Zmarł Stephen Wilhite – "ojciec" formatu GIF. Odszedł będąc zarażonym koronawirusem w wieku 74 lat
Stephen Wilhite, którego możemy nazwać "ojcem" GIF-ów zmarł na COVID-19, przeżywszy 74 lat - czytamy w serwisie NPR.org (za Engadget). Wilhite pracował w firmie CompuServe, obejmując stanowisko szefa zespołu, który miał na celu opracowanie formatu zapisu grafiki z bezstratną kompresją. Wtedy też Wilhite stworzył format Graphics Interchange, który pierwotnie miał służyć do przesyłania zdjęć za pomocą wolnych łączy modemowych. Format GIF powstał dokładnie w 1987 roku, a żona Wilhite'a podkreśla, że opracował go praktycznie samodzielnie, a przez większą część czasu robił to w domu, po godzinach pracy.
Stephen Wilhite, amerykański programista, którego możemy nazwać "ojcem" GIF-ów zmarł na COVID-19, przeżywszy 74 lat.
Tajlandia mówi 'nie' kryptowalutom. Od kwietnia kraj przestanie respektować płatności tym sposobem
Jak wiemy, pliki GIF oferują paletę barw złożoną wyłącznie z 256 kolorów. Stąd istniało duże prawdopodobieństwo, że format się nie sprawdzi i po prostu zostanie wyparty innym. Jednak GIF-y stały się ostatecznie głównie synonimem krótkich, często śmiesznych filmików, nazywanych także jako memy, do których nadają się idealnie. Niewiele ważą, a spełniają swoją rolę rozrywkową wystarczająco dobrze.
Młodzi chińscy gracze z kolejnym ograniczeniem. Tym razem na celownik wzięto oglądanie streamów i social media
Stephen Wilhite przeszedł na emeryturę w 2000 r., aby poświęcić się swoim pasjom i zainteresowaniom, w tym podróżom i składaniem modeli pociągów. "Zawsze jednak wracał do swojej pierwszej miłości, jaką było programowanie - robił to jeszcze kilka tygodni przed tym, jak zachorował na COVID" - powiedziała jego żona Kathaleen w wywiadzie dla NPR. Wilhite został zdiagnozowany korona-pozytywnie dokładnie 1 marca.