Apple iPhone XI - wiemy już niemal wszystko o smartfonach
Pierwsze rendery nowego iPhone'a budziły sporo wątpliwości i nic dziwnego, że sporo osób od razu uznało je za nieprawdziwe. W końcu Apple, firma, której tak bardzo zależy na eleganckim designie raczej nigdy by nie wpadła na to, by z tyłu rozmieścić aparaty w tak dziwny sposób, prawda? Cóż, mijały tygodnie, miesiące, a w sieci zaczęło pojawiać się coraz więcej poszlak, że tegoroczne iPhone'y rzeczywiście mogą wyglądać w ten sposób. Dziś jesteśmy już tego niemal pewni - informacji na temat tych smartfonów pojawiło się do tej pory wystarczająco dużo, a serwis 9to5mac opublikował kolejne szczegóły urządzeń. Generalnie potwierdza się to, co wiedzieliśmy do tej pory - tegoroczne słuchawki będą tylko odświeżonymi wersjami tych zeszłorocznych.
W tym roku również obędzie się bez rewolucji. Premiera urządzeń ma się odbyć jesienią, zapewne już we wrześniu.
Podobnie jak w 2018 roku, tak i teraz na rynku pojawią się trzy nowe iPhone'y. Będą to następcy modeli XR, XS i XS Max - nie znamy tylko ich nazw. Dwa ostatnie, najdroższe smartfony z rodziny zaoferują nam w zasadzie te same ekrany OLED o przekątnych 5,8 oraz 6,5 cala, natomiast w przypadku XR-a spodziewać możemy się ponownie panelu LCD (Liquid Retina) o niezbyt wysokiej rozdzielczości. Sercem wszystkich iPhone'ów będzie procesor Apple A13 o kodowej nazwie Cebu, który zostanie wykonany przy użyciu litografii 7 nm. Nie jesteśmy pewni, ile urządzenia dostaną RAM-u ani pamięci wewnętrznej. Liczymy jednak na to, że firma zrezygnuje z wariantu 64 GB na dane, który w 2019 roku jest już rzadko spotykany w flagowych smartfonach.
Badania Apple: ludzie chętni są na zakup iPhone'a za 1200 dolarów
iPhone - mimo spadku sprzedaży, Apple liderem rynku premium
Jak wiemy już od dawna, każdy odpowiednik modeli XR, XS i XS Max otrzyma dodatkowy obiektyw aparatu głównego, a całość zostanie ukryta w kontrowersyjnej wysepce. W przypadku XS-ów możemy liczyć na obiektyw szerokokątny oraz możliwość nagrywania wideo w 120 klatkach na sekundę z przedniej kamerki. Co ciekawe, wszystkie nowe smartfony mają zostać pozbawione technologii 3D Touch, aczkolwiek w zamian mamy otrzymać nowy silniczek taptyczny zapewniający mocniejsze i dokładniejsze wibracje. Czekamy już więc tylko na ujawnienie cen i pozostałych detali. Jak więc widać, w tym roku również obędzie się bez rewolucji. Premiera urządzeń ma się odbyć jesienią, zapewne już we wrześniu. Na większe zmiany trzeba będzie poczekać do 2020 roku - spekuluje się, że iPhone'y kolejnej generacji zapewnią m.in. ekrany z odświeżaniem 120 Hz czy złącza USB-C.
Powiązane publikacje

Smartfony iPhone 17 Pro i Pro Max jednak bez antyrefleksyjnej powłoki ekranu. Flagowce Samsunga nadal pozostaną wyjątkowe
23
Premiera smartfona CMF Phone 2 Pro oraz słuchawek CMF Buds 2, Buds 2 Plus i Buds 2a. Opłacalność przede wszystkim
3
OnePlus 13T - premiera wyczekiwanego flagowca. Na pokładzie Snapdragon 8 Elite, 6,3-calowy ekran i bateria 6260 mAh
20
Premiera smartfonów Motorola razr 60 ultra, razr 60, edge 60 pro i edge 60. Ciekawe wykończenie, Android 15 i moto ai na pokładzie
10