomagnesów poza bakterią z użyciem tych samych protein, dzięki czemu wytworzyli powierzchnię magnetyczną podobną do tych stosowanych w dzisiejszych układach pamięci masowych.
Naukowcy przewidują, że w przyszłości uda się w ten sposób wytwarzać biopołączenia pomiędzy podzespołami. Oznacza to wstęp do całkowicie biologicznego komputera lub produkcji bioprzewodów, które będą w wysokim stopniu kompatybilne z żywymi tkankami, co może pomóc w leczeniu chirurgicznym.
Źródło: University of Leeds
Powiązane publikacje

NVIDIA DGX GH200 - zapowiedziano platformę komputerową w pełni korzystającą z zalet superchipów Grace Hopper
8
Aurora genAI - Intel prezentuje model sztucznej inteligencji z bilionem parametrów. Rozwój w dziedzinie nauki stoi otworem
25
Sensor OLED - Samsung opracował wyświetlacz OLED z wbudowanym czytnikiem linii papilarnych oraz pomiarem pulsu
8
Sprzęt Intela dominuje ilościowo wśród najszybszych superkomputerów, ale AMD także ma się czym pochwalić
38