2018 był rokiem problemów Facebooka. A sytuacja może być gorsza
Mark Zuckerberg 2018 rok z pewnością zapamięta na długo. Facebook w mijającym roku ma jeden skandal za drugim. Są większe, są i mniejsze, ale wszystkie składają się w jedną całość. Akcje firmy Facebook od kilku miesięcy tracą na wartości i obecnie nic nie wskazuje na to, że coś się w tej kwestii szybko zmieni. Społecznościowy gigant w Internecie ma coraz bardziej poważne problemy, nie tylko z własnymi regulacjami, ale też ze spełnianiem prawa poszczególnych państw. Na karku Facebooka przybywa krajów, które skarżą go za nieuczciwe praktyki. W akcji jest też Unia Europejska. Czy obserwujemy właśnie powolny upadek podmiotu, który zaszedł aż tak wysoko? Grobu może jeszcze kopać nie trzeba, ale...
Facebook trzęsie się w posadach i choć całkowity upadek wciąż nie jest przewidywany, to jednak obecne problemy mogą mocno zaważyć na przyszłości najpopularniejszego serwisu społecznościowego.
Facebook, jak wynika z danych firmy analitycznej Toluna, jest obecnie firmą cieszącą się największym stopniem nieufności konsumentów. Facebookowi nie ufa aż 40% respondentów. Skalę problemu pokazuje chociażby firma, która znalazła się na drugiej pozycji. Jest nią Twitter, ale jej nie ufa tylko 8% internautów. Taki sam wynik uzyskał Amazon. Google, pomimo dominującej pozycji na rynku, nie ufa tylko 6% respondentów. Wynik 40% dla Facebooka jest więc porażająco wyższy niż dla jakiejkolwiek innej firmy działającej w branży IT. Z najnowszych doniesień wynika, że Facebook nie jest w stanie kontrolować nawet własnych moderatorów, którzy wg The New York Times operują na podstawie przestarzałych i nieprawdziwych informacjach. Facebook co prawda zatrudnia kolejnych moderatorów lokalnych (krajowych), ale to wciąż za mało, aby przynajmniej w miarę sprawnie walczyć z naruszeniami praw poszczególnych krajów, z mową nienawiści, czy fake newsami, rozprzestrzenianymi chociażby przez zatrudnianych trolli. Chociażby rosyjskich.
Dodatkowo Facebook jest na celowniku różnych państw, w kontekście ochrony danych osobowych użytkowników. Firma już musiała zapłacić 0,5 miliarda funtów w Wielkiej Brytanii za skandal z Cambridge Analytica. Unia Europejska, poprzez Komisję Europejską, już niebawem na Facebooka może nałożyć karę w wysokości ponad miliarda euro. W Irlandii DPC (Komisja ds. Ochrony Danych) prowadzi dochodzenie przeciwko Facebookowi, za domniemane łamanie praw dot. ochrony prywatności użytkowników. Amerykańska Federalna Komisja ds. Handlu (FTC) prowadzi dochodzenie w sprawie wycieku danych użytkowników. Facebook jest też na celowniku rządowych agencji z Argentyny, Belgii, Brazylii, Francji, Irlandii, Łotwy, Kanady, Singapuru i Wielkiej Brytanii. Warto jednak podkreślić, że agencje rządowe tych państw mają też pretensje do konkurencji, a więc Twittera, czy YouTube'a. Mark Zuckerberg wczoraj zapewniał, że Facebook idzie w dobrą stronę. Jak twierdzi już ponad 30 tysięcy ludzi na całym świecie pracuje nad jego bezpieczeństwem, a także moderacją, w wyniku której dziennie z Facebooka znikają tysiące fałszywych kont. Przyznał jednak, że prace nad zabezpieczeniami to działania, które zajmą więcej niż rok. Pytanie tylko, czy Facebook zdąży odwrócić złe trendy?
Powiązane publikacje

PeerTube - alternatywa dla YouTube. Zdecentralizowana platforma bez reklam i szanująca prywatność użytkowników
87
Dysk Google potrafi zgubić dane. O problemach donoszą niektórzy użytkownicy popularnej usługi
37
Dream Track - platforma YouTube otrzyma możliwość generowania muzyki z pomocą AI. Wykorzysta w tym celu znanych artystów
9
YouTube - Google wprowadza zmiany na platformie. Treści wygenerowane z pomocą AI będą odpowiednio oznaczane
21