Wyniki GeForce GTX Pascal w 3DMark 11 to zwykła ściema

Zapewne to kolejny przeciek mający niewiele wspólnego z rzeczywistością, ale redaktorski obowiązek nakazuje wspomnieć, że internet obiegły rzekome wyniki nowych kart graficznych GeForce GTX bazujących na architekturze Pascal. Zrzuty ekranu przedstawiające możliwości próbek inżynieryjnych, pochodzą z syntetycznego benchmarka 3DMark 11, gdzie urządzenia osiągnęły 11534 oraz 9038 punktów. Osobiście jestem przekonany, że przeciek jest kompletnie niewiarygodny, dlatego postanowiłem zweryfikować prawdziwość tych informacji. Zadanie nie należało do wymagających, bowiem screeny zamieszczone w renomowanych zagranicznych serwisach technologicznych, pokazują wystarczająco dużo anomalii, które podważają wiarygodność znaleziska.

Dopóki NVIDIA nie ujawni żadnych mniej lub bardziej wiarygodnych informacji o Pascalach, dopóty będą się mnożyć takie nic nie warte przecieki.

Zacznijmy od szybszego modelu, którego symbolu nie sposób określić, ponieważ co oczywiste został zidentyfikowany jako Generic VGA. Specyfikacja podawana przez aplikację wydaje się całkiem sensowna, gdyż stosunkowo niskie taktowanie rdzenia (540 MHz) może być efektem niewłaściwego odczytania danych, celowym zabiegiem producenta lub koniecznością, skoro mówimy o wczesnych samplach inżynieryjnych. Uwagę redaktorów wszystkich nacji przykuło natomiast taktowanie oraz ilość zastosowanej pamięci graficznej, mające świadczyć o wykorzystaniu GPU Pascal. 3DMark 11 podaje 8192 MB taktowanego zegarem 2002 MHz, czyli efektywnie byłoby to ponad 8000 MHz. Łatwo wysnuć wniosek, że NVIDIA użyła tutaj modułów GDDR5X. Warto jednak spojrzeć na pozostałe elementy platformy, które poza procesorem Intel Core i5-6500, zupełnie nie pasują do całości.

Platforma była wyposażona w zaledwie 2GB pamięci RAM, pracując pod komendą 32-bitowego systemu operacyjnego Windows 8.1, zainstalowanego na talerzowym dysku WDC 160 GB. Konfiguracja wygląda na laptopa albo innego rodzaju sprzęt mobilny, nieprawdaż? Takie podejrzenie nabiera podstaw, gdy spojrzymy na specyfikację techniczną innego układu NVIDII, stworzonego dla urządzeń mobilnych - GeForce GTX 980M na układzie GM204 Maxwell. Pozwólcie, iż pokrótce przytoczę jego podstawowe parametry: 540 MHz taktowanie rdzenia, 8192 MB pamięci graficznej. Różnica tkwi wyłącznie w częstotliwości pamięci (5000 vs 8000 MHz), niemniej Photoshop czy zwykły Paint pozwolą szybko naprawić to niedopatrzenie. Dlatego ten konkretny screen jest najpewniej dziecinną manipulacją, którą uparcie powielają wiodące media technologiczne na świecie. Trochę to przykre.

Drugi z obrazków jest jeszcze zabawniejszy, gdyż przedstawia kartę graficzną dysponującą 7680 MB pamięci, taktowaną niemal identycznymi zegarami, co wyżej opisywany GeForce GTX 980M. Pewnie zaraz zbiegną się dowcipnisie sugerujący, że wyniki pochodzą od następcy GeForce GTX 970, który otrzymał przecież „specyficzny” podsystem pamięci. Zostawmy uszczypliwości, gdyż wiarygodność tych relacji jest bliska zeru. Wystarczy spojrzeć na skład platformy testowej, żeby dostrzec kompletny brak wyobraźni osoby odpowiedzialnej za oszustwo. Core i3-2100 to pięcioletnia jednostka, dysponująca dwoma fizycznymi rdzenia i technologią Hyper-Threading, która ponad wszelką wątpliwość ograniczałaby wydajność nowego GPU. Teraz pytanie: czy kogokolwiek testowałby Pascale na wiekowej maszynie? W starym benchmarku? Wszystko wygląda na zwykłe i niezbyt wyszukane oszustwo. Chyba, że wyniki dotyczą mobilnych wersji Pascala, które NVIDIA również przygotowuje.

PS: Co powiecie na eksperyment takiego rodzaju - sami stworzymy makietę Pascala, wstawimy sfałszowane wyniki, a później zobaczymy, gdzie zawędruje wyssana z palca informacja? Będziemy mieli „łerld eksklusiff”, trochę zabawy oraz sprawdzimy siłę plotki w internecie.